Aborcja a polityka

Chrześcijańskie spojrzenie na wydarzenia polityczno-ekonomiczne - zarówno te krajowe jak i zagraniczne
Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: kruszynka » 05 paź 2016, 20:52

Czekoladowy pisze:Jeśli tak, to ta czerń jest chyba noszona w żałobie dla rozumu.

:lmao:
Masz rację w całym wpisie.
Mam taki świat :P w którym obserwuję to zjawisko w mikroskali, a jest to praca.
Pienią się wszyscy strasznie ale nikt nie czytał tej ustawy. Właściwie cała tematyka sprowadza się do słowa gwałt i PIS a podobno z inicjatywą ochrony życia poczętego wyszło PSL.

"Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię"

Ja śmiem twierdzić, że w tym procesie ani przez moment nie byłam fasolką.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Czekoladowy
Posty: 955
Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Czekoladowy » 05 paź 2016, 21:09

kontousunięte1 pisze::lol: :rotfl: I doszliśmy do tematu "rycerskości" prawdziwych mężczyzn: "Mamusiu/tatusiu to nie ja to ona". Biedni, skrzywdzeni Adasie, gdyby nie te Ewy to świat byłby cudowny. :rotfl:

Jeżeli odnosisz się do mojej ostatniej wiadomości, to obawiam się że nie "doszliśmy" do tego tematu, ale sama do niego doszłaś w swoich wyobrażeniach, bo ja pisałem zupełnie co innego.


Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
Awatar użytkownika
MrSponge
Posty: 1616
Rejestracja: 26 lip 2013, 13:16
wyznanie: Protestant
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: MrSponge » 05 paź 2016, 21:30

2tm31617 pisze:
MrSponge pisze:
kontousunięte1 pisze:Ktoś już wklejał, ale widzę, że pewnie mało kto przeczytał. Ja przeczytałam i z jeszcze czystszym sumieniem mogę obstawać przy swoich poglądach.
http://ciborowski.host247.pl/aborcja.htm
Warto zwrócić uwagę na cytaty biblijne tu przytaczane, a tak chętnie pomijane w rozmowie.
I niestety, ci zwolennicy rodzenia za wszelką cenę ulegli wymysłom ludzkim, a boskie prawo mówi inaczej.

Cytując fragment Wyjścia autor konstatuje: "Jak byśmy nie próbowali wybrnąć z tego wersetu wniosek narzuca się sam, że płód w łonie matki nie jest człowiekiem."
Tragiczny wniosek, łapy opadły... :cry:

Gdzie takie wnioski, bo po kilku akapitach już czytać się nie dało, szkoda oczu

No w tekście z tej stronki... :-/

kontousunięte1 pisze:
MrSponge pisze:Cytując fragment Wyjścia autor konstatuje: "Jak byśmy nie próbowali wybrnąć z tego wersetu wniosek narzuca się sam, że płód w łonie matki nie jest człowiekiem."
Tragiczny wniosek, łapy opadły... :cry:

Do mnie to piszesz??? Skąd pomysł taki.

Nie kontousunięte1, nie do Ciebie, tylko o tekście z tej strony, który to stwierdza. Przecież czytałaś...?
Dokładnie to chodzi o TEN FRAGMENT:
http://ciborowski.host247.pl/aborcja.htm w pewnym momencie pisze:Bóg podał jakie sankcje sprawca ponosi za przerwanie ciąży oraz podał uzasadnienie, dlaczego jest taka, a nie inna sankcja. Proszę teraz czytelnika, aby w pokorze przeczytał następujący kluczowy fragment:

Wj 21:22-25
22. Gdyby mężczyźni bijąc się uderzyli kobietę brzemienną powodując poronienie, ale bez jakiejkolwiek szkody, to winny zostanie ukarany grzywną, jaką na nich nałoży mąż tej kobiety, i wypłaci ją za pośrednictwem sędziów polubownych.
23. Jeżeli zaś ona poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie,
24. oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę,
25. oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec.


Ten fragment praktycznie nigdy nie jest czytany z kazalnic i niezmiernie rzadko również apologeci odnoszą się do niego w swoich publikacjach. Nie można się temu dziwić, ponieważ już pierwsze wrażenie i wnioski są takie, że fragment ten przekazuje treść przeciwną współczesnemu nauczaniu kościołów w tej materii. Jeżeli czytelnik ma w tym momencie zamieszanie w głowie, niech sobie da czas, pójdzie zrobić kawę, herbatę i przeczyta jeszcze raz, aż bunt mu wyparuje.

Wierzący, każdy osobiście z osobna, powinien sobie zadać szereg pytań np. czy ufa Bogu, czy też woli ludzkie tradycje? Czy lubi buntować się przeciwko słowu czy też przyjmuje je z pokorą? Czy próbuje napotkane wersety, nauczanie boże obalić, rozmiękczyć czy też odwrotnie, modyfikuje swoje zapatrywania, wiedzę i wierzenie w oparciu o napotkane wersety? Dla porządku przypominam, że fragment ten jest w przekładzie tłumaczy katolickich i posiada tzw. imprimatur biskupa. Spróbujmy się zastanowić głębiej nad nim.
Oto mamy informację, że spędzenie płodu może być działaniem "bez jakiejkolwiek szkody". Dowiadujemy się, że gdy ucierpi kobieta, to sprawca tego czynu zostaje ukarany adekwatnie do obrażeń powstałych u kobiety. Czyli siniec za siniec, złamanie za złamanie, śmierć za śmierć. Ale gdy umiera płód sprawca nie ponosi kary śmierci, lecz zobowiązany jest uiścić grzywnę ustaloną przez męża tejże kobiety. Jak byśmy nie próbowali wybrnąć z tego wersetu wniosek narzuca się sam, że płód w łonie matki nie jest człowiekiem. Inaczej bowiem sankcje musiałby być takie same jak za zabicie człowieka a nie są. Za chwilę omówię, jak bardzo różnią się sankcje za zabicie człowieka, a za spędzenie płodu. W każdym razie spostrzeżenie jest takie, że płód nie wydaje się być traktowany jak człowiek, przynajmniej do pewnego momentu. Stanowisko judaizmu jest takie, że płód dopiero po urodzeniu staje się człowiekiem (Daniel Eisenberg Abortion in Jewish Law, w: "Health in the Jewish World", nr 1). Jako ciekawostkę podam, iż z informacji przekazanej mi przez członków bractwa Piusa X wynika, że wierzą oni, iż płód staje się człowiekiem dopiero z chwilą, gdy się rusza w łonie. Opierają oni swe wierzenie na przytoczonym już wersecie z ewangelii Łukasza, ale również na jakimś objawieniu maryjnym.

Na niebiesko moje podkreślenia ZWŁASZCZA kompletnie nieprawidłowych wniosków.
Szokuje mnie ciąg myślowy autora względem tekstu Księgi Wyjścia cytowanej w owym tekście...

:-(


Dz 4:12 BW: I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.
Ga 2:16 BW: wiedząc wszakże, że człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z uczynków zakonu, a tylko przez wiarę w Chrystusa Jezusa, i myśmy w Chrystusa Jezusa uwierzyli, abyśmy zostali usprawiedliwieni z wiary w Chrystusa, a nie z uczynków zakonu, ponieważ z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony żaden człowiek.
Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Riddick » 05 paź 2016, 23:44

kontousunięte1 pisze:Z całym szacunkiem i wielką sympatią do ciebie i wielu "ugodzonych" panów.

Z całym szacunkiem i wielką sympatią do ciebie nie jestem "ugodzony", nie jesteś w stanie mnie czymkolwiek ugodzić czy dopiec.

kontousunięte1 pisze:Może mi powiecie,kto na przestrzeni tysięcy lat żyje z przemocy? Kto do czasów obecnych rządzi "silną ręką" (czytaj : stosuje przemoc) tak w domach, rodzinach i w różnych obszarach życia publicznego, społecznego, międzynarodowego?

Świat ten składa się z przemocy, zarówno na poziomie ludzkim, jak i zwierzęcym, jak i każdym innym. Twoje pytania odbieram jako sprzeciw wobec funkcjonowania obiektywnej rzeczywistości, masz takie prawo, ale z reguły niewiele wynika z takich protestów.

kontousunięte1 pisze:Czy nie jest to wynikiem ogromnej słabości i niepewności, strachu wręcz, kiedy jedynie pięścią lub z bronią w garści faceci są mocni?

Zignoruję demagogiczne założenie w tym pytaniu i odpowiem na to, na co warto odpowiadać: nie.

kontousunięte1 pisze:Kto bez przerwy wciąga świat w wojny i kto bawi się zabijaniem, jak nie panowie?Kto czerpie finansowe zyski z zabijania w czasach wojen? Czy nie widzicie, że macie problem? Na pewno mamy jak w banku kolejną zagładę na karku a wy się kłócicie, jak tu kobietom jeszcze dowalić i dopiec. Zamiast tego, może by nasi pisowscy rządzący pokazali gdzie na terenie są jakieś schrony przeciwatomowe. No, oni wiedzą gdzie mają swoje tyłki poukrywać, a cała reszta nawet nie zna alarmów bombowych. Inni robią ogromne zapasy, a u nas rozdają forsę jakiejś patologii i zachęcają do rozrodu. Po co? Mało mięsa armatniego?

Gdybym odpowiedział, co naprawdę myślę na te sprawy, zebrałbym gromy z każdej strony, dlatego podsumuję: nie bez powodu jestem Riddick. W każdym razie, jak to mówił pewien wybitny człowiek: "dobra wojna uzasadnia każdą sprawę".

kontousunięte1 pisze:Kolejnych ludzi na ten obrzydliwy świat, zdominowany przez przemoc sprowadzać, a z zarobków większość ludzi może co najwyżej pęto kaszanki na bieżąco kupić. W innych krajach wszyscy obywatele mają w domu za darmo dostarczony jodek, a u nas w wielu aptekach nawet nie można go kupić.

W mojej ojczyźnie obywatele nie dostają za darmo dostarczonego jodku, obecnie zaś panuje tam wojna. Wojna, spowodowana przez organizację, która nie wiem dlaczego, nazywana jest unią.

kontousunięte1 pisze:Ale ględzenie o bohaterach poległych na wycieczce do Smoleńska świetnie się sprzedaje. ..

Mnie to nie kręci.

kontousunięte1 pisze:Tematem jest aborcja a polityka, więc może skupmy się też na polityce, bo kto będzie chciał się pozbyć dziecka to i tak to zrobi. A to obecnie w naszym kraju temat zastępczy.

Pełna zgoda.

kontousunięte1 pisze:Skoro panowie tak spaprali świat wojnami, to może zajmą się teraz odkręcaniem tego bajzlu.

Tu się nie zgadzam. Z osiągnięć wojennych jak na razie jestem zadowolony. Z wielu korzystam. Podobnie jak większość ludzi na świecie, z czego pewnie nawet nie zdają sobie sprawy. A nawet na początku wieku XX widziano w wojnie przyczynek do moralnego oczyszczenia z wszechpanującego ówcześnie nihilizmu.

kontousunięte1 pisze:a nie atakowaniem kobiet, któe ośmielają się mieć inne zdanie od swoich "panów i władców".

Lubię cię, więc nie będę się wyzłośliwiać, chociaż miałem kiepski dzień. Tym wszakże, którym chodziło o zawrócenie Wam głów pierdołami udało się, bo wszyscy zaczęli skandować w tej sprawie, na czele z komunistami i oszołomami z razem, natomiast to o co naprawdę chodziło, to przeszło polakom praktycznie w sposób niezauważony. A za jakiś czas obudzicie się w innym świecie z pytaniem "kiedy to się stało?". Jeśli ktoś myśli, że chodzi o aborcję, to znaczy, że nie wie co się dzieje.
Ad vocem do całej sprawy: wszyscy protestujący, i to nie tylko teraz, ale i poprzednio, wszyscy płaczą i krzyczą o swoich prawach. "Mam prawo do, mam prawo do...". Nuży mnie to, że wszyscy płaczą, że mają jakieś prawo, ale żądają uznania go przez machinę państwową. Jeśli faktycznie ktoś ma jakieś prawo, to je stosuje, a nie usiłuje wymusić to prawo. Jak słyszę, że swobodny dostęp do aborcji jest prawem kobiety, to trudno się nie uśmiechnąć i nie powiedzieć: "no chyba nie, skoro dopiero próbujecie to wymusić". Trudno jest nie gardzić postawą "prawo-do", wszyscy chcą jakieś prawa, każdy uważa, że mu się należy. Zarówno feminazistki jak i druga strona są równie żałosne. Żałosne są oszołomy z razem, krzyczące: "więcej tolerancji, więcej tolerancji. społeczeństwo polskie jest nietolerancyjne!", a za chwile tworzą akcję "zero tolerancji" dla wszystkich, z którymi się nie zgadzają na polu ideologicznym. Pomieszanie z poplątanie, istny chaos, z którego nie wypływa porządek, jak w helleńskiej mitologii, lecz dosłownie ma miejsce erupcja głupoty. Jeden tylko raz w życiu, widziałem jak ktoś zmądrzał, kiedy koleżanka dość swobodnie się prowadziła, twierdziła, że nienarodzone dziecko nie jest człowiekiem i tak dalej, lecz gdy pewnego dnia wyszła wpadka, odmieniło jej się, i odwołała wszystkie swoje poprzednie głupoty. Co z tego jednak, kiedy zaraz zjawia się dziesięciu oszołomów, którzy z każdej sprawy potrafią zrobić błoto? Widzę tylko, jak wszyscy pławią się w swojej głupocie, niczym ostatni ludzie Nietzschego...


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Samolub » 06 paź 2016, 03:17

Riddick, kontousunięte1 nie denerwujcie się tak =D

jest pozytywny aspekt sprawy, niedawno Platforma stwierdziła że nie wszystko bylo perfekt za jej rządów. Normalnie przełom, korona z głowy nie spadła

mnie ciekawi co się stanie z tymi umowami transatlantyckimi miedzy UE a US
Co jeśli była to karta przetargowa co do stacjonowania zolniezy Amerykańskich w Polsce i sprawa jest zaklepana już od miesięcy?

Wkurzajace jest to że ostatnio partie próbują podzielić Polaków strojami. Że komuniści mają czerwone T-shirty o specjalnym odcieniu czy wszyscy się ubióra cało na zielono czy żółto to rozumiem. Ale że na czarno, kiedy sporo osób się tak ubiera na codzień =P to cholera już normalnie nawet się ubierać nie można.

Poczekajmy na nowe pomysły, bo widać powoli niektórzy zaczynają fisiować.

Mamy np w sejmie jawnych schizofrenikow czy ludzi niezrównoważonych. Nazwiska nie podam, ale jest taki jeden poseł który wymaga natychmiastowej interwencjii lekarskiej =D


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Riddick » 06 paź 2016, 12:37

Samolubie, akurat jeśli o mnie chodzi, to sie nie denerwuję, to co napisałem, napisalem chłodno i.calkowicie bez emocji, opisując to co widzę.

Problem polega zaś na tym, że państwo zajmuje sie rzeczami, które w ogóle nie należą do zakresu zainteresowań tegoż. Jest to całkowite traktowanie ludzi jak niewolników, a to co sie dzieje tylko potwierdza pańszczyźniane traktowanie ludzi przez aparat państwowy...


