Ślub protestanta z katoliczką.

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Archont
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2017, 17:26
wyznanie: Protestant
O mnie: Ciągle szukam odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Archont » 20 lut 2017, 21:46

Ostatnio to do żadnego, czasem do Zielonych, czasem do KCHWE a czasem tam gdzie mam bliżej. Rzadko pojawiam się w kościele- praca.


Torcik
Posty: 464
Rejestracja: 20 sty 2016, 14:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Torcik » 21 lut 2017, 13:46

KE-A ma przecież podpisaną jakąś deklarację o uznawaniu wzajemnych .... ???? nie wiem dokładnie. W praktyce wygląda to tak, że KE-A dopuszcza katolików do swoich Sakramentów, ale odrotnie już to nie działa. Kiedyś czytałam o tym, ale już nie pamiętam dokładnie.


Ateistka - dla tutejszych fundamentalistów.
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Ian » 22 lut 2017, 11:10

Archont, to nie lepiej przejść na katolicyzm? Oszczędzisz starszym zboru procedurę wyrzucenia Cię ze zboru. Tak zaleca Charles Spurgeon. Tutaj pełna jego wypowiedź: http://teampyro.blogspot.com/2016/07/th ... -yoke.html
Puritan właśnie tłumaczy ten artykuł na j. polski. Jak będzie gotowy to go umieszczę.
Z doświadczenia powiem Ci, że małżeństwo zawsze jest trudną rzeczą, nawet pomiędzy oddanymi Bogu chrześcijanami. Co dopiero małżeństwo z niewierzącą? W przypadku poważnego konfliktu (a taki na pewno się zdarzy), do czego będziecie się odwoływać? Brak wspólnego fundamentu jakim jest Bóg to tragedia dla małżeństwa. Ja w swoim ponad 2 letnim doświadczeniem małżeńskim mogę Ci powiedzieć, że kryzysy udało nam się pokonać dzięki Bogu tylko i wyłącznie. Gdyby jedno z nas nie uznawało Boga za najwyższą wartość (a katolik nigdy nie będzie uznawał Boga za najwyższą wartość - gdyby rzeczywiście Go kochał to czytałby Jego Słowo i przestał być katolikiem - jednak dla większości opinia społeczeństwa, tradycja rodzinna itd są ważniejsze), krucho byłoby teraz z naszym małżeństwem. To już łatwiej jest niewierzącym, którzy mają wspólne wartości przejść trudne czasy.


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Michał » 23 lut 2017, 00:30

Efendi pisze:
Torcik pisze:KE-A ma przecież podpisaną jakąś deklarację o uznawaniu wzajemnych .... ???? nie wiem dokładnie. W praktyce wygląda to tak, że KE-A dopuszcza katolików do swoich Sakramentów, ale odrotnie już to nie działa. Kiedyś czytałam o tym, ale już nie pamiętam dokładnie.


No właśnie mówie że KE-A i KE-R bez problemu udzielają takich małżeństw, podobnie jak dopuszczają wszystkich do komunii, o ile mogą oni to robić w swoim macierzystym kościele czyli w przypadku KRK - przyjeli pierwsza komunie.
W Kosciolach ewangelikalnych raczej ślubu z osobą spoza kościoła protestanckiego (a moze nawet spoza ewangelikalnego ?) sie nie dostanie


W przypadku KE-A dopuszczanie do Wieczerzy nie wynika z jakichś umów czy deklaracji, tylko tego że KEA zaprasza do tego wszystkich ochrzczonych chrześcijan, więc jeśli katolik chce do niej przystąpić to sprawa jego sumienia. Natomiast z perspektywy katolickiej przystępując do niej w zasadzie ściąga na siebie ekskomunikę.
Nie wiem, czy KRzK uznaje małżeństwa międzywyznaniowe zawarte w kościołach ewangelickich.

Natomiast co do meritum - moim zdaniem Biblia nie zakazuje definitywnie małżeństwa z osobą niewierzącą, ale jednak stanowczo je odradza. I nie bez powodu.
Pytanie, za kogo uznać osobę niewierzącą w tym kontekście, a którym pisał ap. Paweł? Moim zdaniem każdą osobę nieodrodzoną.
Małżeństwo powinno opierać się na wspólnocie wyznawanych wartości, pojawia się też kwestia wychowania w nich dzieci.

Osobiście nie potrafię wyobrazić sobie siebie w związku z osobą poważnie traktującą wyznawaną przez siebie wiarę katolicką. Szczerze mówiąc myślę, że łatwiej byłoby z osobą zupełnie niewierzącą lub indyferentną, której scedowałaby pełnię odpowiedzialności za ten aspekt wychowania dzieci na mnie.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
Ian
Posty: 3407
Rejestracja: 11 sty 2008, 13:42
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Ian » 23 lut 2017, 00:51

...Biblia nie zakazuje definitywnie małżeństwa z osobą niewierzącą...

Z tym się nie zgodzę. Zgodziłbym się gdybyś napisał "Biblia nie zakazuje wprost małżeństwa z osobą niewierzącą". Ale to co napisałeś dalej:

...Pytanie, za kogo uznać osobę niewierzącą w tym kontekście, a którym pisał ap. Paweł? Moim zdaniem każdą osobę nieodrodzoną...

potwierdza, że Biblia definitywnie zakazuje małżeństwa z osobą niewierzącą (ale nie wprost).


I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie Filipian 2:3
Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem 1 Piotra 3:16
Odpowiedzi na biblijne pytania | Módlmy się za prześladowanych chrześcijan | http://www.chrzescijanskarandka.pl | https://www.ewangeliawcentrum.pl
Archont
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2017, 17:26
wyznanie: Protestant
O mnie: Ciągle szukam odpowiedzi na nurtujące mnie wątpliwości.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Archont » 23 lut 2017, 11:41

@Ian: dlaczego ktokolwiek miałby mnie wyrzucać jak ja nie jestem członkiem żadnego zboru i co to za dziwny formalizm? Piszę tak ponieważ taki formalizm występuje w martwych kościołach.

Szanowni Państwo, odbiegamy od meritum sprawy, mnie interesuje tylko i wyłącznie to jak wygląda taka procedura. Nie po to wybrałem wolność w Bogu aby teraz nakładać na siebie dyby czy to ze strony kk czy jakiejkolwiek wspólnoty. W społecznościach najbardziej podobała mi się nieskrępowana wolność od jakiejkolwiek tradycji, formalności czy sztywności. W wielkim skrócie Bóg i Jego słowo tak a to co z ciała to niech uschnie.


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: Michał » 23 lut 2017, 23:59

No właśnie ja nie jestem przekonany, że odradzenie to jest zakaz nie-wprost. Może jeszcze ktoś kto ożeni się z niewierzącą straci zbawienie? ;)
Nie wiem też, czy w zborach wyklucza się za zawarcie związku małżeńskiego z osobą nienawróconą. Nie zetknąłem się z takim sytuacją, nie wiem czy to jest powszechne.
Na pewno w zborze coś takiego byłoby poprzedzone poważną rozmową, bo jesteśmy zgodni że nie jest to najlepszy pomysł.
Jest to forum internetowe, więc komentarzy się nie uniknie. W kwestii spraw formalnych polecałbym po prostu kontakt z pastorami poszczególnych zborów.
Wygląda na to, że w zborach ewangelikalnych zawarcie takiego ślubu nie bardzo jest możliwe, pozostaje zatem katolicki, ewangelicki lub cywilny, skoro to już zdecydowane.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Awatar użytkownika
nadrozd
Posty: 2522
Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
Ostrzeżenia: 3
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Ślub protestanta z katoliczką.

Postautor: nadrozd » 24 lut 2017, 14:28

Archont pisze:Nadmienię tylko, że dzwoniłem do diecezji ale nie potrafili mi pomóc, a ja nie po to wyszedłem z KK aby tam teraz wracać.
Pozdrawiam wszystkich :-)



bedziesz musiał wrócić na
lista spraw trudnych pisze:a) chrzciny
b) bierwsza komunia
c) bierzmowanie

dodatkowo zona bedzie
d) spowiadać sie u księdza z waszych prywatnych spraw... i prawdopodobnie wkońcu znajdzie sie taki który bedzie kazał ciebie nawrócić do KRK czy wyprodukowac więcej potomków zaraz po ślubie celem udzielenia sakramentów ;)
e) podobnie do ksiedza spowiednika działaja teściowie, sasiadki i koileżanki z pracy;) tez warto odrazu wziść to pod uwage
d) bedzie prawdopodobnie predzej czy pózniej msza odświeżająca jednośc małżeńską i dostaniesz obrazek do którego bediecie musieli współnie sie modlić .... musiał byś ja wcześniej poinformować że bałwochwaltwo obraża twoje uczucia religije ;) (jesli obraża)




Po co ci to pisze.....
Abyś mentalnie sie do tego przygotował... i omówił tw kwestie przed slubem.
Warto by było też z góry założyć czego nie robimy w sytuacji kryzysowej kłótnia
przykładowo
co w czesie kłótni pisze:a) nie rzucamy sobnie obrączerk w twarz
b) nie wyzywamy sie od heretyków czy kociej wiary
c) nie wysyłamy siebie do piekła
d) nie nastawiamy przeciwko sobie dzieci
etc
.


poprostu warto taka liste postanowień zrobić i nawet potem ją na stałe uaktuaniać tak by nie ranić siebie nawzajem ....
pozytywna liste też warto zrobić .....
wspólne plany pisze:Warto zreszta razem pomysleć wcześniej co jecze trzeba by ustalić, może
a)jakis podstawowy podział obowiązków w domu.
b)CZy synchronizacje domowego wspólnego kalendarza w smartphonach tak by wam w przyszłości terminy nie nachodziły.
c)Wydaje mi sie też że warto by z góry w planach zaplanować wspólne życie duchowe.... np wspólne modlitwy czy czytanie bibli, spiewanie pieśnie uwielbienia whatever.......
..


Przepracuj to... bo sprawy typu wspólne mieszkanie , praca itd pewnie juz sa ustalone...
Tutaj zakazy nakazy /þrzepisy kościelne sa najmniej ważne... najważniejsza jest rzeczywistość.
Jeżeli tych kwesti razem nie przepracujecie wcześniej to one wróca jak bumerang.
To wasze życie ..... nikt nie może sie wam wtrącac bo bedziecie mieli za złe....


Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu Obrazek ulepszania Nadrozda..

* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości