Re: Ulubione książki :)
: 04 sie 2016, 08:53
"Podwojenie" Saramago to także intrygująca lektura.
Miejsce spotkań chrześcijan z kościołów ewangelickich i ewangelicznych
http://protestanci.info/
Testament Gabriela Garcia Marqueza
Przejmujący list chorego na raka 74-letniego wybitnego pisarza kolumbijskiego, autora m.in. słynnej powieści „Sto lat w samotności”, laureat Nagrody Nobla z 1982 roku – jest chory na raka limfatycznego. Pisarz wycofał się z życia publicznego i do swych przyjaciół rozesłał pożegnalny list, rozpowszechniany w Internecie.
Oto list Gabriela Garcii Marqueza:
Jeśliby Bóg zapomniał przez chwilę, że jestem marionetką i podarował mi odrobinę życia, wykorzystałbym ten czas najlepiej jak potrafię.
Prawdopodobnie nie powiedziałbym wszystkiego o czym myślę , ale na pewno przemyślałbym wszystko, co powiedziałem.
Oceniałbym rzeczy nie ze względu na ich wartość, ale na ich znaczenie.
Spałbym mało, śniłbym więcej, wiem, że w każdej minucie z zamkniętymi oczami tracimy 60 sekund światła. Szedłbym, kiedy inni się zatrzymują, budziłbym się kiedy inni śpią.
Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia, ubrałbym się prosto, rzuciłbym się ku słońcu, odkrywając nie tylko me ciało, ale moja duszę.
Przekonywałbym ludzi, jak bardzo są w błędzie myśląc, że nie warto się zakochać na starość. Nie wiedzą bowiem, ze starzeją się właśnie dlatego, ze unikają miłości!
Dziecku przyprawiłbym skrzydła, ale zabrałbym mu je, gdy tylko nauczy się latać samodzielnie.
Osobom w podeszłym wieku powiedziałbym, że śmierć nie przychodzi wraz ze starością lecz z zapomnieniem (opuszczeniem).
Tylu rzeczy nauczyłem się od was ludzi…
Nauczyłem się, że wszyscy chcą żyć na wierzchołku góry, zapominając, że prawdziwe szczęście kryje się w samym sposobie wspinania się na górę.
Nauczyłem się, że kiedy nowonarodzone dziecko chwyta swoją maleńka dłonią, po raz pierwszy palec swego ojca, trzyma się go już zawsze.
Nauczyłem się, że człowiek ma prawo patrzeć na drugiego człowieka z góry tylko wówczas, kiedy chce mu pomóc, aby się podniósł.
Jest tyle rzeczy, których mogłem się od was nauczyć, ale w rzeczywistości na niewiele się one przydadzą, gdyż, kiedy mnie włożą do trumny, nie będę już żył.
Mów zawsze co czujesz, i czyń, co myślisz.
Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym się do Pana, by pozwolił mi być twoim Aniołem Stróżem.
Gdybym wiedział, że to są ostatnie minuty, kiedy cię widzę, powiedziałbym „kocham cię”, a nie zakładałbym głupio, że przecież o tym wiesz.
Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam, możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cie kocham i że nigdy cię nie zapomnę.
Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenia.
Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz, i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć „jak mi przykro”, „przepraszam”, „proszę”, „dziękuję” i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz.
Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne . Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni.
Noemi pisze:a ja nie polecam" Chaty "
Maria-Magdalena pisze:seismic
"Niebo istnieje naprawdę" - Todd Burpo.
Źle mnie chyba zrozumiałaś. Nie uważam czytania bajek za niewłaściwe. Wiem jednak, że wiele osób dało się nabrać na treść tej książki traktując ją jako prawdziwe przeżycia. Zrobiła się "burza" wokół niej i wydało się, że to ojciec chłopca maczał w tym palce. W ubiegłym roku (albo wcześniej) sporo na blogach i innych stronach pisano o tym, dementowano to, że są to prawdziwe przeżycia itd.Maria-Magdalena pisze:Nie wiedziałam że ta historia jest wyssana z palca.
Czy uważasz czytanie bajek za coś niewlasiwego?
seismic pisze:Witajcie.
Mam 14-letnią siostrę która lubi czytać książki. Chciałbym jej podarować w prezencie jakąś mądrą Bożą książkę. Możecie polecić mi coś dla niej? Jakąś fabularną, beletrystkę? ..inną niż skrótowe: "biblia dla dzieci".
seismic pisze:Witajcie.
Mam 14-letnią siostrę która lubi czytać książki. Chciałbym jej podarować w prezencie jakąś mądrą Bożą książkę. Możecie polecić mi coś dla niej? Jakąś fabularną, beletrystkę? ..inną niż skrótowe: "biblia dla dzieci".
kontousunięte1 pisze:Wiem jednak, że wiele osób dało się nabrać na treść tej książki traktując ją jako prawdziwe przeżycia.
kontousunięte1 pisze:Podsunę ci pomysł. Wspaniała, nieśmiertelna dla dziewcząt w takim wieku jest "Ania z Zielonego Wzgórza".