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Hierokles
Posty: 63
Rejestracja: 27 kwie 2016, 15:07
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Hierokles » 06 paź 2016, 16:43

Na szczęście Episkopat Polski upoważnił PiS do wyrzucenia tej ustawy do kosza :

http://www.m.pch24.pl/krystyna-pawlowic ... 465,i.html

Trzeba apelować do Episkopatu by upoważnił PiS do zreformowania gospodarki i obniżania podatków.


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: kruszynka » 06 paź 2016, 17:00

Tak. To samo pisze Pani Pawłowicz na swojej fejsbukowej stronie, dodając na koniec......"Wysłuchaj też szerokich informacji na ten temat w dzisiejszych Aktualnościach Dnia Radia Maryja"
:]
.... Bo jakby ktoś chciał się dowiedzieć więcej, to pospieszyłam z tą oto informacją.

Nie ma za co. :]


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Samolub » 06 paź 2016, 17:36

Dobrze jakby episkopat zaczął czyścić kraj zaczynając od swoich wiernych którzy w jakiejś mierze reprezentują tak niski poziom że pozostają krypto katolikami, ale podczas świat upijają się licznie przybywając na pasterkę, również młodzież i nie mowie wcale o lekkim świątecznym rauszcie co o letnich Katolikach w tym młodzież prowadząca swawolny tryb życia którzy poza okresem pasterki deklarują się jako niewierzący, ale Papieża uznają.

Dyscyplina w Kosciele Katolickim jest tak niskich lotów, że nie jest dziwne że sodomici upominają się o opłatek czy sakramenty.

Niszczą sobie tylko opinię. Już Franciszek kilka razy ogłaszał że jak ktos nie chce być Katolikiem na siłę nie trzyma, chyba że ktos ma aspiracje.

A patrząc na polskich katolików to ja u 1/3 żadnych aspiracjii nie widzę.

Noi potem takie różne dziwolągi wychodzą że sam episkopat raz stanowczo naciska w sprawy nie dotyczące tylko Katolików, a jak dotyczą tylko Katolików głowa w piasek, episkopat nabiera wodę w usta


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Awatar użytkownika
biblijny
Posty: 255
Rejestracja: 19 wrz 2016, 21:05
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: Zawiercie/Sosnowiec
O mnie: W tej chwili nie jestem dostępny na forum. Kontakt ze mną tylko przez j1213.org
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: biblijny » 07 paź 2016, 00:19

Hierokles pisze:Każde życie jest cudem. Nie można więc zamykać i karać gwałciciela za to że dokonał cudu. Czasu nie da się cofnąć.
...
Jeszcze jakieś pomysły jak można bardziej dowalić zgwałconej kobiecie?


Dobry człowieku, pomyśl dwa razy, zanim coś napiszesz.


Szkoła Biblijna "Hosanna": www.j1213.org
Biblijny podcast: www.j1213.org/podcast
Hierokles
Posty: 63
Rejestracja: 27 kwie 2016, 15:07
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Hierokles » 07 paź 2016, 17:22

Samolub, wydaje mi się że to problem nie tylko katolików ale wszystkich kościołów tj. wierni z drugiego i każdego następnego pokolenia.

Jestem pewien że ewangeliczni w USA czy innych krajach z długą tradycją kościelną nie różnią się dużo od katolików w Polsce.

Są baptystami bo rodzice i dziadkowie byli ...

Piszę oczywiście o jakimś procencie wiernych, a nie o wszystkich.


Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Samolub » 30 paź 2016, 04:52

Hehe episkopat był dobry =D a jak się Pis skrył zaraz pod parasolem z podkulonym ogonem. Kabareton

A Platforma i Nowoczesna popis debilizmu :D oni mają jakieś ustawy czy pomysły czy nadal liczą na majdan do koryta. Nowoczesna krytykuje PO żeby się tylko odróżnić trochę od statku matki ewentualnie koryto warszawskie zająć

mnie się ostatnio podoba postawa Kukiz'15 i PSL'u które zgłaszają jakies pomysły czy krytykują rząd tak by np nie wysadzić czegoś w powietrze. W przypadku Platformy i Nowoczesnej to oni chyba są zdolni nawet żeby w Polsce ludzie z głodu umarli tylko by przejąć władze.

Temat aborcjii jeszcze wróci bo nowy kompromis ma być. Także co niektórzy niech zbierają już pieniądze na demonstracje i kilkudniowe wydatki, szczegół że za 5 lat bedzie im brakowało na ziemniaki na targu jak ich PO wycacka i będą w popiele się tarzać na Jasnej Górze, jak widzę ten czarny protest to jakbym widział już przyszłe mohery. Jak można być tak infantylnie glupim ktos wytłumaczy?


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam
Mitnaged
Posty: 33
Rejestracja: 19 sie 2016, 01:07
wyznanie: Ateista
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Mitnaged » 04 gru 2016, 05:52

Puritan pisze:Tak wyglądało prawo w zakresie aborcji eugenicznej za Lenina i Hitlera:

Aborcję do prawa państwowego pierwszy wprowadził w 1920r. Lenin. Drugim był Hitler - w 1933r wprowadził aborcję eugeniczną czyli możliwość zabijanie dzieci, które mogą mieć defekty (aktualnie obowiązujące w prawodawstwie wielu krajów).

Warto dodać. że w 1932 Polska wprowadziła jedną z najbardziej liberalnych ustaw aborcyjnych (tylko nieco mniej liberalna niż ZSRR) w Europie.
W ZSRR aborcja była kwestią wyboru, natomiast aborcja eugeniczna w III Rzeszy była przymusowa. I nie tyle dotyczyła wadliwych płodów (bo ciężko mówić tu o diagnostyce prenatalnej) co wad samych rodziców, bądź ich niewłaściwej rasie.



Puritan pisze:Tak to wygląda obecnie w Holandii:

[i]W Holandii można dokonywać tzw 'aborcji pourodzeniowej', tzn zabija się dziecko, po jego urodzeniu w momencie, gdy okazuje się, że 'coś nam w nim nie pasuje'

Nie "coś tam nie pasuje" tylko rodzi się z ciężką nieuleczalną chorobą, która gwarantuje sporo cierpienia w przewidywalnie niezbyt długim życiu. Nie następuje to też na życzenie, tylko wymaga opinii lekarza specjalisty nie powiązanego z rodziną.


Generalnie przytoczone przez Ciebie źródło zawiera masę takich półprawd. ;]


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: KAAN » 04 gru 2016, 12:29

Mitnaged pisze:Nie "coś tam nie pasuje" tylko rodzi się z ciężką nieuleczalną chorobą, która gwarantuje sporo cierpienia ...
Jak będziesz miał wypadek, to możesz zostać dobity jeśli takie kryteria zastosujesz do człowieka. Będziesz poraniony i nie wiadomo jak długo będziesz żył to cię dobiją - niech się nie męczy, po co masz cierpieć. Chciałbyś tego?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Samolub
Posty: 4751
Rejestracja: 12 wrz 2015, 22:28
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Loch Ness
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Aborcja a polityka

Postautor: Samolub » 04 gru 2016, 14:03

Zależy jakie kryteria przyjmiesz, katar to tez cierpienie, a każda rasa i kazdy człowiek ma jakieś deformacje, gdyz nie jest idealnie okrągłą kulką z metalu =P

Ale przecież nie ma granicy aborcjii, kto to wie czy wiek 30 lat nie oznacza bycie czlowiekiem ? Po prostu takiej granicy nie ma że czlowiek to 2 tyg plod, 6 miesieczny, male dziecko, mlodziez czy dopiero klasa pracująca.


Obrazek HAPPYSAD- Jałowiec
Od połowy stycznia'17 nie udzielam się na forum bojkotując działania części moderacjii (Efendi oraz Kaan'a) jeśli obie te osoby ustąpią ze swoich funkcjii na forum rozważę powrót. Spotkasz mnie na moim >blogu< zapraszam

Wróć do „Polityka i ekonomia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości