Postautor: magda » 25 kwie 2015, 17:19
A tak na poważnie co myślicie o Bogu, jaki on jest? Wielki poteżny ma cały ogromny wszechświat do dyspozycji a na jednej malusieńkiej planetce(okrągłej) malutkich jak pyłek ludzików stworzonych na jego obraz cierpiących ,kochajacych , poświecających sie dla blixnich itp i Ten wspaniały Bóg walczy z potężnym aniołem którego stworzył i obdzrzyłł moca i mądroscia ale ten to anioł stał sie bardzo zły, Bóg zwycieza i co robi??????????? zrzuca tego anioła na tą maleńką leżąca na uboczzu świata plametkę zeby tych ludzików gnębił. No jak to wygląda nie wywalił go na Jowisza na saturna na merkurego a na ziemię , Niby dlaczego nie było np jakiejś czarnej dzióry w centrum odległej galaktyki skąd by sie ten to szatan nie mógł wydostać tylko ta nieszczesna ziemia i te słabe ludziki . Dlaczego????n A no dlatego że jest tylko niebo i ziemia i to płaska nad nią sklepienie i jedno , drugie i trzecie niebo a po pierwszym jeszcze ewentualnie woda i maleńkie planetki małe słoneczko i ksieżyc , no to i zleciał djabeł na ziemie bo gdzie by indziej.
Ap 12:9-12 bw "(9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (10) I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. (11) A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć. (12) Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele."
Łk 10:18 bw "Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba."
No i co ty na to Rembov zatkało kakao.?
Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."