Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?

Ateizm, antytrynitaryzm, buddyzm, islam, itd.
Mrooweq
Posty: 707
Rejestracja: 17 lip 2011, 14:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Mrooweq » 17 mar 2013, 09:55

Federowicz, praca w policji przecież jest łamaniem bożej woli. Czemu chcesz korzystać z ich pomocy?

Jeszcze jedno, gdybyś znajdował się w samolocie porwanym przez terorystów, to czy chciałbyś żeby ten samolot został odbity przez siły specjalne, a ty uratowany? Oczywiście uratowanie ciebie wiązołaby się z zabiciem terorystów na miejscu.


Poszukujący
ul
Posty: 134
Rejestracja: 22 lut 2013, 18:24
wyznanie: Brak_denominacji
O mnie: opłotki
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: ul » 17 mar 2013, 11:37

Czy Jezus podczas kontaktu z żołnierzami potępił kiedykolwiek ich profesję ? :-D
Chyba tylko proponował im uczciwość w jej wykonywaniu :!:


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 17 mar 2013, 13:07

Fedorowicz pisze:To prawda, ale my tu nie rozmawiamy jakby sie kto zachował, tylko o tym, czy nauczanie Jezusa pozwala na słuźbe wojskową.


Czy służba wojskowa musi oznaczać czyste bandziorstwo ? Prawidłowe jej wykonanie to konieczna obrona kraju , wraz z jego mieszkańcami , a nie złodziejskie napady i zabijanie innych for fun.

Trzeba rozróżnić właściwe od niewłaściwego. Myśląc w ten sposób , równie dobrze można by zakazać np. bycia lekarzem , bo przecież również może uśmiercić niewinnego pacjenta , zamiast mu pomóc.

Wszystko zależy od tego , jak to się wykonuje.

Fedorowicz pisze:Wybacz, ale uzbrojonym bandytom i tak nie byłbys w stanie skutecznie przeciwdziałać, a stosując pochopnie np.bron palną i zabijając napastnika, bardzo łatwo zostałbyś oskarżony o naduzycie obrony koniecznej. Wtedy sam stałbys sie bandytą, trafil do więzienia na 15 latek, a "narzeczona", której tak rycersko broniłeś "zakochałaby sie" wtedy w kims innym.


A czy każdy u nas nosi broń ? Na szczęście nie żyjemy w USA , więc to mało prawdopodobne.

Fedorowicz pisze: Tak. Krzyk może zaalarmować ludzi, sąsiadów którzy przyjdą na ratunek, lub wezwą policję.


Ludzie mają to do siebie , że jak coś się dzieje , to niemal każdy chowa głowę w piasek , bo samemu nie oberwać. Policjanci niestety też czasem nie spieszą się do takich wezwań , w przeciwieństwie do sytuacji , gdy trzeba wlepić mandat za picia piwa pod chmurką.

Dziwie się wszystkim , którzy pozwolili by skrzywidzić bliską niewinną osobę. Brak reakcji jest milczącą zgodą.

Korzystanie z policji to nic innego , jak umywanie rąk.

Nadal nie otrzymałem odpowiedzi od Was na swoje pytanie.

Axanna pisze:To szybko zacznij glosic ze klanianie sie antychrystowi i balwanom idzie w parze z chrzescijanstwem, bys nie musial sie narazac na "weryfikacje pogladow" jak Szadrach, Meszach i Abed-Nego czy jak swieci z Ap.,, ktorych "wytrwanie i wiara sie okazaly" w Rev 13:10 i 14:12-13, bo przestrzegali przykazan i wiary i odpoczna po pracach swoich.
Zas SJ mieli okazje byc zweryfikowanymi za czasow wojny i tez szli do obozow i gineli z rak "wierzacych" pobracimcow...


SJ nie są chrześcijanami. Żydzi , socjaliści , socjaldemokraci , komuniści i homoseksualiści także ginęli. I co z tego ? Nie widzisz różnicy między eksterminacją , a sytuacją , gdzie szanse na ocalenie są spore ?


