darktofik pisze: Materiał zebrany, a więc... Żegnam, popierdoleńcy płaskoziemianie i inni oszomieni modłami
Żegnaj, satanisto niższego szczebla. Wspomnij, jak awansujesz i przestaniesz być zwykłym prolem hedonistą..
darktofik pisze: Materiał zebrany, a więc... Żegnam, popierdoleńcy płaskoziemianie i inni oszomieni modłami
xxx xx pisze:Proszę obejrzeć np. film pt. "Król lew" Disneya. Lew chodzi (patrz na chód lwa) jak....homoseksualista ! To nie jest "przypadek". Przecież "lew się sam tak nie narysował", tylko ktoś go w ten sposób zaprojektował, według swoich wyobrażeń (i zapewne także...upodobań).
Aaltonen pisze: Nia ma żadnych śladów, bo refrakcja to nie jest obiekt materialny.
Światło w atmosferze zawsze ulega refrakcji -
Pogadaj z geodetami, to normalne zjawisko, z powodu, którego odległe pomiary wysokościowe należy wykonywać zawsze w przód i wstecz (żeby wyeliminowac błąd refrakcji).
Światło ulega zagięciu w atmosferze i z tego powodu widać więcej niż wynikałoby to z krzywizny Ziemi.
Także Ziemia nie jest płaska, za dużo faktów świadczy o tym, że jest kulą,
Zbyszekg4 pisze:Wyobrażam sobie, że jak xxx xx idzie ulicą, to się nerwowo rozgląda... czy aby spiskowcy nie śledzą go... wszędzie ich pełno! Normalnie wszędzie!!
xxx xx pisze: Przeczysz, że obraz linijki wychodzący z wody jest spłaszczony ?
pamich pisze:Sęk w tym, czy program pana Ulricha zakłada krzywiznę ziemi, czy też jej płaskość.
In the calculation of the panoramas the earth is taken as being an ideal sphere. Atmospheric refraction is accounted for with the Gaussian refraction coefficient or 0.13
pamich pisze:pamich pisze:Sęk w tym, czy program pana Ulricha zakłada krzywiznę ziemi, czy też jej płaskość.
Wg tego co sam pisze, program zakłada że ziemia jest idealną kulą, a współczynnik refrakcji określił na 0,13, a więc krzywizna toru światła jest ok. 8 razy mniejsza niż krzywizna sfery ziemskiej.
Rembov pisze:Kulistej. Pięćiksów jak zwykle dał popis braków wierzy w temacie: Zapomniał uwzględnić, że szacując część obiektu, która schowa się za horyzontem, należy uwzględnić także to, na jakiej wysokości znajduje się obserwator. Wartość, którą podał, jest prawidłowa dla człowieka, który znajduje się NA POZIOMIE MORZA. Natomiast dla schroniska "Chatka Puchatka", z którego widok wziął na warsztat, jest to wysokość 1228 m, a to, przy dystansie widzenia 170 km, dalej "zanurzenie" ok 85 m za linię horyzontu PODSTAW obiektów, które oglądamy na tym dystansie. W konsekwencji dla obserwatora znajdującego się w "Chatce Puchatka" szczyt Łomnicy wystaje ponad horyzont (liczony dla poziomu morza) na ponad 2,5 km, a nie, jak to sobie "wyliczył" pięćiksów, na zaledwie 368 metrów.
xxx xx pisze:Rembov pisze:Kulistej. Pięćiksów jak zwykle dał popis braków wierzy w temacie: Zapomniał uwzględnić, że szacując część obiektu, która schowa się za horyzontem, należy uwzględnić także to, na jakiej wysokości znajduje się obserwator. Wartość, którą podał, jest prawidłowa dla człowieka, który znajduje się NA POZIOMIE MORZA. Natomiast dla schroniska "Chatka Puchatka", z którego widok wziął na warsztat, jest to wysokość 1228 m, a to, przy dystansie widzenia 170 km, dalej "zanurzenie" ok 85 m za linię horyzontu PODSTAW obiektów, które oglądamy na tym dystansie. W konsekwencji dla obserwatora znajdującego się w "Chatce Puchatka" szczyt Łomnicy wystaje ponad horyzont (liczony dla poziomu morza) na ponad 2,5 km, a nie, jak to sobie "wyliczył" pięćiksów, na zaledwie 368 metrów.
Niestety ale kompletnie niczego nie zrozumiałeś w tej kwestii. Wróć jeszcze raz i przemyśl to co napisałeś.
Wszystko co trzeba ja uwzględniłem.
Natomiast Ty w powyższym tekście nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą. Powtórzę trzy razy aby dotarło do Ciebie:
1. Nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą.
viewtopic.php?p=527667#p527667Przypominam: na dystansie 170 km jest "obniżenie" równe 2266 metrów, według teorii "kuli ziemskiej". Punkt P3' (zaznaczony na czerwono) oznacza położenie szczytu Łomnicy (2634 npm) pomniejszone o to właśnie "obniżenie" 2634-2266= 368 metrów (nad poziomem zero, czyli poziomem morza dla Punktu 1) Linią czerwoną zaznaczyłem bieg "wzroku" po prostej. Szczytów leżących pomiędzy P2, a Łomnicą już nie przeliczałem dla "globusa" (tzn. nie przeliczałem "obniżen"). Na pewno by nie zasłaniały (same by się także "obniżyły" na globie).
Wniosek: gdyby ziemia była kulą, to z Połoniny Wetlińskiej byłoby widać tylko około maksymalnie 368 metrów w dół licząc od szczytu Łomnicy.
Rembov pisze: Niestety ale kompletnie niczego nie zrozumiałeś w tej kwestii. Wróć jeszcze raz i przemyśl to co napisałeś.
Wróciłem, przemyślałem i nadal wychodzi na to, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Wszystko co trzeba ja uwzględniłem.
Nie. Zignorowałeś wyniesienie punktu obserwacji nad poziom morza.
Twoje "obliczenia" tego, co powinno być widoczne z "Chatki Puchatka" bazują na linii wzroku położonej na poziomie morza, a nie, jak powinno, na wysokości 1228 m n.p.m.
Natomiast Ty w powyższym tekście nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą. Powtórzę trzy razy aby dotarło do Ciebie:
1. Nie uwzględniłeś tego co jest pomiędzy Chatką Puchatka, a Łomnicą.
Po co?
Odnosiłem się do tej bzdury:Przypominam: na dystansie 170 km jest "obniżenie" równe 2266 metrów, według teorii "kuli ziemskiej". Punkt P3' (zaznaczony na czerwono) oznacza położenie szczytu Łomnicy (2634 npm) pomniejszone o to właśnie "obniżenie" 2634-2266= 368 metrów (nad poziomem zero, czyli poziomem morza dla Punktu 1) Linią czerwoną zaznaczyłem bieg "wzroku" po prostej. Szczytów leżących pomiędzy P2, a Łomnicą już nie przeliczałem dla "globusa" (tzn. nie przeliczałem "obniżen"). Na pewno by nie zasłaniały (same by się także "obniżyły" na globie).
Wniosek: gdyby ziemia była kulą, to z Połoniny Wetlińskiej byłoby widać tylko około maksymalnie 368 metrów w dół licząc od szczytu Łomnicy.
Przypominam: 2226 m wysokości obserwowanego obiektu schowa się za horyzontem w momencie, kiedy obserwujemy go Z POZIOMU MORZA. Dla obserwatora, którego linia wzroku znajduje się na wysokości 1228 m za horyzontem schowa się zaledwie 85 m wysokości obiektu oddalonego o 170 km. To, czy po drodze znajdzie się jakiś inny obiekt, który będzie wystawał ponad linię horyzontu położoną na poziomie morza, tego faktu w żaden sposób nie zmieni.
Tak więc, pięćiksie, nie zmienisz faktu, że znowu popisałeś się totalnym niezrozumieniem tego, co opisywałeś.
A przy okazji odnieś się do tego: viewtopic.php?p=527461#p527461
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości