śwtomek:
Albertus napisał/a:
Całun i opisy biblijne dają się stosunkowo łatwo pogodzić.Owinięcie ciała całunem nie wyklucza wcale tego że było ono owinięte także w inne płótna a głowa chustą.
wyklucza
Moim zdaniem nie wyklucza.
Dlaczego miałoby wkluczać?
no i co z 50 kg wonności i maści?
"badacze" całunu znajdują na nim jakieś pyłki kwiatowe, a nie znaleźli 50kg lepkiej mazi którą musiała być głęboko nasiąknięta cała tkanina?
Jeśli chodzi o ścisłość to ok 33kg
Tutaj mamy rzeczywiście wszyscy pewien problem.( który jednak daje sie stosunkowo łatwo rozwiązać)
Z jednej strony mamy wprawdzie opis Jana apostoła:
J19
(38) Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami, poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego ciało. (39) Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa w nocy, i
przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu. (40) Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. (41) A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. (42) Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu.
J20
(1) A pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. (2) Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. (3) Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. (4) Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. (5) A kiedy się nachylił,
zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. (6) Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i
ujrzał leżące płótna (7) oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwniętą na jednym miejscu
gdzie rzeczywiście mowa jest o płótnach w liczbie mnogiej i o wonnościach zawiniętych razem z ciałem Jezusa
A z drugiej strony opisy pozostałych ewangelii :
Mt27
Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei, imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. (58) On udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. (59) Józef zabrał ciało,
owinął je w czyste płótno (60) i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł.
Mk15
(42) Pod wieczór już, ponieważ było Przygotowanie, czyli dzień przed szabatem, (43) przyszedł Józef z Arymatei, poważny członek Rady, który również wyczekiwał królestwa Bożego. Śmiało udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. (44) Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i pytał go, czy już dawno umarł. (45) Upewniony przez setnika, podarował ciało Józefowi. (46)
Ten kupił płótno, zdjął Jezusa [z krzyża], owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień. (47) A Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, przyglądały się, gdzie Go złożono.
Mk16
(1) Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome
nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa
Łk23
(50) Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. (51) Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Był z miasta żydowskiego Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. (52) On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. (53) Zdjął je z krzyża,
owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze niByły przye był pochowany. (54) Był to dzień Przygotowania i szabat się rozjaśniał.
(55) Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. (56) Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek szabatu.
Łk24
(1) W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu,
niosąc przygotowane wonności
U wszystkich synoptyków mowa jest o płótnie w liczbie pojedyńczej i niektórzy tłumaczą to jako prześcieradło
Po za tym jeśli Ciało zostałoby namaszczone i prawidłowo pochowane zgodnie ze zwyczajem żydowskim i były przy tym obecne niewiasty to po co te same niewiasty dokupiły i przygotowały wonności i olejki i szły namaścić ciało Jezusa w dniu zmartwychwstania?
Najwyrażniej Ciało nie było jednak namaszczone a wonności i olejki były zawinięte razem z ciałem ale nie zostały użyte tylko pozostawione aby zrobić z nich użytek po szabacie.Przecież niewiasty zamierzały rozwinąć Ciało i je namaścić.Nie planowałyby tego gdyby Ciało zostało już namaszczone olejkami.Raczej trudno sobie wyobrazić w takiej sytuacji odrywanie płótna od ciała.
Dlaczego Jan pisze o płótnach w liczbie mnogiej a synoptycy o płótnie liczbie pojedynczej?
Jedno drugiego nie wyklucza.
Moim zdaniem ciało zostało zawinięte w całun a wcześniej twarz przykryto chustą a następnie caiło po wierzchu owinięto jeszcze innymi płotnami , przepaskami i między bte płótna włożono przyniesione przez Nikodema wonności aby je wykorzystać po szabacie.
Są to oczywiście tylko domysły.