Torcik pisze:Biblia mówi o eklezji (np.Dz 20:28 spolszczenie od ἐκκλησία) termin ten oznacza zgromadzenie, zbiorowisko, wspólnota wywołana (καλέω) z (ἐκ) ogółu ludzi. Chrześcijanie nazywają to zgromadzenie, albo grupe ludzi jako Zbór, a ponieważ został wywołany przez Pana to jest to Zbór Pański, albo Zbór Boży. Jak widzisz musisz się jeszcze sporo nauczyć, bo pewne oczywiste rzeczy dla wierzących są dla ciebie fikcją i matrixem.
Zamiast ryzykować i wyzywać innych od nawiedzonych zachęcam cię do pokornego słuchania Słowa i nabywania mądrości poprzez bojaźń Bożą.
Tylko, że to ja wiem, co mówią Dzieje Ap. Jednak idziesz trochę, a może dużo dalej i dorabiasz ideologię i słownictwo (nazewnictwo) z własnych fantazji. Sugerujesz, że jacyś nadludzie są wśród tego Zboru Pańskiego,
Znowu piszesz o czymś czego nie rozumiesz i uznajesz za fantazję. Ja nigdzie nie piszę o nadludziach, tylko o ludziach zbawionych, tylko tacy należą do Zboru Pańskiego.
Czy wiesz, że możesz się mylić?,
Ja wiem tylko ty tego nie wiesz.
czy dopuszczasz możliwość, że takimi wpisami łamiesz szczerą wiarę drugiej osoby
A tam, od razu szczerą, nie widzę w twoich słowach szczerej wiary, raczej szczere zwątpienie i szczery chaos.
i zniechęcasz ją do kontaktów z osobami wierzącymi, poszukiwań odpowiedzi na swoje wątpliwości, i wyrządzasz szkody w duchowości?
Na twoje wrogie sugestie mogę odpowiedzieć tylko Słowem:
Objawienie św. Jana 22:11 Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca.
Pokornie słuchałam Słowa przez ponad 20 lat.
Nie wierzę ci. To co wypisujesz nie ma nic wspólnego z pokorą względem Słowa.
Nie podważałam niczego, aż...trafiłam tu, na forum.
Nie wierzę ci, podważałaś całe życie i nadal podważasz.
I właściwie runęło wszystko, a co jeszcze nie runęło to jest na najlepszej drodze...
Nie runęło bo nie miało co, nie zwalaj winy za własną niewiarę na kogoś innego.
Skoro tak święta osoba, taki nauczyciel jak ty, mówi ciągle i ciągle wszystkim, że nie wierzą, że wszystko jest z nimi nie tak, to jak mam ufać jakimś pastorom, nauczycielom w zborach, czy słuchając kazań w internecie?
Znowu piszesz nieprawdę, stosujesz śmierdzącą erystykę w nieuprawnionych uogólnieniach.
Co ma robić człowiek, który wierzy nieco inaczej od ciebie?
Niech czyta Biblię i weryfikuje to co głoszę z Biblią.
Pomyśl o tym, czy naprawdę dobrze czynisz.
Przed tobą nie będę się spowiadał, nie masz autorytetu.
Dziękuję za uwagę.
Służę uprzejmie
Pozdrawiam (oczywiście, nie śmiem napisać: Bracie, bo przecież nie jesteśmy w jednym Zborze Pańskim. Twój Jezus jest tym właściwym, mój zapewne nie jest i to jest tragiczne, Kaanie
).
Rzeczywiście tragiczne dla ciebie, rozsadza cię wewnętrzny bunt z którym nie umiesz sobie dać rady, kąsasz mnie i chcesz jakoś pokonać w swojej walce (nie wiem o co) w imię czego? Do tego profanujesz Imię Pańskie używając je do słownych przepychanek... Oj Torciku... a masz taki słodki nick
Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.