Różności Sobory / Maryja

Rzut oka na historię eklezjalną
Awatar użytkownika
Bogoljub
Posty: 487
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: z daleka i bliska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Bogoljub » 24 sty 2010, 02:08

pytanie czy katolikom zależy na opinii protestantów na temat chrztu, jeśli zależy to mają problem. Widzi mi się pewnej grupy samozwańczych chrześcijan winno być w cieniu uświęconej przez lata istnienia Kościoła praktyki chrztu dzieci czy to przez zanurzenie czy to przez polanie.


przygoda z forum zakończona
Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 24 sty 2010, 08:24

Bogoljub pisze:pytanie czy katolikom zależy na opinii protestantów na temat chrztu,


Gdyby nie zależało, to by nie pytali.

Bogoljub pisze:jeśli zależy to mają problem.


Na czym polega istota tego rzekomego problemu?


Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 24 sty 2010, 09:54

jusef19 pisze:jejku ale jesteś szczegółowy, chodzi mi tylko o to czy możecie uznać chrzest katolika który przyjął go świadomie a nie chodzi mi o konkretny przypadek


Ale przecież chrzest katolicki jest czym innym niż chrzest biblijny, chrześcijański. Nawet jeśli dorosły katolik przyjmie taki katolicki chrzest, to nadal wierzy, że "zmywa on grzech pierworodny" i stanowi w swej istocie "nowe narodzenie"- a to nieprawda. Zatem taki chrzest nadal nie jest ważny.
Zresztą- chrzcić się mogą jedynie osoby narodzone z Ducha Chrystusowego. Pytanie, czy taki dorosły katolik jest w ogóle narodzony z Ducha? A jeśli jest, to prędzej czy później Duch pokaże mu, czym jest chrzest wiary i w końcu- jeśli będzie posłuszny Bogu- przyjmie chrzest przez zanurzenie, na znak potwierdzenia swej wiary. Zatem ten chrzest "katolicki" i tak nie będzie miał znaczenia.


Awatar użytkownika
Bogoljub
Posty: 487
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: z daleka i bliska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Bogoljub » 24 sty 2010, 15:24

Adalbertus pisze:Gdyby nie zależało, to by nie pytali.


interesuje się co na temat twojej religii myśli hinduista czy rabin?
Adalbertus pisze:Na czym polega istota tego rzekomego problemu?


problem polega na tym że jak się wierzy i ma świadomość że jest się tam gdzie się być powinno nie zaprząta się głowy tym co mówią inni.

Sara pisze:Ale przecież chrzest katolicki jest czym innym niż chrzest biblijny, chrześcijański. Nawet jeśli dorosły katolik przyjmie taki katolicki chrzest, to nadal wierzy, że "zmywa on grzech pierworodny" i stanowi w swej istocie "nowe narodzenie"- a to nieprawda. Zatem taki chrzest nadal nie jest ważny.


nie ma nic śmieszniejszego niż takie opinie człowieka który tworzy sobie nową religią.
Chrzest nie bierze swojej ważności z tego czy ktoś głosi że zmywa grzech pierworodny czy też nie zmywa ale z formuły i intencji czyli czy chrzci się tak jak przykazał Chrystus w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Po wtóre o tym że chrzest jest nowo-narodzeniem mówi Ewangelia:
Jn 3:3-5
W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwo Bożego. Nikodem powiedział do Niego: Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się? Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.


więc swoje mądrości zostaw dla siebie bo ślepy który prowadzi innych prowadzi ich na zgubę i wyniszczenie.

Sara pisze:Zresztą- chrzcić się mogą jedynie osoby narodzone z Ducha Chrystusowego. Pytanie, czy taki dorosły katolik jest w ogóle narodzony z Ducha? A jeśli jest, to prędzej czy później Duch pokaże mu, czym jest chrzest wiary i w końcu- jeśli będzie posłuszny Bogu- przyjmie chrzest przez zanurzenie, na znak potwierdzenia swej wiary. Zatem ten chrzest "katolicki" i tak nie będzie miał znaczenia.


hehe

1 Jn 4:1
Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie.


2 Ptr 2:1
Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu tak samo, jak wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę.


masz czas na nawrócenie się, nie lekceważ tego!


przygoda z forum zakończona
Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 24 sty 2010, 17:16

Bogoljub pisze:interesuje się co na temat twojej religii myśli hinduista czy rabin?


Kto się interesuje?

Bogoljub pisze:problem polega na tym że jak się wierzy i ma świadomość że jest się tam gdzie się być powinno nie zaprząta się głowy tym co mówią inni.


Czy uważasz siebie za ugruntowanego? Jeżeli tak, to dlaczego to robisz (zaprzątasz sobie głowę tym co myślą protestanci)?


Awatar użytkownika
Bogoljub
Posty: 487
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: z daleka i bliska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Bogoljub » 25 sty 2010, 00:09

tam zjadło "sz" interesuje"sz"

co do nowego narodzenia bo tak jak ja nie miałem wpływu na cielesne narodzenie tak i na duchowe również nie mam - nowonarodzenie jest łaską bożą i czy będzie to chrzest w wieku niemowlęcym czy dorosłym istota jest ta sama.
Nowonarodzenie jest pewnym etapem a nie końcem pielgrzymki wierzącego, tak jak żydem zostawało się poprzez obrzezania i ugruntowanie to wypełnienie Prawa tak chrześcijaninem zostaje się przez chrzest a utwierdza życiem w przyjaźni z Bogiem.


przygoda z forum zakończona
Awatar użytkownika
markulus
Posty: 4247
Rejestracja: 13 lis 2008, 09:18
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Wawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: markulus » 25 sty 2010, 08:49

jusef19 pisze:a tak z ciekawości zapytam bo mnie korci, czy chrzest odnowiony przez dorosłego katolika jest uznawany przez ewangelików?

skoro odnawiali to wniosek ze ten pierwszy był nieważny
ilu jeszcze katolików doszło do takich wniosków ?


"Prawo jest dla tych, którzy sami siebie uważają za sprawiedliwych, aby upokorzyć ich pychę. Ewangelia jest dla zgubionych by podnieść ich z rozpaczy"
- C.H.Spurgeon -
http://noweprzymierze.org
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 25 sty 2010, 09:39

Bogoljub pisze: Widzi mi się pewnej grupy samozwańczych chrześcijan winno być w cieniu uświęconej przez lata istnienia Kościoła praktyki chrztu dzieci czy to przez zanurzenie czy to przez polanie
Widzi-m-isię pewnej grupy samozwańczych chrześcijan winno być w cieniu Biblijnej praktyki podanej przez Boga czyli chrztu dorosłyh, nawet gdy zbuntowany Kościół przez lata swego istnienia praktykował chrzest dzieci czy to przez zanurzenie czy to przez polanie.

"Argument" za "argument"


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 25 sty 2010, 09:52

Bogoljub- dla Ciebie widzę podane fragmenty Sowa nie robią żadnego wrażenia. Trudno dyskutować z kimś, kto nie odpowiada na argumenty rozmówcy. Skąd bierzesz te swoje mądrości? Sprawdzales, jak się sprawy mają ze Slowem Bożym? Bo jeśli dla Ciebie Slowo Boże nie jest punktem odniesienia, to ta rozmowa faktycznie sensu większego nie ma.


Awatar użytkownika
Bogoljub
Posty: 487
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: z daleka i bliska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Bogoljub » 25 sty 2010, 14:42

chcesz mi narzucić swoją metodologię bo posługując się moją nie możesz mi nic udowodnić... herezje protestantyzmu mnie nie ruszają. Słowo Boże i Tradycja tylko na ty gruncie możesz probować mi cokolwiek udowodnić. Comprendes?


przygoda z forum zakończona
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 25 sty 2010, 15:05

Moją metodologię? :mrgreen:
Przecież ja Ci wklepałam konkretne fragmenty Słowa, które podważają dogmat katolicki o chrzcie wodnym. Na Twoim miejscu raczyłabym zauważyć, że Słowo Boże i tzw. tradycja się...wykluczają w tym temacie... :hyhy: Siłą rzeczy nie da się bazować na Słowie Bożym i Tradycji katolickiej naraz. One nie mają wspólnego fundamentu.
Rozumiem nawet, że nie chcesz się do tego odnieść. Po prostu zabrakłoby Ci argumentów.
Wolisz wierzyć w kłamstwo - tak jest po prostu wygodniej. Będziesz wchodzić w dyskusję, oznajmiać swoje katolickie prawdy, a potem ignorować argumenty i w kółko powtarzać "ale ja mam rację, ale ja mam rację". Można i tak. Tylko wklejanie swoich deklaracji( pt. bo ja w to wierzę i tak jest, nikt mi niczego nie udowodni) raczej nie ubogaca tej dyskusji. :dobani:


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 25 sty 2010, 16:29

Bogoljub pisze:chcesz mi narzucić swoją metodologię bo posługując się moją nie możesz mi nic udowodnić... herezje protestantyzmu mnie nie ruszają. Słowo Boże i Tradycja tylko na ty gruncie możesz probować mi cokolwiek udowodnić. Comprendes?
Która tradcycja? podaj zakres? podaj metosy wskzywania co a pism kosciola jest tradcycja?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Bogoljub
Posty: 487
Rejestracja: 08 gru 2009, 15:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: z daleka i bliska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Bogoljub » 25 sty 2010, 18:50

na początek 7 soborów ekumenicznych... ok?


przygoda z forum zakończona
Sara
Posty: 1753
Rejestracja: 09 gru 2009, 10:10
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Sara » 25 sty 2010, 21:23

"Przeklęty kto na człowieku polega".

Jeśli przez członków soboru przemawiał Duch Święty, to ich ustalenia powinny być zgodne ze Słowem Bożym. Nie są. Nie trzeba być teologiem, żeby to zobaczyć, wystarczy umieć czytać ze zrozumieniem. A skoro nie są- ci, co ustalenia czynili, mylili się. Dlatego nie będę polegać na mylnych sądach człowieka. Wolę polegać na nieomylnym Słowie Bożym. A i ja mam Ducha Świętego.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 26 sty 2010, 09:37

Sara pisze:"Przeklęty kto na człowieku polega".

Jeśli przez członków soboru przemawiał Duch Święty, to ich ustalenia powinny być zgodne ze Słowem Bożym. Nie są. Nie trzeba być teologiem, żeby to zobaczyć, wystarczy umieć czytać ze zrozumieniem. A skoro nie są- ci, co ustalenia czynili, mylili się. Dlatego nie będę polegać na mylnych sądach człowieka. Wolę polegać na nieomylnym Słowie Bożym. A i ja mam Ducha Świętego.

Nie do końca
Niektóre sa niektóre nie są. To jest typowe dla ludzkiego nauczania. Tak samo ty czy ja mówimy nie tylko słowo Boże ale i nasze chcąc nie chcąc przekonania i nauki


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Historia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości