Skąd wiesz, że wierzysz?

Dział pomocy przeznaczony dla osób poszukujących - nie będących członkami kościołów protestanckich. Tutaj możecie postawić swoje pytanie, wątpliwości, prośbę o radę, itd. Uwaga: odpowiedzi mogą udzielać wyłącznie osoby należące do kościołów protestanckich.
Puritan
Posty: 4628
Rejestracja: 19 maja 2008, 16:04
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Puritan » 25 maja 2009, 17:29

julaine pisze:puritan: plączesz się w zeznaniach w kwestii naszego forumowego agnostyka. macie wy jakaś logikę na tej filologii, albo coś?

Takie pyskówki to mogłabyś sobie darować.
Opcje julianistyczne:
julaine pisze:1: obecny agnostyk nigdy nie był wierzący, choć zapewne - gdyby był kalwinistą - krzyczałby w koło, że jest raz na zawsze zbawiony.

Nie sądzę żeby żył na świecie taki idiota.
julaine pisze:2: obecny agnostyk był i nadal jest wierzący - bo nie odpadł jeszcze trwale, ma jakiś kryzys albo coś, więc wróci - nadal jest zatem zbawiony, pomimo zakrętów życiowych.

Czy nie potrafisz zrozumieć, że żaden agnostyk nie jest zbawiony, nie był i dopóki nie przestanie być agnostykiem wierzącym nie będzie?

Zbawienie jest PRZEZ WIARĘ. Więc jak trwasz w grzechu, a wierzysz to znaczy, że następuje krótkotrwały krok w tył.
To samo jest ze zwątpieniem - jeśli na chwilę zwątpisz, że jesteś dzieckiem Bożym, ale zaraz powróci ci ta pewność to znaczy, że cofnęłaś się o krok w tył.
Ale jeśli jesteś agnostykiem (osobą niewierzącą w Boga z Biblii) to nie masz co liczyć na to, że może jesteś dzieckiem Bożym, ale Bóg zapomniał ci o tym powiedzieć.


Serdecznie zapraszam na nowe wpisy https://purytanin.wordpress.com/
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 25 maja 2009, 17:32

Rembov pisze:
chrześcijanin pisze:Czekamy na Twoje odpowiedzi (wzorcowe) na pytania po czym poznajesz, ze wierzysz, tego ewidentnie brakuje.

To bardzo dobre pytanie. Ja bym je jednak skierował do każdego uczestnika forum:
Po czym poznajesz, że jesteś osobą wierzącą Chrystusowi i w Chrystusa?

ono juz zostalo skierowane do kazdego - jednakze na gospodarzu watku lezy zazwyczaj obowiazek zagajenia a nie przesluchiwania gosci.


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony
Obrazek
cms|skr328|PL50950Wroclaw68
Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 25 maja 2009, 17:37

Puritan pisze:agnostykiem (osobą niewierzącą w Boga z Biblii)
troche za szeroka definicja, bo kazdego kto nie jest fundamentalista czyni agnostyka, a sa rozne odcienie w chrzescijanstwie - roznie (zawsze blednie) przedstawiajace sobie obraz Boga.
Co to znaczy wg. Puritana wierzyc w Boga z Biblii (co tez rodzi pytania jako ze jest to nieostre - czy dowolnego Boga z Biblii = np. Jahweh, Baala, czy innego), nawet jesli przyjmiemy ze w tym stwierdzeniu Bogiem z Biblii jest Jahweh (jak wierze), to pozostaje pytanie - czy, wg. definicji zaproponowanej przez Puritana Katolik rzymski jest agnostykiem?


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 25 maja 2009, 17:42

Puritan pisze:Czy nie potrafisz zrozumieć, że żaden agnostyk nie jest zbawiony, nie był i dopóki nie przestanie być agnostykiem wierzącym nie będzie?

Dlaczego nie rozpocząłeś od słów: "Musimy sobie uświadomić..." :D


Awatar użytkownika
chrześcijanin
Posty: 3451
Rejestracja: 13 cze 2008, 20:24
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: okręgi niebiańskie Ef2:6
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: chrześcijanin » 25 maja 2009, 17:49

Marcus pisze:Musimy sobie uświadomić.
a nie lepiej "Moglibysmy sobie uswiadomic".

Kiedys mialem przywilej zwiastowac ewangelie koledze z klasy mojej żony (wtedy byla licealistka). Kolega ten byl czlonkiem organizacji Straznica (tzw. swiadkow Jehowy). Po kilku przyjaznych i zdawalo sie otwierajacych chlopaka na ewangelie rozmowach - zacial sie, poniewaz mial powazna rozmowe w sali krolestwa ze starszym nadzorujacym czy jakos tak to ujal. Od tego momentu cofnal sie do stanu poczatkowego naszych rozmow lub jeszcze bardziej. Po bezowocnym dyskutowaniu okazalo sie, ze nic z tych rozmow nie bedzie. Slawek zadeklarowal w pewnym momencie, ze predzej zostanie calkowitym agnostykiem niz nawroci sie do Jezusa Chrystusa jako Boga Jehowy, on uwazal Jezusa za tymczasowego Syna Bozego (ktory w jego mniemaniu nie byl Synem Bozym zawsze lecz dopiero od wcielenia, lub nawet od zmartwychwstania). Tym samym Boskosc i pelna chwala Pana Jezusa Chrystusa byla dla niego nie do zaakceptowania.
Zatem jawila sie alternatywa: niewiara w Boga jakiegokolwiek lub pozostanie czlonkiem Towarzystwa Straznica. Jedno i drugie bez nadziejne.

