Buddyzm - Inny punkt widzenia

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: fryderyk » 16 maja 2017, 17:02

KAAN pisze:Ludzie dzielą się na dwie grupy; pierwsza ma swoją ojczyznę na ziemi, są ludźmi wschodu, zachodu, północy i południa. Druga grupa to ludzie mający ojczyznę w niebie, to Boży ludzie, ludzie nieba. Pierwsi mają same pytania i wątpliwości drudzy pewność i wiedzę o prawdzie.

To podział KAAN'a. A tak naprawdę, to ludzie dzielą się na dwie grupy:
wierzących w starożytne mitologie i nie wierzących w nie.

Pierwsi nie mają pewności w to co wierzą, bo już od tysięcy lat nie są w stanie podać żadnych dowodów na poparcie swoich wierzeń.
Drudzy są realistami i nie dają się tak łatwo zmanipulować starożytnymi opowiastkami bez żadnego pokrycia ;)


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Buddyzm - Inny punkt widzenia

Postautor: MMW » 16 maja 2017, 17:39

Przewagą religii dhammicznych [w tym buddyzmu] nad abrahamowymi jest to, że wskazują ściśle określone techniki mające prowadzić do określonych, korzystnych dla człowieka i realnie odczuwanych celów. Każdy może sprawdzić, np. medytując, czy to co pisze się o medytacji jest prawdą, jak ona wpływa na człowieka. Otoczka mitologiczna jest mniej ważna i służy głównie jako uzupełnienie konkretnej praktyki.

W religiach abrahamowych bajania zajmują miejsce centralne i cnotą jest posiadanie subiektywnego, niczym nie popartego przeświadczenia, że wyznawana baśń jest z całą pewnością prawdziwa. Trzon religii abrahamowych jest całkowicie niesprawdzalny albo wprost sprzeczny z rzeczywistością i dlatego jedni zarzekają się, że pomaga im Allach, innym Jezus, jeszcze innym Maryja a realnych dowodów na tę pomoc nie ma. Dowodów nie ma, chociaż np. w Nowym Testamencie jest mnóstwo zapowiedzi, że będą znaki i cuda, że uczniowie będą dokonywać jeszcze większych dzieł niż Jezus itd.

Są 2 sposoby wybrnięcia z tej sytuacji dla zwolenników religii abrahamowych: szeroko rozumiani charyzmatycy symulują na różne sposoby cuda, których rzekomo dokonują [języki, przewracania się itd.]. Cesacjoniści z kolei twierdzą, że skoro Biblia zakończona, to i nie ma miejsca na znaki i cuda i w zasadzie nie wiadomo po co się modlą, skoro czas nadprzyrodzonych interwencji już minął.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: KAAN » 16 maja 2017, 19:14

fryderyk pisze:
KAAN pisze:Ludzie dzielą się na dwie grupy; pierwsza ma swoją ojczyznę na ziemi, są ludźmi wschodu, zachodu, północy i południa. Druga grupa to ludzie mający ojczyznę w niebie, to Boży ludzie, ludzie nieba. Pierwsi mają same pytania i wątpliwości drudzy pewność i wiedzę o prawdzie.

To podział KAAN'a. A tak naprawdę, to ludzie dzielą się na dwie grupy:
wierzących w starożytne mitologie i nie wierzących w nie.
Rzeczywiście, już w starożytności wierzono w mit że Boga nie ma a wszystko powstało z wielkiego jaja które pływało z oceanie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
fryderyk
Posty: 1533
Rejestracja: 23 lut 2014, 17:15
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: fryderyk » 16 maja 2017, 19:19

KAAN pisze: wszystko powstało z wielkiego jaja które pływało z oceanie.


Koncepcja o takim stopniu wiarygodności jak chrześcijańskie/judaistyczne mity stworzenia świata.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: KAAN » 16 maja 2017, 19:21

fryderyk pisze:
KAAN pisze: wszystko powstało z wielkiego jaja które pływało z oceanie.
Koncepcja o takim stopniu wiarygodności jak chrześcijańskie/judaistyczne mity stworzenia świata.
Widać twoje pojmowanie świata, współczuję.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Buddyzm - Inny punkt widzenia

Postautor: Janek » 16 maja 2017, 19:24

MMW pisze:Biblia zakończona, to i nie ma miejsca na znaki i cuda i w zasadzie nie wiadomo po co się modlą, skoro czas nadprzyrodzonych interwencji już minął.

Piszesz nieprawdę. Cesacjoniści wierzą,że Bóg dalej czyni cuda i wysłuchuje modlitw.


Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 16
Rejestracja: 16 gru 2010, 19:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: Damian907 » 16 maja 2017, 20:48

KAAN pisze:
Damian907 pisze:
KAAN pisze:. Na początek proponuję przyjąć jakiś aksjomat, pewnik do dalszych rozważań np. że Biblia mówi prawdę :)
Dość wątpliwe założenie :-) ...
Wątpliwe dla tych co nie znają prawdy, dla tych co zostali pouczeni jest pewnością.


Zatem pouczaj!


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Buddyzm - Inny punkt widzenia

Postautor: MMW » 16 maja 2017, 22:07

Janek pisze:Piszesz nieprawdę. Cesacjoniści wierzą,że Bóg dalej czyni cuda i wysłuchuje modlitw.


Ty mnie nie ucz, w co wierzą cesacjoniści, bo spędziłem u nich 7 długich lat. Modlą się i dopuszczają, że Bóg może, jeśli zechce, uczynić cud. Jednak jednocześnie wskazują, że cud jest zdarzeniem nie tylko nadzwyczajnym, ale i tak rzadkim [w przeciwnym razie byliby bliscy charyzmatykom], że w konsekwencji [to już wnioski moje] dla praktyki życiowej nie ma to najmniejszego znaczenia. Czyli są na przeciwległym biegunie obietnic biblijnych, zgodnie z którymi wierzący "demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą, Węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją". Więc z oczywistych obietnic biblijnych, zgodnie z którymi wszelkiego rodzaju cuda, jeszcze większe niż Jezusa, rozmachem przypominające przenoszenie gór, będą normą wśród wierzących, cesacjoniści zrobili działanie absolutnie unikatowe. I chyba słusznie, bo przez 7 lat u nich nie spotkałem się z żadnym cudem a jedynie z prozą życia ;)


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Buddyzm - Inny punkt widzenia

Postautor: Janek » 16 maja 2017, 22:11

Tak zrozumiałem zdanie : skoro czas nadprzyrodzonych interwencji już minął.
Wierzą,że Bóg czyni cuda.Nie uogólniaj.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: KAAN » 17 maja 2017, 13:58

Damian907 pisze:
KAAN pisze:
Damian907 pisze:Dość wątpliwe założenie :-) ...
Wątpliwe dla tych co nie znają prawdy, dla tych co zostali pouczeni jest pewnością.
Zatem pouczaj!
Masz jakiś szczególny temat do rozważenia?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Buddyzm - Inny punkt widzenia

Postautor: MMW » 17 maja 2017, 14:45

Janek pisze:Tak zrozumiałem zdanie : skoro czas nadprzyrodzonych interwencji już minął.
Wierzą,że Bóg czyni cuda.Nie uogólniaj.


Nie znam chrześcijan, którzy by twierdzili, że Bóg nie ma mocy uczynić cudu. Różnica tkwi w częstotliwości tych zdarzeń i ich znaczeniu. Charyzmatycy [szeroko rozumiani] wierzą, że Bóg działa znaki i cuda tak samo teraz, jak i za Jezusa i pierwszych apostołów a niejednokrotnie te cuda poświadczają wiarygodność nauki danej osoby [w skrajnych przypadkach mówi się o współczesnych apostołach].