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 17 mar 2013, 13:39

Piotrek. pisze:Nadal nie otrzymałem odpowiedzi od Was na swoje pytanie.

Osoba wierzaca zazwyczaj na co dzien zyje z Bogiem uzalezniajac w calosci swoje zycie od Tego w czyich ono jest rekach, ufajac, ze nawet gdy mu przyjdzie umrzec, bedzie to w woli Ojca, w mocy ktorego jego zycie zachowac i ze bez Jego woli, nawet wlos z glowy mu nie spadnie. Ta opcja dla Ciebie pewno jest poza granica mozliwosci i uwazasz za dziwakow tych, co chodza w ufnosci do Ojca, miast sprawdziac czy sztylet dobrze siedzi w rekawie...

W sytuacji ekstremalnej trudno przewidziec jak bym sie zachowala, na pewno daleka bylabym do "zgody" na gwalcenie kogos, co nie wiem czemu insynuujesz ludziom, niosacym pokoj. Na rozne sposoby mozna protestowac, o czym Ci wielokrotnie juz tu sie pisalo i tez nie wiadomo czemu powtarzasz w kolko ze Ci nikt nie odpowiedzial.

Mozna uciekac, krzyczec, probowac czyms ogluszyc napastnika, obezwladnic, unieruchomic itp. Trudno na rzadanie wyperswiadowac Ci kazdy detal co by czlowiek mogl zrobic.

To wszystko jednak jest dalekie od gotowosci z gory chwytac sie za bron i sie zaciagac do wojska, gdzie by sie gorliwie zabijalo swych wspolbraci po drugiej stronie na rzecz szalejacych cesarzy, dzielacych wplywy i wladze...
SJ nie są chrześcijanami.

Bo co, bo Ty tak powiedziales?
Żydzi , socjaliści , socjaldemokraci , komuniści i homoseksualiści także ginęli. I co z tego ? Nie widzisz różnicy między eksterminacją , a sytuacją , gdzie szanse na ocalenie są spore ?

Gineli za trzymanie sie nauki Chrystusowej? Za odmawianie wziecia udzialu w tym zwierzecym szalenstwie? Uwazam ze to Ty masz problem z dostrzeganiem roznic...


http://chlebznieba.pl/

zapraszam tu =>

https://wiarabiblijna.fora.pl/
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 17 mar 2013, 13:49

Axanna pisze: probowac czyms ogluszyc napastnika, obezwladnic, unieruchomic itp. Trudno na rzadanie wyperswiadowac Ci kazdy detal co by czlowiek mogl zrobic


No i o to mi chodzi. Czy mówiłem , że zabicie kogoś jest dobre ?

Axanna pisze:To wszystko jednak jest dalekie od gotowosci z gory chwytac sie za bron i sie zaciagac do wojska, gdzie by sie gorliwie zabijalo swych wspolbraci po drugiej stronie na rzecz szalejacych cesarzy, dzielacych wplywy i wladze...


To akurat przykład złej służby w wojsku. W przeciwieństwie do obrony kraju , w przypadku zewnętrznej agresji.

Axanna pisze:Bo co, bo Ty tak powiedziales?


A czy Chrystus jest dla Was bogiem ? Nie. Sprawa zamknięta. Dziękuje.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 17 mar 2013, 14:16

Piotrek. pisze:To akurat przykład złej służby w wojsku. W przeciwieństwie do obrony kraju , w przypadku zewnętrznej agresji.

Bo sluzyc masz Chrystusowi i nie dawac sie w niewole ludziom, a zwlaszcza w armii, gdzie masz zlozyc przysiege o wiernosci wyzej stojacym. bedac wojskowym nie masz sie zastanawiac, czy rozkazy sa dobre czy zle i czy Twoje chrzescijanskie sumienie pozwala ci na wykonanie - bowiem zwiazany jestes przysiega posluszenstwa i masz wykonywac wszystko co ci kaza.

Powodem "zewnetrznych agresji" zazwyczaj bywa lapanie sie za lby cesarzy z powodu podzialu wladzy i sklocenie przez propagande narodow. Znasz jakies inne powody?
Axanna pisze:Bo co, bo Ty tak powiedziales?


A czy Chrystus jest dla Was bogiem ? Nie. Sprawa zamknięta. Dziękuje.

"Zamknieta" w Twojej glowie, zreszta tam i tez rozpoczeta. Rowniez dziekuje.


http://chlebznieba.pl/

zapraszam tu =>

https://wiarabiblijna.fora.pl/
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 17 mar 2013, 14:36

Axanno, a może wobec tego ty mi podasz miejsce w Biblii, w którym Chrystus wzywał napotkanych żołnierzy do porzucenia służby jeżeli chcą podążyć za nim?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 17 mar 2013, 15:35

Axanna pisze:Bo sluzyc masz Chrystusowi i nie dawac sie w niewole ludziom, a zwlaszcza w armii, gdzie masz zlozyc przysiege o wiernosci wyzej stojacym. bedac wojskowym nie masz sie zastanawiac, czy rozkazy sa dobre czy zle i czy Twoje chrzescijanskie sumienie pozwala ci na wykonanie - bowiem zwiazany jestes przysiega posluszenstwa i masz wykonywac wszystko co ci kaza.


Oni też mają postępować zgodnie z zachowaniem zasad etycznych. Przysięga wierności służy temu , aby zapobiec anarchii w armii , żeby nie było tak , że każdy robi to , co chce.

Nie każdy rozkaz musi zostać wykonany. Gdyby przełożony powiedział "zabij cywila" , z pewnością zostałby ukarany za zbrodnie wojenną , którego ten rozkaz byłby modelowym przykładem. A podwładny , który nie podporządkował się , nie poniósłby żadnych konsekwencji.

Poza tym , nie każdy żołnierz musi jechać do Afganistanu czy Mali. Chętnych tam nie brak , ze względu na wysokie zarobki , więc wątpliwe , aby byli tam ci z wezwania.

Axanna pisze:"Zamknieta" w Twojej glowie, zreszta tam i tez rozpoczeta. Rowniez dziekuje.


Odpowiedz na jedno proste pytanie , tak lub nie : czy Jezus jest dla Ciebie Bogiem ?

Axanna pisze:Powodem "zewnetrznych agresji" zazwyczaj bywa lapanie sie za lby cesarzy z powodu podzialu wladzy i sklocenie przez propagande narodow. Znasz jakies inne powody?


Obecnie nie prowadzi się wojen w cywilizowanym świecie , ze względu na ich nieopłacalność.

Czym innym jest złodziejska agresja Amerykanów , tkwiących nadal w mentalności co najmniej z poprzedniej epoki. Ale nie każdy musi przykładać rękę do tej (nieskutecznej i szkodliwej) formy kolonizacji.

Zupełnie w inny sposób prowadzone są misje pokojowe sił ONZ.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 17 mar 2013, 22:10

Rembov pisze:Axanno, a może wobec tego ty mi podasz miejsce w Biblii, w którym Chrystus wzywał napotkanych żołnierzy do porzucenia służby jeżeli chcą podążyć za nim?

Podalam Ci na poczatku tej dyskusji caly szereg cytatow pokazujacych wyraznie iz sluzba wojskowa nie moze isc w parze z podazaniem za Panem. Mam skopiowac, bo przeoczyles, czy masz krotka pamiec albo nie mozesz znalesc?


http://chlebznieba.pl/

zapraszam tu =>

https://wiarabiblijna.fora.pl/
biooslawek
Posty: 1246
Rejestracja: 21 lut 2012, 01:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: biooslawek » 17 mar 2013, 22:11

fauxpas pisze:
biooslawek pisze:Nie ma tutaj jednak słowa o zabijaniu napastnika.

I ja nie piszę o zabijaniu.
Pokazuję tylko kulawość argumentu: bo Jezus był pacyfistą. Jeśli był takim pacyfistą, to czemu piszesz, aby się bronić? Aby uderzać, bić? To ponoć bardzo niechrześcijańskie. Czyż nie powinno się...

nadstawiać drugiego policzka?
Jezus nie był pacyfistą


Pan Jezus i jego prawdziwi naśladowcy nie są pacyfistami, ponieważ popieramy sprawiedliwe wojny Boże, w tym wojnę, która nastąpi niebawem: wojnę Armagedonu. Pan Jezus, jak i Jego prawdziwi naśladowcy są jedynie neutralni wobec polityki tego świata, którego bogiem jest Szatan.

Objawienie 16:13 I ujrzałem trzy nieczyste natchnione wypowiedzi, które wyglądały jak żaby, wychodzące z paszczy smoka i z paszczy bestii, i z paszczy fałszywego proroka. 14 Są to w rzeczywistości wypowiedzi natchnione przez demony i dokonują znaków, i wychodzą do królów całej zamieszkanej ziemi, żeby ich zgromadzić na wojnę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego.(....)16 I zgromadziły ich na miejsce zwane po hebrajsku Har-Magedon.


Objawienia 19:11 I ujrzałem niebo otwarte, a oto biały koń. A siedzący na nim, zwany Wiernym i Prawdziwym, w prawości sądzi i prowadzi wojnę. 12 Jego oczy to ognisty płomień, a na jego głowie wiele diademów. Ma napisane imię, którego nie zna nikt prócz niego, 13 i jest przyobleczony w wierzchnią szatę spryskaną krwią, a imię, którym go zwą, brzmi Słowo Boga. 14 Również wojska, które były w niebie, podążały za nim na białych koniach, odziane w biały, czysty, delikatny len. 15 A z jego ust wychodzi ostry, długi miecz, aby mógł nim uderzyć narody, i będzie je pasł rózgą żelazną. On też depcze winną tłocznię gniewu srogiego zagniewania Boga Wszechmocnego. 16 A na swej szacie wierzchniej, mianowicie na udzie, ma napisane imię: Król królów i Pan panów.


Bóg dał przykazanie: Nie będziesz mordował. Mord jest to zabicie bez prawnego usprawiedliwienia. Dlatego ten zakaz nie jest sprzeczny z wydanymi przez Jehowę nakazami zabijania cudzołożników, czarownic, wytracenia Kananejczyków lub też doraźnymi rozkazami w rodzaju: nakazu zabicia bałwochwalców czy bezbożnika nieprzestrzegającego szabatu. Każde pozbawienie życia wbrew Bożemu Prawu, to morderstwo, poza nieumyślnym pozbawieniem kogoś życia. W starożytnym Izraelu Bóg kazał pobudować miasta schronienia dla nieumyślnych zabójców.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 17 mar 2013, 22:17

Piotrek. pisze:Odpowiedz na jedno proste pytanie , tak lub nie : czy Jezus jest dla Ciebie Bogiem ?

A Ty to jestes tutaj jakas wyrocznia czy cos w tym rodzaju? Pan Jezus nigdy nie uzaleznial od tego (by wyznawac Jego Bogiem) bycie kogos chrzescijaninem lub nie, to Ty to robisz, jestes Jego pelnomocnikiem czy cos kolo tego, bo nie rozumiem jakie masz uprawnienia by orzekac, ze ktos kto wierzy w Syna Bozego, w Ofiare, nasladuje Go i spelnia przykazania nie jest chrzescijaninem.