Dzis dostalem list od pewnego czlowieka, ktory tytuluje mnie przyjacielem, list ktorego polowe zeskanowalem i w postaci pliku: PDF udostepniam. Ten skan umiescilem pod adresem:
http://christianin.wordpress.com/files/ ... ostasy.pdf
W liscie jest opis sytuacji Steva, ktory przez dziesiec lat korzystal z
materialow wysylanych przez autora listu, i z wierzacego w Jezusa gloszonego przez autora listu zamienil sie w absolutnego niewierzacego. Nie ma on zalu do nikogo a jedynie po tych 10 latach doszedl do wniosku, ze Chrystus, Bog, Biblia to niewarte uwagi fantazje. Co gorsze - Steve twierdzi, ze wreszcie doswiadczyl pokoju w sercu, pokoju ktorego nie mial jako czytelnik tych materialow od autora listu.

Tragedia Slawka i tragedia Steva polega na tym, ze obaj mysla ze juz poznali Boga Biblii i jesli tym falszywym, "innym" beda rozczarowani - sa uodpornieni na wezwania ewangeliczne, bo mysla ze juz wiedza w czym rzecz. A niestety sie im tylko wydaje.

Niecierpliwie czekam na CD ktore autor listu mi obiecal - z jego nauczaniem na temat apostazji, zobaczymy co tam rzecze :-??


Wierz w Pana Jezusa Chrystusa a będziesz zbawiony

Obrazek

cms|skr328|PL50950Wroclaw68

Zapraszam 11-14 luty na wykłady Maxa Billetera na Śląsku LINK: http://skroc.pl/3fb2
Awatar użytkownika
Agata_K
Posty: 62
Rejestracja: 23 maja 2009, 12:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Agata_K » 25 maja 2009, 20:03

Zbawienie jest PRZEZ WIARĘ. Więc jak trwasz w grzechu, a wierzysz to znaczy, że następuje krótkotrwały krok w tył.
To samo jest ze zwątpieniem - jeśli na chwilę zwątpisz, że jesteś dzieckiem Bożym, ale zaraz powróci ci ta pewność to znaczy, że cofnęłaś się o krok w tył.
Ale jeśli jesteś agnostykiem (osobą niewierzącą w Boga z Biblii) to nie masz co liczyć na to, że może jesteś dzieckiem Bożym, ale Bóg zapomniał ci o tym powiedzieć.



Bzdury, bzdury i bzdiry
Herezja na herezji

Pismo jasno mówi, jaka wiara jest zbawiająca i jaka utrzymuje w zbawieniu. Szatańska wiara nie zbawia, a tych, którzy nie dbają o domowników Pismo nazywa "gorszymi od niewierzących". Promujesz wiarę, które może iść w parze z morderstwami, złodziejstwami i homoseksualizmem. Kolejny raz wychodzi, jaki jest cel kalwinizmu: grzeszyć pod sztandarem łaski-obrzydliwość.


Awatar użytkownika
julaine
Posty: 1548
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:33
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: julaine » 26 maja 2009, 12:48

puritan pisze:Nie sądzę żeby żył na świecie taki idiota.

myślę, że na świecie znajdzie sie mnóstwo idiotów-pseudochrześcijan i na dokładkę kalwinistów, którzy sobie pobędą chrześcijanami-kalwinistami przez pół roku, po czym im się nudzi.

puritan pisze:Czy nie potrafisz zrozumieć, że żaden agnostyk nie jest zbawiony, nie był i dopóki nie przestanie być agnostykiem wierzącym nie będzie?

a ty nie potrafisz zrozumieć, że chrześcijanin może mieć czasem kryzys wiary i uznać na jakiś czas, że jest agnostykiem. rozejrzyj się!

taki wtedy z niego agnostyk, jak z człowieka z przypadku pierwszego chrześcijanin. on tylko tak sam siebie określa. też się mogę określić mistrzynią biegów na 100 metrów, co nie znaczy, że będzie to miało jakieś uzasadnienie w rzeczywistości obiektywnej.

puritan pisze:To samo jest ze zwątpieniem - jeśli na chwilę zwątpisz, że jesteś dzieckiem Bożym, ale zaraz powróci ci ta pewność to znaczy, że cofnęłaś się o krok w tył.
Ale jeśli jesteś agnostykiem (osobą niewierzącą w Boga z Biblii) to nie masz co liczyć na to, że może jesteś dzieckiem Bożym, ale Bóg zapomniał ci o tym powiedzieć.

no, prawie załapałeś.

