Witam

[madelinka]

Hej, rok temu Pan wyrwał mnie z Babilonu, a dwa tygodnie temu zostałam zanurzona Od kilku miesięcy próbuję rozmawiać na forum katolickim z moimi byłymi braćmi w wierze, ale jest turbociężko
Dziś zdecydowałam się zajrzeć do Was

[Samolub]

Czesc

Czemu ciezko? Mozesz opowiedziec
To dobrze ze uszlaś cało z Babilonu doceniamy Twoj heroizm i ze tam nawet glosisz

[Ian]

Hej

[madelinka]

No wiesz, przede wszystkim jestem tam odstępcą, który czyta Pismo na własną zgubę (bez wykładni kościoła). Każdy, kto usłyszy, że to w co wierzy od wielu lat może być kłamstwem, buntuje się- a tego co tak mówi, uważa za kłamcę. Oni nie są w stanie zdystansować się do SWOJEJ wiary i założyć, że jako ludzie mogą się mylić; że papież może się mylić. Słowo Boże nic dla nich nie znaczy, jeśli nie jest zgodne z nauką kościoła. Jest to bardzo smutne, ale naprawdę Biblia jest dla nich tylko dodatkiem do nauki oficjalnej. Jestem ich wrogiem i w zasadzie niewiele osób ze mną chce rozmawiać. Jeśli w ogóle to oczywiście na zasadzie polemiki, z której i tak nie wiele wynika; najbardziej bronili kultu maryjnego i sakramentu spowiedzi; a i jeszcze tego, że homoseksualizm nie jest grzechem; gdybym nie wierzyła w to, że Słowo Boże jest jak miecz obosieczny, to już bym dawno zrezygnowała...

[Jaaqob]

Witaj!

W jaki sposób "wyrwał"?

[Samolub]

No wiesz, przede wszystkim jestem tam odstępcą, który czyta Pismo na własną zgubę (bez wykładni kościoła). Każdy, kto usłyszy, że to w co wierzy od wielu lat może być kłamstwem, buntuje się- a tego co tak mówi, uważa za kłamcę. Oni nie są w stanie zdystansować się do SWOJEJ wiary i założyć, że jako ludzie mogą się mylić; że papież może się mylić. Słowo Boże nic dla nich nie znaczy, jeśli nie jest zgodne z nauką kościoła. Jest to bardzo smutne, ale naprawdę Biblia jest dla nich tylko dodatkiem do nauki oficjalnej. Jestem ich wrogiem i w zasadzie niewiele osób ze mną chce rozmawiać. Jeśli w ogóle to oczywiście na zasadzie polemiki, z której i tak nie wiele wynika; najbardziej bronili kultu maryjnego i sakramentu spowiedzi; a i jeszcze tego, że homoseksualizm nie jest grzechem; gdybym nie wierzyła w to, że Słowo Boże jest jak miecz obosieczny, to już bym dawno zrezygnowała...

Co moglas to zrobilas, trudno zeby Babilon Ci klaskal w lapy kiedy cos jest niewygodne dla nich. Zreszta swiat Jezusa odrzucil, Apostolowie byli wrogami numer jeden wladz i wiekszosci ludzi. Oni wybrali sobie boga wlasnego, moga to dostrzec lub nie, ale musza chciec zrobic cos poza czubkiem wlasnego nosa.

Zal Ci ich? Mi nie zal, tacy byli tacy sa tacy beda.

[madelinka]

Proces był dość długi, bo w sumie chciałam już odejść ok.10 lat temu , ale za mało znałam Biblię i nie miałam odwagi sprzeciwić się rodzicom (miałam 25 lat). Odeszłam z kościoła na kilka lat, ale wróciłam, wraz mężem, po urodzeniu dziecka. Jakieś 4 lata temu mąż zaczął się interesować symboliką religijną (masońską, katolicką, starożytnych kultur) i ruchem New Age, i zaczęły się nam otwierać oczy. 2 lata później powróciliśmy do czytania Biblii, a zwłaszcza ST i Bóg powalił nas na kolana; tym razem już nie było odwrotu (zmieniony dekalog, kult maryjny, Antychryst) -Słowo Boże rozcięło nas na pół. W sierpniu tego roku, złożyliśmy akt apostazji i wciąż czekamy na odpowiedź; też trochę cyrku z tym było, bo proboszcz nie chciał podpisać; w końcu musieliśmy zmienić formułę i się udało

[Samolub]

To jakies straszne rzeczy nie sa to jest tylko czubek gory lodowej...
No ale ze to wam dalo czerwona lampke juz to chyba dobrze

[madelinka]

Zal Ci ich? Mi nie zal, tacy byli tacy sa tacy beda.

Wiesz to trudne pytanie, żal mi ich bo, tak jak ja, zostali oszukani. Jedyną szansą dla nich jest to by usłyszeli Słowo - sam wiesz, że katolicy nie znają Biblii (tylko wybrane fragmenty). I oczywiście mówię tu tylko o świeckich, bo duchownych, którzy świetnie znają Pismo, nie żal mi. Muszą odebrać zapłatę. W tym zapale stworzyłam taki tekst Objawienia maryjne a Biblia i rozdałam rodzinie (to niesamowite, ale moi rodzice są w trakcie nawracania się), u teściowej też coś drgnęło. Modlę się za za nich by Pan ulitował się nad nimi, tak jak ulitował się nad nami; ale jestem też świadoma, że On bada serce i nerki...

[Samolub]

Czy duchowni znaja Biblie..., jakis odsetek trochenke zna, bardziej ucza sie nauk Kosciola Katolickiego na przestrzeni wiekow.

Podziwiam Cie, ciezko sie wyrwac z szpon katolicyzmu ktory otacza domownikow czy lokalne spolecznosci.

[madelinka]

ciezko sie wyrwac z szpon katolicyzmu ktory otacza domownikow czy lokalne spolecznosci.

To wszystko łaska. W wieku 15 lat miałam przeżycie okultystyczne- nieświadomie skorzystałam z techniki wizualizacji, po przeczytaniu książki
De Mello "Przebudzenie". Po roku chciałam odebrać sobie życie i wtedy "przyszedł" Bóg, ale dochodziłam do siebie prze 10 lat. I to było bardzo ważne doświadczenie, bo nauczyło mnie wielkiego dystansu do drugiego człowieka. Nauczyłam się, że człowiek jest kłamcą, a tylko Bóg jest Prawdą. Straciłam 10 lat życia, ale zyskałam wieczność Bez tego doświadczenia chyba byłoby ciężko dojść do Chrystusa...

[Noemi]

witam cię madelinko

[nadrozd]

Witam madelinko hip hip Huraaaay

[Zbyszekg4]

Teraz tu zajrzałem i też Cię witam!
Miło czytać, jak Pan Bóg prowadzi na drodze Swego Słowa...

Niech Jego błogosławieństwo stale spoczywa na Tobie i rodzinie!

[konto skasowane]

Turbociężko... Już cię lubię