nurtujące wątpliwości

[niebieska777]

" a bereberebe libera mantis" coś w tym stylu słyszę za każdym razem jak jest modlitwa w zborze, wywołuje to u mnie niepokój, wytrąca ze skupienia.. wiele razy prosiłam Pana, żeby mi objawił, czy t wogóle zdrowy zbór, czy Ci ludzie naprawdę są wierzący... bo ja już nie moge tego słuchhać! naprawdę, mam dziwne przeświadczenie ze co najmniej dwie osoby które słyszałam że się modlą językami WYMYŚLAJĄ te słowa... i po co to ? nie buduje mnie to ani trochę.
NIe jestem członkiem zboru, nie jestem ochrzczona w wieku śiwadomym, ot jestem byłą katoliczką. Jak chodziłam w rodzinnych stronach do zboru KZ to nikt nie "berebererebował' , Ppotem się z męzem przenieśliśmy daleko od domu i chodzę tu gdzie mam blisko do CHWZ. Nie wiem, co począć.

[Kitka]

Rozumiem Cię. I u mnie zdarza się, że słyszę taką naciąganą modlitwę językami.
Nie skupiam się na niej. Cóż, różni ludzie przychodzą do zboru. Nie mi to osądzać, czy mówią, czy też bełkoczą.

Mnie rozprasza trzymanie rąk w kieszeniach podczas modlitwy, okropne.

albo bardzo głośna muzyka i ogólnie harmider podczas uwielbiania Boga

wiem, że kiedy skupię się na swojej modlitwie i na Panu Bogu, to jak w piosence: "wtedy to co wokół mnie, niknie w cień światłości Twej"

[Imperator]

Nie wiem, co począć.

Masz takie odczucia, gdyz bablanie jakie tam sie odbywa nie pochodzi od Boga. Uczestnicy sami siebie zwodza, i slepy slepego prowadzi. Dzisiaj nie ma tego co Biblia nazywa darem jezykow (glossolalia). Znajdz kosciol gdzie Chrystus jest gloszony a nie charyzmatyczne cuda wianki.

[Oberyn.]

Pewnie na potwierdzenie swoich tez masz jakieś zdanie Kalwina, a nie argument biblijny.

[niebieska777]

Znajdz kosciol gdzie Chrystus jest gloszony a nie charyzmatyczne cuda wianki.

to nie jest takie proste, mieszkam tu, gdzie nie ma zbyt dużego "wyboru" niestety...

[Oberyn.]

Ale jak z nauczaniem w tym zborze? CHWZ nie stawia w centrum charyzmatów, to zdrowa wspólnota. Nauczanie (wyjąwszy charyzmaty i arminianizm) mają podobne do Wolnych Chrześcijan czy baptystów.

[Imperator]

argument biblijny

Dzieje Apostolskie rozdzial 2 to silny argument przeciwko charyzmatycznej argumentacji. Nawet na forum mielismy uzytkowniczke ktora twierdzila ze mowi jezykami po hebrajsku - ale jak poprosic o nagranie dla weryfikacji to juz obraza i nie. Na charyzmatycznych spotkaniach jest bablanie jeden przez drugiego, mamrotanie sylab i tym podobne. Nie ma prawdziwego daru jezykow. Zwodzicie samych siebie.

niebieska777, pisalem na blogu o poczatkach ruchu charyzmatycznego i mowienia jezykami w ostatnim wieku: http://mlodykalwin.blox.pl/2013/10/Pocz ... ego-1.html

[niebieska777]

Oberyn., jeśli chodzi o nauczanie, to nie widzę nic niepokojącego, ale też nie uważam się za kogoś, kto może to jednoznacznie ocenić. Nie czuję się kompetentna. Ostatnio jeden z braci opowiadał historię, ak bardzo chciał być ochrzczony Duchem Św., modlić się językami... i jak dostał ten dar. Jeszcze ngdy nie słyszałam pastora, zawsze kilku braci dzieli się fragmentami Pisma i swoimi przemyśleniami. tak to wygląda

[Oberyn.]

Ale w 2 rozdziale jest napisane o zesłaniu Ducha Św. a argumentacja jest Twoja, bo byłeś na kilku spotkaniach i widziałeś mamrotanie. Interpretacja wzięła się z obserwacji. To tak samo jakbym ja był przeciwnikiem kalwinizmu, bo są osoby, które mówią, że jak są zbawione to mogą grzeszyć. Żadna to argumentacja biblijna.

[Imperator]

bo byłeś na kilku spotkaniach i widziałeś mamrotanie.

Ba! Nawet kiedys pewien samozwanczy prorok podszedl do mnie i powiedzial ze bede duzo jezykami mowil. Po wysluchaniu, powiedzialem mu ze dzis ani mowienia jezykami, ani prorokow juz nie ma. Zrzedla chlopakowi mina.

[mjsystem]

Ba! Nawet kiedys pewien samozwanczy prorok podszedl do mnie i powiedzial ze bede duzo jezykami mowil. Po wysluchaniu, powiedzialem mu ze dzis ani mowienia jezykami, ani prorokow juz nie ma. Zrzedla chlopakowi mina.

Najlepiej zamknąć Ducha Świętego w worku lub lampie Alladyna i pocierać jak jest potrzebny. Duchu Święty przyjdź - śpiewamy, ale jak przychodzi, to odejdź, bo zostałeś pogrzebany wraz z apostołami.

" a bereberebe libera mantis" coś w tym stylu słyszę za każdym razem jak jest modlitwa w zborze, wywołuje to u mnie niepokój, wytrąca ze skupienia..

Wspólczuję Ci bo borykam się z tym samym. Porozmawiaj o tym najpierw z pastorem i z tą osobą. Zacznij od rzeczy prostych. Na tym polega Chrześcijaństwo, że jedni drugich miłujemy i wybaczamy im wszystkie grzechy aby i nam Bóg wybaczył. Jedni drugim służmy i radujmy się ze społeczności. Nie uciekniesz od Bożego doświadczania, aby nabyć owoce Ducha Świętego. W innym zborze też, choć może inaczej Cię Bóg będzie "ćwiczył". Jeśli jest zdrowe nauczanie, to pozostań tam. Ochrzcij się i służ Panu. Głowa do góry Niech Pan Cię prowadzi.

[jj]

" a bereberebe libera mantis" coś w tym stylu słyszę za każdym razem jak jest modlitwa w zborze, wywołuje to u mnie niepokój, wytrąca ze skupienia.. wiele razy prosiłam Pana, żeby mi objawił, czy t wogóle zdrowy zbór, czy Ci ludzie naprawdę są wierzący... bo ja już nie moge tego słuchhać! naprawdę, mam dziwne przeświadczenie ze co najmniej dwie osoby które słyszałam że się modlą językami WYMYŚLAJĄ te słowa... i po co to ? nie buduje mnie to ani trochę.
NIe jestem członkiem zboru, nie jestem ochrzczona w wieku śiwadomym, ot jestem byłą katoliczką. Jak chodziłam w rodzinnych stronach do zboru KZ to nikt nie "berebererebował' , Ppotem się z męzem przenieśliśmy daleko od domu i chodzę tu gdzie mam blisko do CHWZ. Nie wiem, co począć.

Twoj niepokoj jest zdrowy. Uciekaj od tych okultystow, tymbardziej, ze ktos ci ubliza i nie lubi twoich modlitw.

[Imperator]

Najlepiej zamknąć Ducha Świętego w worku

Nie wiem czy wiesz, ale Jan Kalwin jest znany jako Teolog od spraw Ducha Swietego.

http://www.biblicalstudies.org.uk/pdf/r ... _evans.pdf

[niebieska777]

Twoj niepokoj jest zdrowy. Uciekaj od tych okultystow, tymbardziej, ze ktos ci ubliza i nie lubi twoich modlitw.

Nie powiedziałam że ktoś mi ubliża, albo że nie lubi moich modlitw. Okultystów

[Oberyn.]

Najlepiej porozmawiaj z pastorem tego zboru, nie posiłkuj sie zdaniem znafców na każdy temat. W kwesti charyzmatów zauważyłem, że panuje zasada "moja prawda jest mojsza od twojszej" z tym, że często dochodzi do tego, że charyzmatycy to okultyści, opętani i w ogóle niezbawieni, którzy coś sobie uroili. Czytałem podobne pod moim adresem na forum, więc nihil novi sub Sole.

Imperator, co do tego proroctwa, to Pan Piernik bardzo fajnie opisał tutaj na forum czym jest proroctwo, a czym nie jest, znajdź, polecam. Takie coś z miejsca można odrzucić właściwie.