- "jestem agnostykiem", pozamiatane, to stwierdzenie obiektywne i kompletnie prawdziwe - twoje wyłączne rozumienie
- "mam kryzys i dlatego myślę, że jestem agnostykiem", choć de facto wcale nim nie jest - moje rozumienie agnostycyzmu z podanej przeze mnie opcji 2 - cofnął się krok w tył i tak siebie nazywa

i moje pytanie: skąd wiesz, czy jakiś X jest naprawdę agnostykiem, czy też tylko się cofnął i wróci? dlaczego uważasz, że masz wgląd do rzeczywistości obiektywnej? czy może osądzając od razu X robisz to wyłącznie w celach pedagogicznych?

chrzescijanin pisze:co tez rodzi pytania jako ze jest to nieostre - czy dowolnego Boga z Biblii = np. Jahweh, Baala, czy innego

nie, wcale nie wprowadzasz zamętu :-|

agata_k pisze:Promujesz wiarę, które może iść w parze z morderstwami, złodziejstwami i homoseksualizmem. Kolejny raz wychodzi, jaki jest cel kalwinizmu: grzeszyć pod sztandarem łaski-obrzydliwość.

rozumiem ty optujesz za wiarą "tylko dla świętych i nieskalanych = dla nikogo"?


"niewierzący o Bogu pisze, jak daltonista o kolorach" - KAAN
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:29

chrześcijanin pisze:
Puritan pisze:Zachęcam do podzielenia się dlaczego jesteś nawrócony, albo do podzielenia się wątpliwościami co do tego.
Na poczatek moze sam o sobie napisz. Zwlaszcza, ze zadnych z chrzescijanskich cech typowych dla nawrocinych jeszcze nigdy u Ciebie nie dalo sie zauwazyc ani chocby domyslic. Masz zapal misjonarski jak zona Washera eksponowany na Twoim blogu, ale czym Cie to rozni od np. Histericusa aka Heareticusa ktorego nie raz od czci i wiary odrzegnales. To zacheci innych.
Ej bo ci dam upomnienie .....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:35

Machu Picchu pisze:Jeśli sięgasz do greki słownikowej, zamiast odwoływać się do znaczenie słowa w grece w przedziale od ~5 w.p.n.e do ~2 w.n.e. uzyskasz także błędną wiedzę na temat tekstu. Dlaczego? Bo słowo 'niewolnik' nie występuje w nim w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Oznacza 'człowieka, który urodził się jako cudza własność', 'kogoś kto urodził się niewolnikiem', 'kogoś kto od urodzenia żyje aby służyć', i dopiero w tym ostatnim znaczeniu, w kontekście oznaczać by mogło 'niewolnika'. Moim skromnym zdaniem słownikowa greka ustępuje w tym miejscu tłumaczeniu, które ujęło ducha języka.

Zgadza sie Urodzilimy sie jako NIEWOLNICY grzechu
A na nowo zrodzeni zostalismy jako własność Boga i Jego niewolnicy.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:40

Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej
:eek: :eek: :eek: :eek: ;D ;D ;D :] :] :] :] :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 27 maja 2009, 15:48

Lash pisze:
Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej
:eek: :eek: :eek: :eek: ;D ;D ;D :] :] :] :] :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:whistle: :wtf: :crazy: :madman: :lil-lol: :moon: :lol: :lol: :lol: :lol:


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 15:51

Marcus pisze:
Lash pisze:
Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej
:eek: :eek: :eek: :eek: ;D ;D ;D :] :] :] :] :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:whistle: :wtf: :crazy: :madman: :lil-lol: :moon: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo:


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Szara
Posty: 267
Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: made in heaven
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Szara » 27 maja 2009, 15:58

Lash pisze:
Marcus pisze:
Lash pisze:
Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej
:eek: :eek: :eek: :eek: ;D ;D ;D :] :] :] :] :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:whistle: :wtf: :crazy: :madman: :lil-lol: :moon: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo:



Nic dodać nic ująć. Rozmowa na poziomie dorosłych ludzi :/


Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 27 maja 2009, 16:05

Nic dodać nic ująć. Rozmowa na poziomie dorosłych ludzi :/

:P


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 27 maja 2009, 16:05

Szara pisze:
Lash pisze:
Marcus pisze:
Lash pisze:
Marcus pisze:
Agata_K pisze:Zbawienie jest zbyt święte, zbyt doniosłe, zbyt boskie, aby mogło trwać w grzeszniku, który ciężko grzeszy.

Tutaj się z Tobą zgodzę, uważam, że zbawienie jest utracalne.
Wykazałem już to kiedyś na tym forum, na podstawie Pisma, ale tutaj zdecydowana większość uważa inaczej
:eek: :eek: :eek: :eek: ;D ;D ;D :] :] :] :] :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:whistle: :wtf: :crazy: :madman: :lil-lol: :moon: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :lol-above: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo: :kijemgo:
Nic dodać nic ująć. Rozmowa na poziomie dorosłych ludzi :/

Myślę że źle nas oceniasz.
Zazwyczaj rozmawiamy BARDZO "dorośle" Troche luziku nie zaszkodzi :) SERIO :D To przełamuje czasmi lepiej lody niz zaplczywa dyskusja :P


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Dla poszukujących”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości