Ależ nie. KrzK zawsze był znany z dbałości o swoje interesy - i dlatego właśnie tworzono fałszywe dokumenty oraz fałszowano starożytne dokumenty aby zdobyć rózne dobra.
I nadal mylisz dwie różne rzeczy, z których obie istniały i będą istnieć, bo taka już natura ludzka- skażona. Postawa społeczna, czy szerzej mentalność ludzi w danym miejscu i czasie dziejowym a dbanie o własne interesy to dwie różne rzeczy (choć druga może się zawierać w pierwszej).
Niemcy to skopiowali i po II Wojnie Światowej zbrodniarze bronili się - wykonywaliśmy tylko rozkazy
Proszę Cię, argumenty a la "Fakt"
Nawet jeśli uważasz, że KK się myli (a ja też nie uważam, ze wszystko robi dobrze i wcale się z tym poglądem nie kryję), to wcale nie oznacza, że powinieneś przytaczać takie argumenty.
Hitlera fascynował Rzym- czy to powinno spowodować, że będziemy krytykować kulturę starożytnego Rzymu, bo wzorował się na niej psychopata?
Cała dyplomacja watykańska robiła przez wieki wszystko, aby nie tracić zdobytych na podstawie fałszywek i kłamstw przywilejów, i aby je w miatrę możliwości powiększać.
Tak, starała się utrzymać przywileje. Nie, nie zawsze zdobywała je na podstawie "fałszywek", choć pewnie tak się zdarzało.
Nie znasz historii.
Akurat nie trafiłeś
Owa największa instytucja charytatywna była stanowczo zbyt droga i nieefektywna.
Przez wieki była jedyną i temu nie da się zaprzeczyć- pomagała w czasach, kiedy nie było zasiłków rodzinnych, rentowych czy emerytalnych. Czy przez to można powiedzieć, ze była nieefektywna? Raczej nie, bo nie ma z czym porównywać, poza tym nie ma danych na ten temat, a szacunki to jednak grząski grunt.
Polska zapłaciła za to masową ignorancją, utratą zmysłu moralnego i w końcu utratą niepodległości.
KK był powodem utraty niepodległości? Widzisz, znowu to samo- kwestia postawy społecznej. "Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" i inne podobne wskazujące na to, że Polacy lubili i nadal lubią się troszczyć o własne interesy. To właśnie kwestia sposobu postrzegania świata, a nie KK rujnuje Polskę.