Cesacjoniści też dopuszczają, że Bóg może uczynić cud, ale prawdopodobieństwo zaistnienia takiego zdarzenia jest w ich ocenie o wiele niższe niż u skrajnych charyzmatyków [którzy "cuda" widzą na każdym kroku], nie jest to zdarzenie tak powszechne jak np. w Dziejach Apostolskich. Za to sprzeciwiają się, że Bóg może poświadczać autentyczność nauczania znakami i cudami, skoro mamy już kompletne, spisane Słowo Boże. Znakom i cudom przypisują przede wszystkim znaczenie w czasie, gdy kształtowała się treść Nowego Testamentu - wtedy w ich ocenie konieczne było Boże poświadczenie, kto mówi/pisze prawdę a kto nie i znaki/cuda to weryfikowały.

W praktyce modlitwy "błagalne" cesacjonistów dotyczą tego, żeby dana sprawa została JAKOŚ przez Boga załatwiona, ale modlenie się wprost o cud, o nadprzyrodzony znak itp. jest w ich praktyce niespotykane. Liczy się po prostu, że Bóg tak pokieruje rozmaitymi, ale naturalnymi czynnikami, że prośba się spełni. Nie twierdzę, że głęboko zdesperowany cesacjonista nie pomodli się o cud, ale na pewno nie jest to typowe.


Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 16
Rejestracja: 16 gru 2010, 19:06
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: Damian907 » 17 maja 2017, 21:51

KAAN pisze:
Damian907 pisze:
KAAN pisze:Wątpliwe dla tych co nie znają prawdy, dla tych co zostali pouczeni jest pewnością.
Zatem pouczaj!
Masz jakiś szczególny temat do rozważenia?


Może wiarygodność biblii? Czy stworzenie kobiety z żebra mężczyzny nie obrażą inteligencji współczesnego człowieka?


Oszołom ;-)
Posty: 59
Rejestracja: 20 mar 2017, 16:42
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: Oszołom ;-) » 17 maja 2017, 23:21

Damian907 pisze:Może wiarygodność biblii? Czy stworzenie kobiety z żebra mężczyzny nie obrażą inteligencji współczesnego człowieka?
Akurat Księga Rodzaju to jest ta mitologiczna część Biblii...wiadomo przecież, że natchniony autor nie był przy akcie stworzenia; podzielił się po prostu czymś w rodzaju przypowieści, chcąc wyjaśnić naturę świata i człowieka. Akurat jako buddysta powinieneś wiedzieć, że jak palec pokazuje na księżyc, to nie należy analizować palca, tylko spojrzeć na księżyc...


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: MMW » 18 maja 2017, 08:19

Oszołom ;-) pisze:Akurat Księga Rodzaju to jest ta mitologiczna część Biblii


W Twojej opinii. W opinii fundamentalistów biblijnych, czyli większości na tym forum, każda literka z Księgi Rodzaju jest bezbłędna i wiernie oddaje sposób powstania świata i człowieka - chyba, że sama Biblia [bezpośrednio lub pośrednio] wprost określi jakiś fragment jako przypowieść, metaforę itp.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Re:

Postautor: KAAN » 18 maja 2017, 14:42

Damian907 pisze:
KAAN pisze:
Damian907 pisze:Zatem pouczaj!
Masz jakiś szczególny temat do rozważenia?

Może wiarygodność biblii?
Wiarygodność Biblii jest niewzruszonym fundamentem chrześcijaństwa jest doskonale spójna wewnętrznie i całkowicie wiarygodna historycznie.
Damian907 pisze:Czy stworzenie kobiety z żebra mężczyzny nie obrażą inteligencji współczesnego człowieka?
Przeciwnie, nawet ateista wie, że z żebra można pobrać bardzo dobry materiał biologiczny - genetyczny do stworzenia nowej osoby. Pan Bóg jest wszechmocny i teoretycznie nawet nie musiał niczego brać od Adama żeby stworzyć Ewę.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości