Gww15 pisze:xxx xx pisze: Przeczysz, że obraz linijki wychodzący z wody jest spłaszczony ?
Uległeś facetowi z katolika, który jak go tak poczytałem to ma prawdopodobnie jakieś problemy psychiczne
A co to ma za znaczenie czy on ma czy nie ma (problemy psychiczne) ? Możesz mi to wyjaśnić ? Bo nie rozumiem.
i tu przyszedłeś i szerzysz chore teorie.
To teoria "kuli ziemskiej" jest chora. Ja niczego chorego nie piszę.
Spójrz sobie na ten obrazek i zastanów się dlaczego facet ma spłaszczone nogi dlaczego obraz nóg ulega spłaszczeniu (skróceniu)?
Przecież jest wyjaśnione na rysunku.
I powtarzam jeszcze raz szerzysz kłamstwa, których nie potrafisz uzasadnić, ponieważ nawet ten rysunek, nie potrafisz poprawnie zinterpretować. Wiesz, że coś się dzieje, ale nie potrafisz wyjaśnić dlaczego to się dzieje, niech chłopiec Cię oświeci, o ile ktokolwiek jeszcze jest w stanie to uczynić...
Wręcz przeciwnie. Interpretuję poprawnie. Zresztą każdy to może sobie sprawdzić samemu. Jeśli jakiś obiekt jest np. do połowy zanurzony w ośrodku gęstszym, a obserwator (tu chłopiec) jest poza tym ośrodkiem gęstszym (tu: woda), to część zanurzona tego obiektu jest przez obserwatora (tu chłopca) widziana jako skrócona. A wszystko jest poprawnie wyjaśnione na rysunku. [I to bez względu na to czy autor tego rysunku jest "pscychicznie chory" . Nawet jakby ten rysunek narysował jakiś chory psychicznie, to na tym rysunku błędu nie ma. ]
Analogicznie: w przypadku Toronto: dół miasta jest w ośrodku gęstszym, niż góra miasta. Obserwator na odległym brzegu patrzy spoza ośrodka gęstszego- zatem (wskutek refrakcji) należy się spodziewać zniekształcenia obrazu w postaci "skrócenia/zgniecenia/sprasowania" dolnej części miasta.
I co najciekawsze to jest widoczne niemal na każdym zdjęciu Toronto spoza tego jeziora !!! Proszę sobie pooglądać w internecie.
Czy zaprzeczasz temu, że na powyższych zdjęciach widać "skompresowanie" dolnej części miasta ?
Tak właśnie najczęściej działa refrakcja nad wodą, na płaskiej ziemi (co kuloziemcy biorą za "dowód na kulistość", bo nie przemyśleli dobrze sprawy). Wytłumaczenie podane na katolik.pl jest poprawne: światło wychodząc z ośrodka gęstszego da właśnie takie efekty.
I jeszcze raz! Nie jesteś w stanie uzasadnić, że na płaskiej Ziemi obiekty będą standardowo chowane pod powierzchnie.
Oczywiście, że nie. Bo obiekty nie są "chowane pod powierzchnię". Ale refrakcja może dać taki efekt "schowania się" (gdy powietrze nad wodą działa jak soczewka powiększająca). Najczęściej jednak są zniekształcenia i "kompresowanie" dolnych części obiektu "nad wodą".