Benedykt nie chciany.

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 20 sty 2008, 18:42

Szczerze mówiąc, Michał, dość niesmacznie jest przedzierać się przez tę zieeeeewy, napotykając co chwile na rozdartą facjatę, zarówno jak i na ogólnikowe stwierdzenia, typu - "Zwykłe frazesy motywowane niechęcią do katolicyzmu" i podobne, nawet gdy wiadomo, że piszę tę rzeczy człowiek o niezbyt wysokim poziomie wychowania. Niemniej, głęboko wierzę, że jeżeli się skoncentrujesz i wyobrazisz sobie sytuacje odwrotną - jakby, na przykład, protestant jakiś począł jęczeć na forum katolickim o "niechęci do protestantyzmu" - to zrozumiesz łatwo, że takie uogólnianie jest co najmniej nie na miejscu i że będąc w gościach, skoro już mamy jakieś żale do gospodarzy, wypada ich wylewać nieco bardziej konkretyzując o co nam chodzi, zgadza się?
Michał pisze:Zrozumcie, że choć w sprawach wiary możemy się bardzo różnić, to w sprawach cywilizacyjnych jesteśmy sojusznikami. Razem powinniśmy dawać odpór zwolennikom mordowania dzieci nienarodzonych, dobijania starców, "ślubów" pederastycznych itp.

Zapewniam, że w środowiskach katolickich świadomość tego jest. Protestanci przyklaskujący włoskim lewakom występującym przeciw papieżowi, gotowi sprzymierzyć się z Zapatero przeciw Ratzingerowi czy też z Senyszynową przeciw Glempowi po prostu podcinają gałąź, na której razem siedzimy.

Otóż nie zgodzę się z Tobą co do "gałęzi", ani jakimś działaniu "razem", gdyż nie uważam że mamy jakiś wspólny cel, ani wspólnej gałęzi. Nie będę wypowiadała się za wszystkie odłamy protestantyzmu, ale dzieci Chrystusa nie muszą zawierać układów z władcami tego świata, ani z politykami, ani ze zwierzchnościami, nie muszą "działać razem" z kimś, kto należy do świata ciemności choćby i udawał "anioła światłości".
Czarny obraz Świętej Inkwizycji nie ma NIC wspólnego z rzeczywistością.

I znów mydlenie oczu - "czarny obraz...". A czy nie możesz podać jakieś konkrety - jakie to są nie mają nić wspólnego z... "błękitnym obrazem bardzo potrzebnej Inkwizycji"?


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 21 sty 2008, 21:28

Lash pisze:Przesladujac naukowcow?

O naukowcach podyskutujmy w innym wątku, który niebawem w tym celu założę, OK?
Lash pisze:Zwykle protestanckie uprzedzenia?

Moim zdaniem - tak.
Co tylko pokazuje ze za bledy historii placi sie szczegolnie gdy KRK niepokornie sie do nich nie przyzjaje ...

LOL, o czym my w ogóle gadamy...
http://www.rp.pl/artykul/85319.html
Lash pisze:CHyba wiekszosc to rozumie..

Patrząc na to, jak wielu protestantów bierze za dobrą monetę każdą, nawet najbardziej absurdalną antykatolicką bajeczkę za dobrą monetą, oraz na fakt, że niektórzy protestanci cieszą się jak dzieci z nawet najbardziej bezczelnej i pozbawionej smaku antykatolickiej akcji radykalnej lewicy - mogą człowieka najść pewne wątpliwości.
Uwaga: pisząc "protestanci" mam na myśli głównie moich internetowych interlokutorów. Zdaję sobie przy tym sprawę, że jest to próba dla protestantyzmu en masse niereprezentatywna, a sądy na jej podstawie wydane mogą być krzywdzące dla tego nurtu religijnego jako całości.
Lash pisze:Wybacz zle ziemkiewicz dobrze zatytlowal swoja prace dolaczajac do grona tego stosu .... :(

RAZ opierał się na badaniach francuskich mediewistów, a ci są na ogół ateistami, w dodatku lewicującymi. Oni też wg Ciebie fałszują historię na korzyść Kościoła?
Propagujesz czarna wizje prostestantyzmu? Takimi dokladnie metodami argumentuja przeciwnisy holocaultu - to tylko czarny PR :(

Lash pisze:Podejsecie w stylu "Sprawdzy OFICJALNE dokumnety inkwizycji" nie sprawdza sie tak jak podesjcie "Sprawdzy OFICJALNE dokumnety hitleryzmu"

Proszę o zachowanie minimum powagi i powstrzymanie się od dokonywania prowokujących, a mało sensownych, za to ahistorycznych, anachronicznych i prezentystycznych porównań.
Lash pisze:A co juz inkwicycja ci sie znudzila?

Znudziły mi się protestanckie mity na jej temat.
Axanna pisze:Szczerze mówiąc, Michał, dość niesmacznie jest przedzierać się przez tę zieeeeewy, napotykając co chwile na rozdartą facjatę, zarówno jak i na ogólnikowe stwierdzenia, typu - "Zwykłe frazesy motywowane niechęcią do katolicyzmu" i podobne, nawet gdy wiadomo, że piszę tę rzeczy człowiek o niezbyt wysokim poziomie wychowania. Niemniej, głęboko wierzę, że jeżeli się skoncentrujesz i wyobrazisz sobie sytuacje odwrotną - jakby, na przykład, protestant jakiś począł jęczeć na forum katolickim o "niechęci do protestantyzmu" - to zrozumiesz łatwo, że takie uogólnianie jest co najmniej nie na miejscu i że będąc w gościach, skoro już mamy jakieś żale do gospodarzy, wypada ich wylewać nieco bardziej konkretyzując o co nam chodzi, zgadza się?

Uprzejmie proszę, aby powstrzymała się Pani od wycieczek osobistych, zaś opinię o mojej kulturze osobistej zachowała dla siebie. Zaznaczenie "ziewnięcia" oznacza brak woli do polemizowania z jakimś konkretnym argumentem bądź "argumentem" interlokutora, spowodowany brakiem woli i poczucia sensu udowadniania że nie jest się wielbłądem. Jest to także wyrażenie opinii, że dany argument został już dawno obalony, bądź też zostanie obalony w kolejnym zdaniu, albo wynika z obiektywnych różnic w światopoglądach rozmówców, z powodu których jeden drugiego do swych racji nie przekona. Poza tym, ten dział forum jest otwarty dla katolików i korzystam z tego, broniąc swoich racji. Jeśli oczekuje Pani, że mam zamiar wyrzekać się swych poglądów tylko dlatego, żeby nie niszczyć Pani komfortu i samozadowolenia, to proszę czym prędzej zaznaczyć opcję ignorowania moich postów.
Axanna pisze:Otóż nie zgodzę się z Tobą co do "gałęzi", ani jakimś działaniu "razem", gdyż nie uważam że mamy jakiś wspólny cel, ani wspólnej gałęzi. Nie będę wypowiadała się za wszystkie odłamy protestantyzmu, ale dzieci Chrystusa nie muszą zawierać układów z władcami tego świata, ani z politykami, ani ze zwierzchnościami, nie muszą "działać razem" z kimś, kto należy do świata ciemności choćby i udawał "anioła światłości".

Szczerze mówiąc nie wiem, co ma oznaczać Pani górnolotna wypowiedź, bowiem nie zauważyłem, aby odnosiła się do tego, co napisałem. Najwyraźniej myli Pani dwa porządki, wyraźnie przeze mnie tutaj rozdzielone - zbliżenie religijne, co do którego jestem sceptyczny, oraz współpracę polityczną chrześcijan różnych wyznań. Jakoś tak się składa, że w Ameryce protestanci, katolicy, ba - nawet żydzi potrafią ze sobą współdziałać w imię obrony np. cywilizacji życia.
Pani jak widzę stoi na stanowisku, że jakakolwiek działalność polityczna jest niedopuszczalna dla chrześcijanina - jest to pogląd obecny tu i ówdzie polskim protestantyzmie. Skąd się wziął? Otóż komunistyczna bezpieka umieszczała swoich agentów w klerze katolickim, aby wpływali na działalność Kościoła. Proszę się nie łudzić, że ze wspólnotami protestanckimi było inaczej. Myślę, że lektura teczek pastorów, którzy w PRL głosili, że chrześcijanin nie powinien mieć absolutnie nic wspólnego z polityką, bo ta jest "światowa", byłaby wielce zajmująca. Głoszenie w zborach tego typu treści miało wedle tej teorii (z którą ponad rok temu zapoznał mnie pewien protestant) odciągnąć uwagę polskich protestantów od zagadnien politycznych i w zarodku kanalizować ich działalność opozycyjną. Śmieszy mnie, że po 20 latach takie nastawienie wciąż znajduje posłuch u niektórych ludzi.
Natomiast w dzisiejszym świecie - świecie dzieciobójstwa prenatalnego dokonywanego w majestacie prawa, w świecie eugeniki i "eutanazji", świecie "ślubów" pederastycznych, gdzie każdą perwersję i każde wynaturzenie każe się nam "tolerować", gdzie zepsucie moralne jest wszechobecne, a wartości chrześcijańskie spychane są do kąta - każdy kto uważa, że chrześcijanin nie powinien się nawet interesować polityką, a co dopiero nią zajmować - jest obiektywnie rzecz biorąc sojusznikiem sił antychrześcijańskich. Natomiast jesli ktoś cieszy się jak dziecko z akcji przeprowadzanych przez te siły - jak choćby owa nieszczęsna heca antypapieska - jest ich "pożytecznym idiotą" (nikogo nie chcę obrazić - jest to powszechnie stosowane określenie idiomatyczne o konkretnym znaczeniu).
Axanna pisze:I znów mydlenie oczu - "czarny obraz...". A czy nie możesz podać jakieś konkrety - jakie to są nie mają nić wspólnego z... "błękitnym obrazem bardzo potrzebnej Inkwizycji"?

Proszę bardzo: http://www.datapolis.com/grzes/inkw_rz.htm

W tym wątku zrobiło się sporo offtopów: nauka, inkwizycja, polityka - dlatego jeśli ktoś pragnie odnieść się do treści jakie na te tematy wyraziłem w tym poście, apeluję aby uczynił to w nowym temacie, specjalnie do tego przeznaczonym. Tu dyskutujmy na temat odwołanej wizyty papieża na uniwersytecie.


Moja opinia na ten temat jest prosta i znajdująca potwierdzenie w faktach - vide cytowane przeze mnie materiały prasowe: bezczelna i pozbawiona gustu akcja nielicznych (!) a krzykliwych skrajnych lewaków, do granic absurdu rozdęta przez media.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2008, 21:52 przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 21 sty 2008, 23:44

Michał pisze:Uprzejmie proszę, aby powstrzymała się Pani od wycieczek osobistych, zaś opinię o mojej kulturze osobistej zachowała dla siebie.

Ale sprawy się tak mają, proszę Pana, że niezależnie od pańskiej, niewątpliwie "cennej" opinii, na temat uwag Haereticusa w kwestii metod "dyskutuwania", w mojej powyższej wypowiedzi rzeczywiście nie ma żadnych wycieczek osobistych, w związku z czym, zwracam się z równie uprzejmą prośbą, abyś się powstrzymał Pan od tego typu insynuacji, zachowując ich dla bardziej zażyłych z Panem osób, wśród których Pańskie skądinąd dziwne zachowanie, nie będzie wzbudzać zakłopotania.
Skoro ziewnięcia w Pańskim mniemaniu stanowią dobry sposób na wyrażanie opinii, to cóż... pozostaje tylko pogratulować dobrego smaku z jednoczesnymi zapewnieniami o całkowicie dobrej woli z mojej strony do tolerancji i wyrozumiałości względem Pańskich obyczajów.
Do powyższego również załączam gorące podziękowania za Pańskie skrzętne naświetlenia egzegezy tych "zieeeeeeeeeewów", jakie początkowo opacznie zrozumiałam z powodu niewiedzy pańskiego szczególnego do nich stosunku. Bardzo się przyda na przyszłość.
Poza tym, ten dział forum jest otwarty dla katolików i korzystam z tego, broniąc swoich racji. Jeśli oczekuje Pani, że mam zamiar wyrzekać się swych poglądów tylko dlatego, żeby nie niszczyć Pani komfortu i samozadowolenia, to proszę czym prędzej zaznaczyć opcję ignorowania moich postów.

Ach, od razu "opcje ignorowania"! Co żeś Pan taki szorstki? Chciałby Pan zapewne, żeby wszyscy, którzy mają tupet mieć inny pogląd od Pańskiego pozaznaczali sobie tę opcje, a najlepiej, żeby wcale się usunęli z internetu, czyż nie tak jest, panie Michale?
Najwyraźniej myli Pani dwa porządki, wyraźnie przeze mnie tutaj rozdzielone - zbliżenie religijne, co do którego jestem sceptyczny, oraz współpracę polityczną chrześcijan różnych wyznań. Jakoś tak się składa, że w Ameryce protestanci, katolicy, ba - nawet żydzi potrafią ze sobą współdziałać w imię obrony np. cywilizacji życia.

Nie wiem, co tam Panu świta "najwyraźniej", ale żadna współpraca z "chrześcijanami", którzy tak się mienią, lecz są " wszetecznikami lub chciwcami, lub bałwochwalcami, lub oszczercami, lub pijakami, lub grabieżcami" - 1Kor 5:11, po prostu nie wchodzi w grę i dobrze Pan wie, że Słowo Boże nakazuje aby takich nawet nie pozdrawiać ( 2J 1:10 ) i to wyklucza możliwość jakiejkolwiek współpracy.
Pani jak widzę stoi na stanowisku, że jakakolwiek działalność polityczna jest niedopuszczalna dla chrześcijanina

Źle Pan widzisz...
Natomiast w dzisiejszym świecie - świecie dzieciobójstwa prenatalnego dokonywanego w majestacie prawa, w świecie eugeniki i "eutanazji", świecie "ślubów" pederastycznych, gdzie każdą perwersję i każde wynaturzenie każe się nam "tolerować", gdzie zepsucie moralne jest wszechobecne, a wartości chrześcijańskie spychane są do kąta - każdy kto uważa, że chrześcijanin nie powinien się nawet interesować polityką, a co dopiero nią zajmować - jest obiektywnie rzecz biorąc sojusznikiem sił antychrześcijańskich.

Mamy różne pojęcia o chrześcijaństwie, proszę Pana i dziwie się, że grasujące w Pana kościele zepsucie, zarówno jak wśród przywódców, tak i wśród parafian, nie przeszkadza Panu mianować to wszystko chrześcijaństwem. Trzeba też zaznaczyć, że daleki dość jest Pan od obiektywizmu.

Dzisiaj nie zdobędę się na przeczytanie tego ohydnego bełkotu o "poszczególnych sędziach", którzy "dopuszczali się postępków, z dzisiejszego punktu widzenia" i o tym, jak to organizacja, mordująca w imię Chrystusa "była najbardziej obiektywną instytucją swej epoki" - dzięki za linka, ale nie na noc.


Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1112
Rejestracja: 11 sty 2008, 19:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Warszawa
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Michał » 22 sty 2008, 02:33

Haereticus pisze:Oto i oczywista wycieczka osobista! zagryweka wyjątkowo perfidna - zwłaszcza, ze wszyscy wiedzą kto tam prowokował, kto wszczynał awantury i nie potrafił dyskutować i kto niszczył tamto forum. Wszyscy wiedzą, że był spokój i było dobrze, póki nie pojawili się... katolicy.

Wszyscy wiedzą, że to Ty zostałeś tam zbanowany za to, jak odnosiłeś się do innych użytkowników, a nie ja. Nie chciałem tego przypominać, ale cóż - zmusiłeś mnie.
Axanna pisze:Mamy różne pojęcia o chrześcijaństwie,

Chyba jedyne Pani twierdzenie, pod którym jestem w stanie się podpisać.


Ochrzczony na wyznanie wiary 27 XI 2016
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 22 sty 2008, 08:32

Haereticus, o jakim Ty wstydzie wspominasz? Żeby mieć wstyd, to sumienie musi człowiek mieć, przecież wiesz. to co się dziwisz?
Michał pisze:
Axanna pisze:Mamy różne pojęcia o chrześcijaństwie,

Chyba jedyne Pani twierdzenie, pod którym jestem w stanie się podpisać.

Chyba nikogo tym nie wprawiłeś w osłupienie...


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 10:44

Michał pisze:
Haereticus pisze:Oto i oczywista wycieczka osobista! zagryweka wyjątkowo perfidna - zwłaszcza, ze wszyscy wiedzą kto tam prowokował, kto wszczynał awantury i nie potrafił dyskutować i kto niszczył tamto forum. Wszyscy wiedzą, że był spokój i było dobrze, póki nie pojawili się... katolicy.

Wszyscy wiedzą, że to Ty zostałeś tam zbanowany za to, jak odnosiłeś się do innych użytkowników, a nie ja. Nie chciałem tego przypominać, ale cóż - zmusiłeś mnie.
Axanna pisze:Mamy różne pojęcia o chrześcijaństwie,

Chyba jedyne Pani twierdzenie, pod którym jestem w stanie się podpisać.

Michal nie ma sensu tego wyciagac.
Jakbyc nie chcial tobys NIE WYCIAGNAL.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 10:48

Axanna pisze:Haereticus, o jakim Ty wstydzie wspominasz? Żeby mieć wstyd, to sumienie musi człowiek mieć, przecież wiesz. to co się dziwisz?
Michał pisze:
Axanna pisze: Mamy różne pojęcia o chrześcijaństwie,
Chyba jedyne Pani twierdzenie, pod którym jestem w stanie się podpisać.
Chyba nikogo tym nie wprawiłeś w osłupienie...
Ej ej.
Michal ma wstyd.
wiem to :)
Juz mnie raz przepraszal kiedys :)
Jest jaki jest, ale to NIE JEST PRAWDA CO O NIM SADZIDZIE.

Okazujcie MILOSC nawet pelnym wrogom ewangelii a co dopiero .....

EOT pod rygorem pkt.

Czy ktos cos o Benedykcie chce powiedziec ?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 11:03

Michał pisze:
Lash pisze:Przesladujac naukowcow?

O naukowcach podyskutujmy w innym wątku, który niebawem w tym celu założę, OK?

Pytasz mnie o zgodze? Jestes wolny...
Michał pisze:
Lash pisze:Zwykle protestanckie uprzedzenia?

Moim zdaniem - tak.
Milo byloby uslyszec bo tak to brzmi jak "katolickie uprzedzenie"
Michał pisze:
Co tylko pokazuje ze za bledy historii placi sie szczegolnie gdy KRK niepokornie sie do nich nie przyzjaje ...

LOL, o czym my w ogóle gadamy...
http://www.rp.pl/artykul/85319.html
Michał pisze:
Lash pisze:CHyba wiekszosc to rozumie..
Patrząc na to, jak wielu protestantów bierze za dobrą monetę każdą, nawet najbardziej absurdalną antykatolicką bajeczkę za dobrą monetą, oraz na fakt, że niektórzy protestanci cieszą się jak dzieci z nawet najbardziej bezczelnej i pozbawionej smaku antykatolickiej akcji radykalnej lewicy - mogą człowieka najść pewne wątpliwości.
Uwaga: pisząc "protestanci" mam na myśli głównie moich internetowych interlokutorów. Zdaję sobie przy tym sprawę, że jest to próba dla protestantyzmu en masse niereprezentatywna, a sądy na jej podstawie wydane mogą być krzywdzące dla tego nurtu religijnego jako całości...

Jak najbardziej. Zuwaz ze to srodowisko NASTAWIONE na polemike
Michał pisze:
Lash pisze:Wybacz zle ziemkiewicz dobrze zatytlowal swoja prace dolaczajac do grona tego stosu .... :(

RAZ opierał się na badaniach francuskich mediewistów, a ci są na ogół ateistami, w dodatku lewicującymi. Oni też wg Ciebie fałszują historię na korzyść Kościoła?
Niekoniecznie kosciola ale i niekoniecznie prawdy. Wszystko zelezy od przyjetej metody badawczej.
Michał pisze:
Propagujesz czarna wizje prostestantyzmu? Takimi dokladnie metodami argumentuja przeciwnisy holocaultu - to tylko czarny PR :(

Lash pisze:Podejsecie w stylu "Sprawdzy OFICJALNE dokumnety inkwizycji" nie sprawdza sie tak jak podesjcie "Sprawdzy OFICJALNE dokumnety hitleryzmu"

Proszę o zachowanie minimum powagi i powstrzymanie się od dokonywania prowokujących, a mało sensownych, za to ahistorycznych, anachronicznych i prezentystycznych porównań.

Dlaczego. Porownanie jest jak najbardziej na miesjcu, Ni eiwleu jest takich fanatykow jak Saddam Husain ktory musial miec udokumetnowane likwidowanie czlowieka ABY KONTROLOWAC swoich podwladnych w celu WLADZY. Inaczej jest z czystkami IDEOLOGICZNYMI w ktorych sie morduje na zasadzie nieprowadzenia statystyk ale aby "wyciac chwasty"..
Lash pisze:A co juz inkwicycja ci sie znudzila?

Znudziły mi się protestanckie mity na jej temat. [/quote]
Ktorych nie potrafisz obalic. I naprawde Ziemkiewicz nie jest tu autorytetem i proba podpierania sie Mediewistami francucski tez....


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 22 sty 2008, 13:25

Lash pisze: Ej ej.
Michal ma wstyd.
wiem to :)
Juz mnie raz przepraszal kiedys :)
Jest jaki jest, ale to NIE JEST PRAWDA CO O NIM SADZIDZIE.

Okazujcie MILOSC nawet pelnym wrogom ewangelii a co dopiero .....

Pozwól, Lash, że się nie zgodzę. Chętnie porozmawiam o tym, kogo mamy miłować i czym jest owa miłość, hmmm.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 sty 2008, 13:29

Axanna pisze:
Lash pisze: Ej ej.
Michal ma wstyd.
wiem to :)
Juz mnie raz przepraszal kiedys :)
Jest jaki jest, ale to NIE JEST PRAWDA CO O NIM SADZIDZIE.
Okazujcie MILOSC nawet pelnym wrogom ewangelii a co dopiero .....
Pozwól, Lash, że się nie zgodzę. Chętnie porozmawiam o tym, kogo mamy miłować i czym jest owa miłość, hmmm.
Prosze otworzyc nowy teamt :) a z czym sie doklanie nie zgadzasz?


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 22 sty 2008, 13:57

A już naskrobałam :)



Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości