Moje wyznanie

[Jaaqob]

Ja nie potrzebuję rozmowy - chciałem jedynie skończyć kwestię, że ktoś, kogo pociągają faceci nie musi mieć demona... i tyle:P

Jestem szczęśliwym chrześcijaninem...

[PawełSz]

Ja z checia potrafie ci pomoc ale decyzja nalezy do ciebie

[Jaaqob]

Mam dość. Zatraciłeś główny temat tej rozmowy.

Ja nie szukam dla siebie pomocy, bo nie mam żadnego problemu. To nie jest problem. I przestańcie wmawiać ludziom, że to jest problem. Problemem jest praktyka.

Albo okej:

bo wybrales taki styl zycia i swiadomie grzeszysz

A więc proszę bardzo.

W jaki sposób grzeszę?Oczywiście poproszę kolejno: nazwanie grzechu, werset biblijny i przykład sytuacji w życiu codziennym - moim życiu osobistym...

Weź na poprawkę, że nie masz pojęcia o mnie i o moim życiu.

A jeżeli nie... to może najpierw trzeba pomóc komu innemu...

[Samolub]

Ciesz się że nie ma tu Rathaela, albo takiego jednego Katolika, który za sodomie chce kary śmierci

Nikomu nie życze tak okrutnej kary
Ktos kto chce by zabijano takie osoby z pewnoscia nie ma nic wspolnego z Bogiem i czynia z siebie Sędziow czy odbierac komus zycie czy nie. Ja tylko mowie ze to grzech i tyle. Geje rowniez stworzeni sa na podobienstwo boze , maja wolnosc wyboru i zycia ale ostatecznie nie pojda do nieba tak mowi Biblia.

NIE masz demona bo wybrales taki styl zycia i swiadomie grzeszysz

Ja nie łącze tego z Tobą, ale mieliśmy na forum takich łobuziaków, możliwe że wrócą... bo chyba coś przeskrobali nie pamiętam nawet...
To to nie byłaby taka fajna rozmowa przy kawce, w pełnej zbroi krzyżowca, albo z toporkiem by wparował

[madelinka]

Abstrahując od sprzeczki o demony, chciałabym tylko zwrócić uwagę na fakt, że termin orientacja seksualna jest terminem stworzonym dla potrzeb rodzącego, się w drugiej połowie 20 w., ruchu homoseksualnego. Do 73 roku, w amerykańskim "Statystycznym i diagnostycznym podręczniku chorób psychicznych" homoseksualizm widniał jako dewiacja, jako zachowanie patologiczne, tuż obok transwestytyzmu i pedofilii.
Silne lobby (wśród psychiatrów) homoseksualne wymusiło usunięcie z podręcznika ATP terminu homoseksualizm w kontekście choroby.Warto przyjrzeć się okolicznościom uznania za normę i za wynik natury, zjawiska, które przez tysiące lat określane było mianem grzechu (dość dobrze ujmuje to wikipedia). Określenie homoseksualizmu jako orientacji, ostatecznie doprowadziło do odrzucenia Bożego porządku, a przyjęcia ludzkiego. Grzech został, raz na zawsze, usprawiedliwiony. Kościół katolicki przyjmując teorię ewolucji, zgodził się również na nową definicję homoseksualizmu. To jest zupełnie nowa, rewolucyjna wręcz, retoryka, a że stoi za nią potężny autorytet jakim jest psychologia, wielu przyjęło ją za oczywistość. Słowo Boże, które jest niezmienne, określa tą rzeczywistość jasno: "I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga go stworzył. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. I błogosławił im Bóg i rzekł do nich Bóg: rozmnażajcie się i rozradzajcie i napełniajcie ziemię."Rdz. 2, 27:28
W naturalnym, Bożym porządku i planie istnieli od początku mężczyzna i kobieta, jako jedność. Dopiero odwrócenie się człowieka od Boga, zaburzyło ten porządek:"I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy, ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddawali cześć, i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnych namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciwne naturze, podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę. A ponieważ nie uważali za wskazane uznać Boga, przeto wydał ich Bóg na pastwę niecnych zmysłów, aby czynili to, co nie przystoi."Rz.1, 23:28
Tak widzimy wyraźnie, że w Bożym porządku i zamyśle nie istnieje i nigdy nie istniała orientacja inna niż heteroseksualna. Homoseksualizm zawsze był i będzie w oczach Boga, grzechem. Co za tym idzie? Człowiek nie rodzi się, jak twierdzą ewolucjoniści, homoseksualny. To odwrócenie się od Bożych przykazań skazuje człowieka na życie w grzechu; zatem, homoseksualizm, jak każdy grzech, może zostać zgładzony, w momencie przyjęcia krzyżowej ofiary Jezusa Chrystusa.
Psycholodzy, a za nimi KK, odeszli od terapii ludzi o rzekomej orientacji homoseksualnej. Z prostej przyczyny – ta terapia jest nieskuteczna. Oczywiście, w ujęciu psychologicznym potwierdza to tylko fakt, iż homoseksualizm jest naturalną orientacją o podłożu (głównie) genetycznym. Natomiast w ujęciu biblijnym, wskazuje na Zbawcę jako jedyne źródło uzdrowienia i wyzwolenia z grzechu. Czy człowiek prawdziwie odrodzony w Chrystusie może nadal nazywać siebie homoseksualnym? Według Słowa Bożego, nie.
"Lecz ja wam mówię: Każdy, kto patrzy na kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu."Mt.5,28
Czy bałwochwalca (jakim np. byłam ja w KK), który prawdziwie się nawrócił i któremu Bóg wybaczył wszelkie bałwochwalstwo, może nadal odczuwać pociąg do wielbienia bałwanów?
Słowo Boże mówi:"A jeśli chodzimy w światłości, tak jak on jest w światłości, mamy społeczność między sobą, a krew Jezusa Chrystusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu."1J.1,7

Bardzo dobrym przykładem tego jak psychologia radzi sobie z problemem grzechu jest alkoholizm. Alkoholik po terapii to niepijący alkoholik. Cóż... idąc tym schematem: cudzołożnik, morderca, złodziej, po terapii, to niepraktykujący... ale nadal cudzołożnik, morderca i złodziej. Psychologia nie ma nam wiele do zaoferowania, to tylko kolejna szeroka droga wiodąca na zatracenie. Krew Chrystusa obmywa nas z wszelkiego grzechu!

Przytoczę wypowiedź ze strony ewolucja.org:"Istnieją jednak wyjaśnienia dotyczące także silnych preferencji homoseksualnych warunkowanych genetycznie (na które wskazują badania bliźniąt jednojajowych).
Odwołują się one do koncepcji doboru krewniaczego (kin selection).
Podobnie jak robotnice owadów społecznych skuteczniej przekazują swoje geny nie rozmnażając się, lecz pomagając w wychowaniu, przeżyciu i obronie rodzeństwa, tak osobniki wyłącznie homoseksualne mogły w społecznościach ludzkich stanowić "kastę" pomocników, odciążoną od obowiązków wychowania własnego potomstwa, mogącą więc poświęcić czas wspomaganiu przetrwania całej grupy (np. jako szamani).
Ich geny były skutecznie przekazywane przez rodzeństwo (krewni szamana często osiągali wysoką pozycję w grupie - np. wodzów - i mieli więcej dzieci)."

Wyraźnie widać, że psychologia, która podważyła Słowo Boże, nadała gr. słowu arsenokoitai ( mężczyzn kładących się ze sobą), zupełnie nową jakość...

[PawełSz]

Ja nie potrzebuję rozmowy - chciałem jedynie skończyć kwestię, że ktoś, kogo pociągają faceci nie musi mieć demona... i tyle:P

Jestem szczęśliwym chrześcijaninem...

Robta se co chceta

[hmhmm]

Jesli ktos tutaj boryka sie z homoseksualizmem czy biseksualizmem,

U ateistów i agnostyków, to wszystko jest niemożliwe.

chce mu powiedziec: Nie ma uleczenia

Jest. Tak! Otóż temat zarąbiście ciekawy, bo hmm... Bo to, ze ktoś śpi s osoba tej samej płci to tylko wierzchołek góry lodowej. Każdy homoseksualista się męczy, siebie i swoje otoczenie. Albo się znęca nad ludźmi udając, ze nic nie czuje, albo sam/a daje się nad sobą znęcać, bo wszystko ją/jego boli.

A jeśli będziesz to czytać, to uleczenie polega na tym, żeby ludzi traktować jak ludzi, a nie jak wszechmocnych bogów. Z samą sobą jest to samo. Widać, że dla Ciebie Twoje uczucia sa aż tak niesamowicie ważne, że żyć Ci nie dają. Z pewnością ludzie nie są wszechmocni, a Ty najważniejsza, co najwyżej na takich się kreują, przyjrzyj się.

Z tego co się zorientowałem gej z reguły nie mógł przekonać do miłości matki, a lesbijka ojca,. więc żeby ukryć swój ból próbuje być lepszy/lepsza i tak mamy zniewieściałych mężczyzn i zmaskulinizowane kobiety.

Oczywiscie, osoba homoseksualna moze zmusic sie do plci przeciwnej tak jak biala kobieta z fetyszem Arabow moze zmusic sie do bialych mezczyzn, co nie zmienia faktu ze w zwiazku z osoba przeciwnej plci dalej bedzie fantazjowac o osobie tej samej plci tak jak biala kobieta z fetyszem Arabow bedac z bialym mezczyzna dalej bedzie fantazjowac o Arabach.

Może tak się skup na rzeczywistości, a nie na fantazjach hmm? A poza tym słyszałem, że murzyni są lepsi niż Araby. Jednego nawet miałem za sąsiada, żona go zdradziła z białym, a tak się darła, kwiczała jak świnia, mieszka pode mną, to wszystko słyszałem. Potem słuchaj, spadła z łóżka. Pies zaczął szczekać, myślałem, że nadchodzi Armageddon. A ona wiesz, ważyła z pół tony, nie przesadzam. Więc jak ona spadła, to mi się przypomniało: "Miejscami będą trzęsienia ziemi". Mówię koniec świata. Tak!

Zyjcie wlasnym zyciem i nie sluchajcie chrzescijan bo to hipokryci, ktorzy ucza jednego a sami dopasowuja Biblie do wlasnych zadz i pragnien. Nie dajcie sie zmanipulowac.

Za późno, my już mamy tak wyprane mózgi, ze nic nas nie uratuje, wolimy zginąć w męczarniach niż porzucić wiarę w Pana Jezusa. Poza tym, nie wiem, jak inni ale ja Go kocham. Tak! Z ludźmi i sobą trochę gorszej, ale cóż nobodys perfect.

[darktofik]

(...)Twoja wiara nie ma najmniejszego sensu, bo demony też wierzą. Ten Bóg ma swoje Imię. Ten Bóg dał nam zasady. Ten Bóg ma swój Zbór.

Brzmi, jak reklama w TV
Jedyne co z sensem, to połowa pierwszego zdania
Z reszty wychodzi, że oto objawia się kolejny "jedyny prawdziwy" kościół
Xianie są w tym lepsi od islamistów U nich generalnie podział leży wzdłuż linii sunnici- szyici, a u was- pełen wachlarz Co jedni, to głośniej krzyczą o swojej racji, jedynej i niepodważalnej, otrzymanej od PRAWDZIWEGO I AUTENTYCZNEGO bóstwa. W dodatku każdy przeczy wszystkim innym. Oto "jedność chrześcijan" i absolutny dowód na prawdziwość pochodzenia od "żywego boga"- drzeć się i zwalczać wzajemnie, co sił
Tak nawiasem mówiąc- ostoją tego zidiocenia jest oczywiście USA- tam przeróżne kościółki powstają jak grzyby po deszczu. Oglądałem kilka filmów z tzw "nabożeństw", gdzie wydzierające się i podskakujące pociesznie po sali pajace były dowodem na działanie tego "jedynego i prawdziwego"

Zgadzam się z Autorem wątku. Okłamywać można wszystkich, nawet siebie, jednakże to nie zmienia preferencji seksualnych, tak jak nie da się zmienić płci mózgu. I jest to NATURALNE Bez znaczenia, co pieniacze religijni o tym sądzą.

[Oliwka]

Jaka praktyka ty sie oczami napraktykujesz nasycisz oczy a co o tym powiedziane jesli nie to ze juz sie
dopuszczasz grzechu.

[Lovemyworld]

Arielu, w zupełności podpisuję się pod twoim wyznaniem (jeśli tylko na to zezwalasz)

[PawełSz]

A skąd taka wiedza i pewność i ogólne wnioski?

Fakty. Zasmuce cie, ale sam kosciol katolicki jest zapchany ksiezami gejami. Sa to czesto osoby bardzo duchowe i o pieknym wnetrzu. Sa nawet w zwiazkach miedzy soba. Poczytaj. O kosciele protestancki juz nie wspomne. Wystarczy wygooglowac Gay Christian Network i jest ich tam tysiace, tysiace chrzescijan homoseksualistow z ta sama historia co ja:" Probowalem wyrzucac demony, modlilem sie, chodzilem na terapie i nic.". Niektorzy byli w malzenstwach i nagle jednak stwierdzili ze zyli w klamstwie. Ogladalam rozne swiadectwa na Youtube'ie, nawet czlowieka ktory byl "leczony" elektrowstrzasami" i nic. Jak ju kiedys uzytkownik Glog pisal, cala organizacja Exodus skapitulowala i przyznala sie do oszukiwania ludzi. Bylo juz kilka skandalow z wyleczonymi ex-gejami ktorych przylapali na gejostwie. Byl nawet skandal z liderem pewnego slynnego megakosciolu w Stanach Zjednoczonych ktory nawciagal sie metamfetaminy i wspolzyl z meska prostytutka. Ja moglabym dac linki do tego wszystkiego, ale z latwoscia znajdzies sam. Az nie wiem czy mi starczy czasu zeby to wszystko tutaj zamiescic.

Homoseksualizm to grzech , jeśli chcesz być taka to dobrze masz prawo , ale po śmierci stan człowieka takiego jest gorszy ! Chcesz cierpieć męki ze strony złych duchów , proszę bardzo one ci to gwarantują , a Bóg chce cie z tamtą wyrwać on jest kochającym Bogiem - wybierz Judaizm mesjański , bo chrześcijanie przeinaczają Biblię i jej nie znają , Bóg cię kocha
Pomyśl o życiu w celibacie , Bóg cię nie obwinia za to , że się taka urodziłaś ,Niebiański Ojciec cię kocha . Jeśli nie posiadałaś ziemskiej matki lub Ojca , to masz Ojca w Niebie który cię kocha i oddał za ciebie życie na krzyżu , nie gardź tym darem !

Mateusza 7:13-14 "13 Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14 A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują."

[Rembov]

Homoseksualizm to grzech

Nie. Współżycie homoseksualne to grzech. Samo bycie homoseksualistą czy homoseksualizm grzechem nie są.

[PawełSz]

Homoseksualizm to grzech

Nie. Współżycie homoseksualne to grzech. Samo bycie homoseksualistą czy homoseksualizm grzechem nie są.

Nie prawda , takie osoby są nieświadome opętania ze strony nieczystych duchów homoseksualizmu, Arielo walcz z tym demonem

[Rembov]

Homoseksualizm to grzech

Nie. Współżycie homoseksualne to grzech. Samo bycie homoseksualistą czy homoseksualizm grzechem nie są.

Nie prawda

Jak nie prawda, skoro w Piśmie Świętym nie ma potępienia homoseksualizmu, a jest jedynie potępienie współżycia homoseksualnego?

[kontousunięte1]

osoby są nieświadome opętania ze strony nieczystych duchów homoseksualizmu, Arielo walcz z tym demonem

Znowu demony
Rembov ma rację.Współżycie homoseksualne to grzech, a nie sam fakt bycia takiej orientacji.
Takie twierdzenie,że samo bycie homoseksualistą czy w ogóle "innym" to krok do obwiniania Boga. A dlaczego mnie takim/taką stworzył? i to jest grzech. Cóż,po coś Bóg dopuścił,że jeden ma takie walory a drugi inne. Co z tym fantem zrobimy to już inna sprawa.