Dlaczego Jezus jest Bogiem JHWH - argumenty za

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Dlaczego Jezus jest Bogiem JHWH - argumenty za

Postautor: nesto » 06 sie 2012, 15:12

Ja takich nie znam, ale wy pewnie znacie wiele takich.
Być może część była omawiana, ale teraz spróbujemy spojrzeć na nie tak: argument za i przeciw..
Kto pierwszy? Poproszę o jeden argument za.... Tylko Jeden, najważniejszy.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 06 sie 2012, 16:17

Argumentem są cytaty ze Starego Testamentu o Jahwe, które Nowy odnosi do Jezusa.
Przykład
Zach 11 Jahwe wyceniony na 30 srebrników
Mat 27 Jezus wyceniony na 30 srebrników.
I parę innych.


Im bardziej miękki fotel,
tym trudniej z niego wstać
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 06 sie 2012, 16:21

Cz Jezus Chrystus jest Bogiem skoro tak nazywa go Biblia w J1,18?

Czy powinniśmy Mu służyć i składać Mu pokłon?


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 07 sie 2012, 10:28

Oj nie tak panowie nie tak.. jak śpiewał pewnien facet :)

30 srebrników był warty (wyceniony) Jezus - posłaniec Boga (Słowo Boga). I o tym, nie o samym JHWH jest w Biblii. Również "zapłata" handlarzy pasuje bardziej do dzieła JHWH a nie do JHWH samego.

Wielokrotnie posłaniec (anioł) wypowiada się jak sam Bóg i to w PIERWSZEJ osobie.
"Ja Bóg twój mówię tobie"
Nikt nie uznaje jednak posłańca za Boga samego..


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 07 sie 2012, 18:08

nesto!

1.Co uznałbyś za dowód że Jezus jest Bogiem?

2.Odpowiedz proszę na moje pytania które zadałem w moim poprzednim poście.(Za trudne?)


Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 07 sie 2012, 19:26

Albertus pisze:nesto!

1.Co uznałbyś za dowód że Jezus jest Bogiem?

2.Odpowiedz proszę na moje pytania które zadałem w moim poprzednim poście.(Za trudne?)


Gdybyś udowodnił, że orzecznik Bóg, który odnosimy do Pana Jezusa jest przysługuje mu na identycznej zasadzie jak Ojcu. To mogło by zostać uznane za dowód istotny.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...
http://christianismirestitutio.pl/
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 08 sie 2012, 10:40

Realista pisze:
Albertus pisze:nesto!

1.Co uznałbyś za dowód że Jezus jest Bogiem?

2.Odpowiedz proszę na moje pytania które zadałem w moim poprzednim poście.(Za trudne?)


Gdybyś udowodnił, że orzecznik Bóg, który odnosimy do Pana Jezusa jest przysługuje mu na identycznej zasadzie jak Ojcu. To mogło by zostać uznane za dowód istotny.
A czy ty mógłbyś udowdnić że człowieczństwo twoje i krysi sztachetki jest takie same ;)

Widzisz - to co uprawiają unitarianie to zwykłe babranie się w słownictwie. :/
Ach Jezus jest Bogiem, ale innym mniejszym
W sumie to nie jest Bogiem, to tylko człowiek. Tak ludzie oddawali mu boska cześc, ale nie jak ojcu .. róznica jest w "komarze" ... ;)

O Tak Paweł słuzył tylko Bogu to znaczy Chrystusowi to znaczy Ojcu ;) aLe czynił to w Duchu Św jednak nie sa to osoby Boga nawet jeśli tak bedą nazwane ;)

A i jeszcze jedno gdy ktoś ci mówi
- ZRÓB to bo taka jest moja wola to na pewno było to radio ;)
Ostatnio zmieniony 08 sie 2012, 14:56 przez Lash, łącznie zmieniany 1 raz.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 08 sie 2012, 13:46

Wg mojej wiedzy, którą daje mi Bóg:
Jezus jest sługą Boga. Posłańcem. Człowiekiem.
Wielkim w oczach moich, ale sługą pokornym Boga.
Nie jest Bogiem (tak jak wy to rozumiecie).
Trójca to wymysł szaleńców.
Myślcie jak tam sobie chcecie. Każdy odpowiada indywidualnie przez Bogiem.

(27) Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, (28) aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły. (29) A teraz spójrz, Panie, na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, (30) gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa. (31) Po tej modlitwie zadrżało miejsce, na którym byli zebrani, wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i głosili odważnie słowo Boże. (32) Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. (33) Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wszyscy oni mieli wielką łaskę.

(Dzieje Apost. 4:27-33, Biblia Tysiąclecia)


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 08 sie 2012, 18:36

Lash pisze: A czy ty mógłbyś udowdnić że człowieczństwo twoje i krysi sztachetki jest takie same ;)


Twoje odpowiedzi sugerują, iż nie jest zdolny do konstruktywnej wymiany zdan i próbujesz nadrabiac niskich w lotów erystyką. gdybyś posiadał elementarną wiedzę z zakresu ontologii darowałbyś sobie pytania tego typu.

Ciężar udowodnienia, iz orzecznik Bog w odniesieniu do Ojca i Syna ma identyczne znaczenie spoczywa niestety na was. My zas z łatwością możemy udowodnić, że Chrystus jest Bogiem przez apoteozę nie zaś, z natury.

A jako, ze onus probandi spoczywa na was z niecierpliwością czekam na dowody.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...

http://christianismirestitutio.pl/
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 08 sie 2012, 18:53

nesto:

Wg mojej wiedzy, którą daje mi Bóg:
Jezus jest sługą Boga. Posłańcem. Człowiekiem.
Wielkim w oczach moich, ale sługą pokornym Boga.


(6) On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, (7) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 08 sie 2012, 18:56

nesto:

Wg mojej wiedzy, którą daje mi Bóg:
Jezus jest sługą Boga. Posłańcem. Człowiekiem.
Wielkim w oczach moich, ale sługą pokornym Boga.


(6) On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, (7) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej.

Ef2

Oczywiście że Jezus jest człowiekiem!

Bo sam siebie uniżył stając się czlowiekiem

Jest Bogiem - Człowiekiem, prawdziwy Bóg i Prawdziwy Człowiek.

Tak głosi święta Matka Kościół!


Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 08 sie 2012, 20:59

(6) On, istniejąc w postaci Bożej, nie
skorzystał ze sposobności, aby na
równi być z Bogiem...

A skoro mógł być równy Bogu a nie skorzystał z tej możliwości to jaki był względem Boga?
Biblia Tysiąclecia oddała ten fragment bardziej antytrynitarnie niż przekład świadków.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 08 sie 2012, 21:01

Gdyby oddali:Nie skorzystał ze sposobności, żeby [dalej] być na równi z Bogiem, wtedy byłoby to tłumaczenie trynitarne.
A tak nie jest.


Im bardziej miękki fotel,

tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Realista » 08 sie 2012, 23:01

agent terenowy pisze:Gdyby oddali:Nie skorzystał ze sposobności, żeby [dalej] być na równi z Bogiem, wtedy byłoby to tłumaczenie trynitarne.
A tak nie jest.


W rzeczywistości nie ma znaczenia w jaki sposób zostanie oddana ta fraza, gdyż sam kontekst przeczy interpretacji zarowno Sj jak i ortodoksów. W sposób najbardziej zgodny z kontekstem skomentował ow tekst św. Ambroży z Mediolanu a za nim Erazm z Rotterdamu.

Należy zauwazyć, iż podmiotem od początku do końca jest tutaj Jezus Chrystus to On nie zas ktoś przed Nim był w postaci Bożej innymi słowy po narodzinach w Betlejem był w postaci bożej z której się wyniszczył [z natury boskiej nikt się wyniszczyć nie może].

Kiedy zatem Jezus był w postaci Bożej? Odpowiedź jest prosta gdy boską mocą daną mu przez Ojca grzechy odpuszczał, martwych wzbudzał, żywiołom rozkazywał, chorych uzdawiał, gdy oddawano mu cześć etc.)

A teraz postac albo kształt Boży! Postać niewolnika czy sługi (morphe doulou) oznacza stan i kondycję niewolniczą nie zaś naturę w sensie ontologicznym, Pan Jezus był w postaci niewolniczej gdy dobrowolnie pozwolił swoim oprawcom lżyć z siebie,pozwolił się poniżać , aż w końcu pozwolił aby Go zamordowali.

Zaś z postawy znaleziony jako czlowiek oznacza po prostu innych pospolitych ludzi jak m.in. tutaj;

Psalmie 82 (BT) 6-7; Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego. Lecz wy pomrzecie jak ludzie, jak jeden mąż, książęta, poupadacie.
Podobnie Księga Sędziów 16,7 i 11 Samson mówi o sobie; Będę jak każdy człowiek tj. jak każdy pospolity człowiek.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...

http://christianismirestitutio.pl/
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 09 sie 2012, 10:13

Realista pisze:
Lash pisze: A czy ty mógłbyś udowdnić że człowieczństwo twoje i krysi sztachetki jest takie same ;)


Twoje odpowiedzi sugerują, iż nie jest zdolny do konstruktywnej wymiany zdan i próbujesz nadrabiac niskich w lotów erystyką. gdybyś posiadał elementarną wiedzę z zakresu ontologii darowałbyś sobie pytania tego typu.


A Tam - dlaczego nie odpowiedziałeś?.
NIe szukaj wymówek
zacznij odpowiadać - JAK udowdnisz BIBLIJNIE że człowieczństwo twoje i krysi sztachetki jest takie samo :)


Realista pisze: Ciężar udowodnienia, iz orzecznik Bog w odniesieniu do Ojca i Syna ma identyczne znaczenie spoczywa niestety na was. My zas z łatwością możemy udowodnić, że Chrystus jest Bogiem przez apoteozę nie zaś, z natury.
A jako, ze onus probandi spoczywa na was z niecierpliwością czekam na dowody.


Chrytus jest równy z antury Bowiem Paweł nie służył FAŁSZYWYM BOGOM.
wasz presupozyczje ukazują Chrystusa jako fałszywego Boga co było ci udowadniane kilka razy i potem zawsze oburzony znikałeś i obrażałeś ludzi!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości