nesto pisze:Modlenie się do świętych jest wg tradycji katolickiej czymś normalnym.
Ale czy modlenie się do Jezusa wg protestantów jest czymś złym?
Mało tego. Uważają, że tak trzeba robić, choć ten właśnie Jezus mawiał, żeby modlić się jedynie do Boga powołując się na jego tj. Jezusa imię.
No ale to są właśnie szaleństwa tego czy innego kultu. Wymagają od nas współczucia, troski i empatii w stosunku do "wyznawców".
Jeżeli jesteś konsekwentnym protestantem, czyli trzymasz sie nauk wyrażonych tylko w Biblii, to modlenie się do Jezusa i do Boga jest uzasadnianione Biblijnie, natomiast do świętych, tymbardziej już nie żyjących, to już nie.
- Po pierwsze Jezus to też Bóg.
- Po drugie: J14: (6) Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
a więc nie przez Maryję, ani świętych, ani żadnej innej istoty, tylko przez Jezusa.
Czy to jest szalone wierzyć w Boga.... ja oczywiście tak nie uważam. Wiara w Jezusa i Boga to nie tylko słowa i uczynki, ale żywa relacja która już zmienia twoje życie doczesne. Odważyłeś się kiedyś uwierzyć i rozmawiać z Bogiem?
P.S. Wiara w Boga wymaga: "(J15: 12) (..) miłujcie siebie nawzajem, tak jak Ja was umiłowałem...", więc przynajmniej protestanci nie wymagają troski i współczucia, a z pewnością sami je okazują.