W Kościele Bożym kanon został zamkniety z chwilą jego powstania tj w końcu Iw.
Dodaj tylko, że nie było wśród chrześcijan zgody. Jedni dodawali Didache i list św. Klemensa, a jeszcze inni apokalipsę Piotra. Faktycznie od II wieku uznawano 4 Ewangelie.
Dlatego dyskusja z katolicyzmem na naszym forum musi się sprowadzać do korygowania herezji jakie kościół rzymski nagromadził przez wieki w swoim nauczaniu.
Ustalcie tylko co jest herezją. Kościół Nowego Przymierza potępia zielonoświątkowców, Luteranie Anabaptystów itp. Sami nie jesteście wstanie stwierdzić co jest herezją, bo co człowiek, to nowy pogląd.
Marcin Luter nie jest wyrocznią dla protestantów, to katolicki ksiądz, który zbuntował sie widząc ogrom grzechu papiestwa. Zapoczątkował ruch, który zbliżył ludzi do Biblii i prawdy o Bogu. Niestety w Lutrze pozostało wiele katolicyzmu, który dał o sobie znać w późniejszych latach jego życia. Społeczeństwo zepsute fałszywą ideologią katolicką zachowało się jak chart spuszczony ze smyczy, potrzeba było wielu przeobrażeń, żeby wyłoniła się z tego ruchu czystsza i doskonalsza postać zboru Pańskiego. Dzisiaj istnieje wielki ruch ewangelikalny który z Lutrem nie ma prawie nic wspólnego.
Oczywiście, protestanci de facto nie mogą mieć autorytetów, gdyż schizma u nich to norma:
Zresztą nawet nie znają szacunku dla swoich przełożonych. Z tego też powodu u heretyków nie ma schizm, ponieważ nawet jeśli istnieją, nie można ich rozpoznać. Schizmy stanowią u nich istotę jedności. Skłamałbym, jeśli powiedziałbym, że nawet nie różnią się oni od swych przywódców, bo każdy zmienia sobie samowolnie to wszystko co mu przekazano, tak zresztą, jak samowolnie postępował ich założyciel. - Terutulian, tamże.42
Od czasów Reformacji powstało ponad dwadzieścia pięć tysięcy rożnych denominacji protestanckich, a jeśli wierzyć ekspertom, obecnie powstanie pięć nowych tygodniowo. Każda z nich głosi, że jest prowadzona przez Ducha Świętego i opiera się na prostej prawdzie Biblii.- Scott i Kimberly Hahn, W domu najlepiej, PROMIC, Warszawa 2016, s. 109
W Kościele było źle – choć zakony trzymały się dobrze – ale Luterański bunt to nie naprawa, a zniszczenie wszystkiego do końca. Zresztą sam Luter uważał, że to diabeł namówił go do buntu
Któż z nas, głosząc to co głosił, zważał na to, co czyni; czy mogliśmy przewidzieć, ile niedoli, zepsucia, zgorszenia, bluźnierstwa, niewdzięczności i niegodziwości z tego wyniknie?… Widzimy oto jak szlachta, mieszczanie i chłopi religię depczą, a duchownych swoich wyganiają i na śmierć głodową skazują! Nic we mnie większym ani poważniejszym przedmiotem ataku [Diabła] ponad nauki moje, odkąd ta oto myśl we mnie powstała: to ty [Diable] jesteś jedynym tego wszystkiego sprawcą. - Marcin Luter
Źródło: Warren H. Carroll, Historia Chrześcijaństwa Tom IV, s. 195-196
Nie trzeba stopniowo dochodzić, wystarczy spojrzeć ile w Lutrze zostało z katolicyzmu, żeby stwierdzić, że wiele z jego poglądów jest niebiblijna zwłaszcza tych zaczerpniętych z tego wyznania. Jednak Luter zrobił pierwszy krok do odkrycia na nowo prawdy Słowa Bożego i w tym był wielkim człowiekiem, nikt mu tego nie odbierze.
Nad naszymi naukami debatowało setki teologów, czytających Pismo w oryginale i debatując nad każdym dogmatem. Wy zaś uważacie, że poznaliście prawdę i jesteście mądrzejsi od Kościoła Boga, przez co rok bez schizmy, jest dla was rokiem straconym. Czym się różnią protestanci od katarów?
Ta katolicka egzegeza jest absurdalna, bo Petros znaczy kamień, a nie skała. Petra to skała.
Petra jest imieniem od Petros. Cytując ,,Dlaczego Ufam Kościołowi”
Petros - kamień albo skała, względnie odłam skalny W zdaniu występuje jako imię nadane Piotrowi – imię pochodzące od słowa petra, sugerujące zakotwiczenie, silne oparcie. Petros nie występuje w NT inaczej, niż jako imię Piotra – jako takie bywa stosowane wymiennie z imieniem Kefas (od aramejskiego Kefa=Skała).
W przytoczonym fragmencie zawarta jest gra słów - Petros (Piotr) i Petra (Skała), które odniesione są do Piotra (w narracji greckiej nie można było nazwać Piotra „petra” gdyż Petra to rodzaj żeński - nie ma greckiego imienia męskiego pochodzącego od skały innego niż imię Petros). Właściwym jego imieniem było Szymon, a nowe imię miało określać kim i czym miał być on dla Kościoła. Chrystus jako Izraelita słowa te wypowiedział po aramejsku1 , a nie po grecku. Piotr w scenie tej nazwany był imieniem Kefas2 . Potwierdza to zarówno rękopis syryjski w którym słowo Petra zastąpione jest słowem kefas, jak i pochodzący z II lub III wieku przekład na grekę (oryginał aramejski się nie zachował). Tłumacz poszukiwał analogii w grece, podobnej do analogii aramejskiej - imię Kefas zostało utworzone z wyrazu Kefa, podobnie więc imię Piotr - z wyrazu Petra. Istotne jest to, iż nadanie imienia miało wymiar symboliczny.
Wszyscy pierwsi chrześcijanie – prócz herezji – tak uważali
Tertulian (urodzony w roku 155) w Preskrypcji przeciw heretykom (sic!) napisał: „Czy nie pouczył o wszystkim Piotra nazwanego opoka planowanego Kościoła, któremu oddal klucze Królestwa Niebieskiego i przekazał władzę rozwiązywania i związywania tak w niebie jak i na ziemi?”
Cyprian (+258) w dziele O jedności Kościoła napisał „Mówi Pan do Piotra: Ja tobie powiadam, że ty jesteś opoka, a na tej opoce zbuduję Kościół mój (...) Na nim jednym buduje Kościół swój i jemu poleca paść owce swoje”
Przeciw Marcjanowi. Tertulian odpowiada na to pytanie tak: „A może dlatego, ze Chrystus jest Skałą i kamieniem.[...] A wiec z uczuciem użyczył najmilszemu z uczniów specjalnie imienia spośród swoich figur”.
Katolicy jako heretycy zniszczyli i niszczą nada Biblię mieszając do świętego teksty pospolite, wypaczając znaczenie słów i mieszając do księgi komentarze zawierające ogromną ilość fałszu, to profanacja świętego Słowa Bożego.
Nie masz żadnego autorytetu, by nauczać słowa Bożego. Gdybym teraz ogłosił swoją naukę – np. że jest dwójca-święta, miałbym taki sam autorytet jak ty – czyli żaden.