Jak czytam Boze Slowo, a nie Twoje, to mi wyraznie wynika ze taki ktos jest jak najbardziej chrzescijaninem, nawet jezeli nie mowi "Boze Jezu", tylko "Bozy Synu, Zbawicielu". A nawet wiecej, bo nie wszyscy co mowia "Panie, Panie" wejda - to moze sie okazac ze taki Sedia jak Ty sam sie nie zalapie, a sie wysuwasz, by odsadzac innych na podstawie swoich uprzedzen?


http://chlebznieba.pl/

zapraszam tu =>

https://wiarabiblijna.fora.pl/
biooslawek
Posty: 1246
Rejestracja: 21 lut 2012, 01:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: biooslawek » 17 mar 2013, 22:20

ul pisze:Czy Jezus podczas kontaktu z żołnierzami potępił kiedykolwiek ich profesję ? :-D
Chyba tylko proponował im uczciwość w jej wykonywaniu :!:


To nie Jezus, tylko Jan Chrzciciel proponował im uczciwość (poprzestawanie na żołdzie). Wówczas obowiązywało jeszcze Prawo Mojżeszowe (chrzest janowy symbolizował skruchę za grzechy przeciw temu prawu), a Prawo Mojżeszowe pozwalało na istnienie regularnej armii w Izraelu. Zostało to wyjaśnione w tej dyskusji, wystarczy poszukać i poczytać.


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 17 mar 2013, 22:27

Przykład Jezusa i żołnierzy mija się z celem , bo ci drudzy swoim postępowaniem nie służyli dobru.

Postuluję zamknięcie tego tematu , bo część dyskutujących nie jest w stanie dostrzec , że służba w wojsku nie oznacza morderstw , rabunków i gwałtów , przez co ta dyskusja zostaje pozbawiona jakiegokolwiek sensu.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 17 mar 2013, 22:34

Axanna pisze:
Rembov pisze:Axanno, a może wobec tego ty mi podasz miejsce w Biblii, w którym Chrystus wzywał napotkanych żołnierzy do porzucenia służby jeżeli chcą podążyć za nim?

Podalam Ci na poczatku tej dyskusji caly szereg cytatow pokazujacych wyraznie iz sluzba wojskowa nie moze isc w parze z podazaniem za Panem. Mam skopiowac, bo przeoczyles, czy masz krotka pamiec albo nie mozesz znalesc?

Masz wskazać wers, w którym Chrystus WEZWAŁ napotkanych żołnierzy do PORZUCENIA służby wojskowej, bo inaczej nie będą na przykład mogli znaleźć się w Królestwie Bożym.

INTERPRETOWANE pod kątem pacyfizmu fragmenty mnie NIE interesują, bo NIE stanowią dowodu o rzekomym zakazie pełnienia służby w wojsku wydanym przez Chrystusa.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
biooslawek
Posty: 1246
Rejestracja: 21 lut 2012, 01:04
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: biooslawek » 17 mar 2013, 22:36

Kolejny, który chce manipulować moderacją

Piotrek. pisze:Przykład Jezusa i żołnierzy mija się z celem , bo ci drudzy swoim postępowaniem nie służyli dobru.

Postuluję zamknięcie tego tematu , bo część dyskutujących nie jest w stanie dostrzec , że służba w wojsku nie oznacza morderstw , rabunków i gwałtów , przez co ta dyskusja zostaje pozbawiona jakiegokolwiek sensu.


Dlaczego: ta dyskusja okazała się bardzo ciekawa, zwłaszcza, że ze wszystkich możliwych stron pokazaliśmy przeciwnikom chrześcijańskiej neutralności, że sromotnie się mylą. Po prostu pozamykaliśmy przed nimi wszystkie bramki, a uczyniliśmy to przy pomocy argumentów ze Słowa Bożego. I oto chodzi, żeby zwyciężyła prawda, a takie dyskusje ceni każdy, kto tą prawdę kocha. Nie podoba ci się dalsza dyskusja, nie szanujesz czyjegoś prawa do własnych poglądów, twój organizm nie wytrzymuje ciśnienia? Po prostu przestań zaglądać do tej dyskusji, zamiast narzucać wszystkim swoją wolę.



Wróć do „Polemiki z innymi religiami i filozofiami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości