Jezus król

Chrześcijańskie spojrzenie na wydarzenia polityczno-ekonomiczne - zarówno te krajowe jak i zagraniczne
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 07 sie 2015, 10:12

Oliwka pisze:Masz na to tyle dowodów ze tylko trzeba przyznac sie do niewiary

Jakich dowodów, skoro jedyne, co robisz, to ciągle rzucasz nowe oskarżenia, ale nie prezentujesz niczego, co by potwierdzało ich zasadność?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Oliwka
Posty: 909
Rejestracja: 04 maja 2012, 13:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Oliwka » 07 sie 2015, 14:51

Zadnych oskarżen nie rzucam inni zbadali jak sie rzeczy maja i od wieków
mówia o tym samy .
Zobacz jaka jest proporcja Króla i tej KRÓLOWEJ Niebiosy Izydy bo wszem i wobec wiadomo ze ona jest ta matka która jest na rzymskich ołtarzach.
kosciół rzymski ?
a co z kosciołem greckim
a co z kosciołem polskim
a co z kosciołem prawo sławnym
a co z kościołem patriarchy Eliasza ,który obłozył klatwa trzech papiezy

który z nich załozył Jahszua Mesjasz ?


Ps 52:10 " Ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym;Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków."
http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f=12&t=24
NACHASZ Eden
http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f ... =Telegonia
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 07 sie 2015, 14:55

Oliwka pisze:Zobacz jaka jest proporcja Króla i tej KRÓLOWEJ Niebiosy Izydy bo wszem i wobec wiadomo ze ona jest ta matka która jest na rzymskich ołtarzach.

Wszem i wobec, to nas OSKARŻACIE o oddawanie czci Izydzie, ale jakoś dowodów na to ciągle nie ma. Jeno puste zapewnienia o tym, że dowodów jest na pęczki.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Oliwka
Posty: 909
Rejestracja: 04 maja 2012, 13:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Oliwka » 07 sie 2015, 15:45

a masz dowód na to ze Miriam israelitka odmawiała różaniec ?
masz ze nazywała siebie
matka niebios
królowa aniołów

a o Izydzie wiadomo ze tak była nazywana a teraz spryciule podstawili sobie
imie nawet nie Miriam ale jakies dziwne maryja i czczą to samo co w babilonie.

Obrazek

Pan Jahszua mówi Przymierze we KRWI MOJEJ ....

a co robi matka Roma zawłazcza i siada jako ta ....w czerwonym płąszczu .
i domaga sie czci :eek:


Ps 52:10 " Ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym;Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków."

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f=12&t=24

NACHASZ Eden

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f ... =Telegonia
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 07 sie 2015, 15:47

Oliwka pisze:a masz dowód na to

Rozmawiamy o TWOICH oskarżeniach i FAKCIE, że poza ich kolejnymi powtórkami nie pokazałaś ŻADNEGO dowodu, który potwierdziłby ich ich zasadność.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Oliwka
Posty: 909
Rejestracja: 04 maja 2012, 13:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Oliwka » 07 sie 2015, 16:06

Jestes jak zaprogramowany robot nastawiony na jeden program nic do ciebie nie dotrze
bo masz pozakładane blokady .
Pilnujesz tez by z innych nie spadły nie uwolnili sie od zasmieconych plików.

Moze jestes programem a nie człowiekiem :hypno:
daj dowód daj dowód daj dowód


Ps 52:10 " Ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym;Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków."

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f=12&t=24

NACHASZ Eden

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f ... =Telegonia
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 07 sie 2015, 16:07

Oliwka pisze:estes jak zaprogramowany robot nastawiony na jeden program nic do ciebie nie dotrze

Jak ma cokolwiek dotrzeć, skoro prezentujesz jedynie oskarżenia, ale zero dowodów? Przedstaw dowody, które potwierdzą głoszone przez ciebie tezy na temat Kościoła katolickiego, to będę miał nad czym się zastanowić i ewentualnie zmienię zdanie.
Samo oskarżenie to ZA MAŁO.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 07 sie 2015, 16:32

Powinnaś wiedzieć Oliwko że takie przejawy antykatolickiego zacietrzewienia nie robią na mnie większego wrażenia bo już za długo na tym forum jestem i nie takie zacietrzewienia i widziałem.

Po prostu jak rzucasz jakieś oskarżenia to musisz spróbować chociaż podać jakieś dowody na poparcie tych oskarżeń bo bez tego to te twoje oskarżenia są tylko głupimi oszczerstwami i nie nadają się do dyskusji.

Jakieś obrazeczki które w twojej imaginacji mają dowodzić to że cześć dla Maryi jest kultem izydy na podstawie zewnętrznych podobieństw są śmiechu warte.

Na tej samej zasadzie ateiści próbują się doszukiwać podobieństw Chrystusa do bóstw solarnych albo bożka tammuza. I co z tego?

Żydowski kult Jahwe miał bardzo wiele podobieństwa zewnętrznych do kultu bogów egipskich łącznie z arką przmierza. I oczywiście nie wynika z tego że kult Jahwe to zakamuflowany kult bogów egipskich.

Tak to jest jak antykatolickie zacietrzewienie prowadzi do zamykania oczu na oczywiste błędy w rozumowaniu i odchodzenie od prawdy.


Awatar użytkownika
Oliwka
Posty: 909
Rejestracja: 04 maja 2012, 13:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Oliwka » 07 sie 2015, 17:54

O jakiej ty prawdzie mówisz o rzymskiej vatykanskiej ?
Dla babilonu egiptu ich prawda jest ta własciwa ale kiedy Mojzesz był tam posłany
to nie poto zeby im udawadniac ze sa zakłamani .


Ps 52:10 " Ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym;Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków."

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f=12&t=24

NACHASZ Eden

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f ... =Telegonia
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 07 sie 2015, 18:19

Czy ty Oliwko masz w ogóle jakieś argumenty które chciałabyś zaprezentować?Bo jak na razie to tylko powtarzasz ciągle w koło wojtek to samo...

I na dodatek jeszcze nie bardzo zrozumiale

Czy twoja wizja rzeczywistości opiera się wyłącznie na internetowych antykatolickich propagandówkach?
Nawet jeśli tak , to podawaj chociaż linki do tych stron i bądź otwarta na argumenty ze strony innych dyskutantów.Wtedy możemy sensownie porozmawiać.Jeśli oczywiście tego chcesz.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 07 sie 2015, 18:27

O jakiej ty prawdzie mówisz o rzymskiej vatykanskiej


Prawda jest tylko jedna.

I w sensie Osoby - to Jezus Chrystus

I w sensie faktów.


Awatar użytkownika
berecik
Posty: 178
Rejestracja: 12 maja 2015, 13:17
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: strefa anglosaska, w tym Netherlands
Gender: Male
Kontaktowanie:

Syjon

Postautor: berecik » 12 sie 2015, 09:06

Spójrzmy Albertusie na wymianę do której doszło przy ostatnich postach. Z mojej strony padło pytanie:
"Kiedy w czytaniu Biblii należy wg ciebie rezygnować z dosłownego znaczenia tekstu? Pomijam przypadki, w których zabieg taki podpowiada sam autor".

Odpowiedź brzmiała:
Albertus pisze:Problemem w dyskusji z tobą bereciku jest to że nie odnosisz się prawie w ogóle do argumentów które podaję a za to sugerujesz teraz że stosuję sofistykę itp.

(…)

Jest pewno wiele kwestii z którymi się zgadzamy, chwała Panu. Nie ma jednak zwyczaju, pomijając sytuacje szczególne, by to za każdym razem ogłaszać. Koncentrujemy się bardziej na tym czego nie wiedzieliśmy. Głos zabieramy by coś dodać albo wyrazić pogląd odmienny. Tak więc nie każda myśl jest rozwijana, tym bardziej staje się przedmiotem analiz. Ale niektóre pójdą na warsztat, jeśli tylko czas pozwoli.

To jak dyskutujemy o Piśmie jest indywidualnym wyborem. Ale przez to jak po nie sięgamy, cytujemy, okazujemy respekt Panu. Nikt oczywiście nie jest doskonały i cały czas się uczymy. Dojrzalsze podejście wymaga zazwyczaj pogłębionej analizy i ogranicza lekkie operowanie cytatami.

Albertus pisze:Przecież z podawanych przeze mnie tekstów NT jasno wynika że prawdziwą świątynią Bożą jest Ciało Naszego Pana Jezusa Chrystusa jak również Kościół o którym Pismo mówi że jest Ciałem Chrystusa i Chrystus się z nim utożsamia i Kościół jest prawdziwą świątynią Boga.

Dodałbym, że każde zobrazowanie Świątyni uzupełnia wiedzę o niej, i ciągle ze względu na nasze ograniczenia jest ona pełna. Nie można powiedzieć, że np. Namiot na pustyni prawdziwy nie był. Objawienie, poznanie zgodnie z zapowiedzią ciągle wzrasta i ciągle pozostaje cząstkowe, wielu rzeczy nie wiemy. Myślę, że nowa ziemia, nowe niebo, nowe Jeruzalem będą dla nas kolejnym wielkim zaskoczeniem. Dlatego gdy piszesz: "Tak idea świątyni pochodzi od Boga i wypełniał się w Ciele Jezusa Chrystusa" (Wto Lip 28, 2015 17:11), to jest to wypełnienie na obecnym etapie. Objawienie mówi, że Nowe Jeruzalem to Przybytek będący wspólnym mieszkaniem Boga i ludzi (Apok. 21:3).

Albertus:
Sro Lip 15, 2015 21:28
Gdy Żydzi naprawdę uwierzą w Chrystusa i przyjmą go jako swojego Pana nie będą potrzebowali już żadnej ziemskiej świątyni ani ziemskiego Jeruzalem ale ich ojczyzną stanie się Jerozolima Niebieska tak jak wszystkich chrześcijan

berecik:
Ojczyzna w Niebie to jedno, a dziedzictwo ziemskie to drugie. Póki mamy ciała, rodziny, podatki i królów (rządy) mamy również ojczyzny ziemskie (a z nimi wrogów tych ojczyzn). Czy Abraham, Mojżesz, Dawid nie pielgrzymowali do Domu Ojca w Niebie? A jednak ojczyzny ziemskie dostrzegali i służyli im w pełnym wymiarze (Abraham w sposób szczególny, obszedł ją wzdłuż i wszerz, kilku gości pogonił i zaniepokoił mocarstwo egipskie).

[center]Psalm 73:24-26

Prowadzisz mnie według swojej rady
i przyjmujesz mię na koniec do chwały.
Kogo prócz Ciebie mam w niebie?
Gdy jestem z Tobą, nie cieszy mnie ziemia.
Niszczeje moje ciało i serce, Bóg jest opoką mego serca
i mym udziałem na wieki.
[/center]

Nie ma konfliktu między oddawaniem czci Bogu w duchu i wykorzystywaniem do tego konkretnego miejsca. Zwłaszcza gdy odbywa się to w większym zgromadzeniu. U Żydów dbałość o to miejsce jest szczególnie wskazana.

Albertus pisze:Wto Lip 28, 2015 16:43
Jerozolima nie jest zlokalizowana tylko w niebie bo Nowa Jerozolima to nie jest miejsce ale to są ludzie - ciało Chrystusa Kościół święty. Oczywiście kościół ten jest też w niebie bo tam są święci pańscy - tak jak mówi Pismo: Hebr. 12:22-29

Częścią prawdziwego Syjonu jest też Kościół pielgrzymujący na ziemi bo razem ze świętymi w Niebie tworzymy jedno Ciało Chrystusa ale jesteśmy jak pielgrzymi z dala od swojej ojczyzny i z utęsknieniem oczekujemy powrotu Chrystusa na ziemię

Chciałbym się teraz trochę zatrzymać nad Syjonem.

[center]Syjon[/center]
W tłumaczeniu Hebr. 12:22 "Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego" może powstać wrażenie, że mamy do czynienia z pełnym duchowym uczestnictwem w Królestwie. Słowo "przystąpiliście" - προσέρχομαι (proserchomai) tłumaczy się też: zbliżyć się, nadchodzić; podejść.
W Piśmie mamy sytuacje, w których obok rzeczywistości ziemskiej zostaje odsłonięta (zmaterializowana) rzeczywistość duchowa: Mat. 3:16-17, ewentualnie są opisane wizje łączące obie te rzeczywistości: Apok. 14:1-2.

Mat. 3:16-17
A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: "Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie".

Apok. 14:1-3
Potem ujrzałem: A oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach. Apok. 7:1-8 Baranek znajduje się na ziemi, stoi wśród doborowych mężów spośród dwunastu plemion izraelskich I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby harfiarze uderzali w swe harfy. I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy wykupionych z ziemi.

Podobne zestawienie jest wg mnie dokonane w Liście do Hebrajczyków rozdz. 12. Wierzący nie tyle wstępują na Górę Syjon, do miasta Boga żywego, Jeruzalem niebieskiego, ... ale się do nich zbliżają. Podobnie przyjście Jezusa nie rozpoczęło panowania Jego Królestwa na ziemi ale "przybliżyło Królestwo Boże".

W tym wszystkim chodzi o to, że Syjon jest wg mojej obserwacji elementem rzeczywistości wyłącznie ziemskiej. Kiedy czytamy o Jeruzalem zstępującym z Nieba, jego kształt i wymiary wskazują, że Góry Syjon z nim nie ma. Góra czeka spokojnie w miejcu, w którym Abraham tysiące lat wcześniej udał się z Izaakiem na szczególne spotkanie z Bogiem. Gen. 22:1-19; Apok. 21 "A miasto jest czworokątne, i długość jego taka sama, co szerokość. I zmierzył miasto kijem mierniczym na dwanaście tysięcy stadiów; długość jego i szerokość, i wysokość są równe. Zmierzył też mur jego, który wynosił sto czterdzieści cztery łokcie według miary ludzkiej, którą się posłużył anioł."

[center]Psalm 125

Ci, którzy Panu ufają, są jak góra Syjon,
co się nie porusza, ale trwa na wieki.
Góry otaczają Jeruzalem: tak Pan otacza swój lud i teraz, i na wieki.
Bo nie zaciąży bezbożne berło nad losem sprawiedliwych,
by sprawiedliwi nie wyciągali rąk swoich ku nieprawości.
Panie, dobrze czyń dobrym i ludziom prawego serca!
A tych, co schodzą na kręte swe drogi, niech Pan odprawi wraz ze złoczyńcami:

pokój nad Izraelem!


David Fitzgerald with Barry & Betya Segal
Ma Navu (How Beautiful)

Isaiah 52:7-10

7. O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny,
który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie,
który mówi do Syjonu: 
"Twój Bóg zaczął królować".

8. Głos! Twoi strażnicy podnoszą głos,
razem wznoszą okrzyki radosne,
bo oglądają na własne oczy powrót Pana na Syjon.

9. Zabrzmijcie radosnym śpiewaniem, wszystkie ruiny Jeruzalem!
Bo Pan pocieszył swój lud, odkupił Jeruzalem.

10. Pan obnażył już swe ramię święte na oczach wszystkich narodów;
i wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga.


Ma Na’vu Al He-harim
Raglei Mevasser (Repeat)
Mashmee’ah Yeshu’a
Mashmee’ah Shalom (Repeat)
How lovely on the mountains are
The feet of him bringing good news
How lovely on the mountains are
The feet of him bringing good news
Proclaim to Zion, Yeshu’a
Proclaim to Zion, Shalom (Repeat 4x)
Ma Na’vu Al He-harim
Raglei Mevasser (Repeat)
[/center]


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 13 sie 2015, 22:33

Albertus pisze:I w sensie faktów.


Od kiedy to KRK opiera cokolwiek na faktach .

Podaj fakty dlaczego Maria była po urodzeniu Jezusa zawsze dziewicą

Podaj fakty dlaczego uwazacie ze była w niebo wzięta.
Podaj fakty na podstawie których uważacie ze była niepokalanie poczęta i tp . Wy nigdy nie opieracie swoich nauk na faktach.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
Oliwka
Posty: 909
Rejestracja: 04 maja 2012, 13:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Oliwka » 14 sie 2015, 13:31

Podaj fakty ze Pan Jahszua powiedział - bedziecie składali mnie codziennie
zabijając jako ofiare bo jeden raz to zamało tyle jest waszych obrzydliwości.

Faktem jest ze JAHSZUA MESJASZ ŻYJE !


Ps 52:10 " Ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym;Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków."

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f=12&t=24

NACHASZ Eden

http://biblia.phorum.pl/viewtopic.php?f ... =Telegonia
Awatar użytkownika
berecik
Posty: 178
Rejestracja: 12 maja 2015, 13:17
wyznanie: Inne ewangeliczne
Lokalizacja: strefa anglosaska, w tym Netherlands
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: berecik » 15 sie 2015, 11:17

[center]Jezus i Żydzi cz. I

To czyń, a będziesz żył

Łuk. 10:25-28

A oto powstał jakiś uczony w Prawie
i wystawiając Go na próbę, zapytał:
"Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?"
Jezus mu odpowiedział: "Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?"
On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego,
całym swoim sercem, całą swoją duszą,
całą swoją mocą i całym swoim umysłem;
a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego:
"Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył"
[/center]

Albertus pisze:Wysłany: Wto Lip 28, 2015 16:43
Natomiast oczekujemy też nawrócenia się żydów ale może się to dokonać tylko przez ich powrót do Kościoła Chrystusowego a nie jakieś odbudowanie świątyni która nie może być świątynią Boga bo prawdziwą świątynią Boga jest Ciało Chrystusa i to w tej świątyni wypełniają się chwalebne proroctwa odnośnie Jerozolimy.Jeśli żydzi naprawdę się nawrócą w pokorze do Pana to powitamy ich z radością jak starszych braci. Ale bez tego są nadal odciętymi gałęziami.

To bardzo miłe, co deklarujesz Albertusie, będą powitani z radością. Obraz ten jednak nie wydaje mi się pełny i chociaż wszystko to dopiero się okaże, sporo o nawróceniu Żydów można już teraz wyczytać z Pisma.

Myślę o Żydach, którzy nie rozpoznali w Jahshui Mesjasza, ale w swoim życiu trzymają się przymierza, przykazań Bożych, w szczególności: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego.

Czy można kochać Boga, Słowo i odmawiać autorytetu Jezusowi?

Okoliczność pierwsza jest taka, że dla wielu, czy to w Izraelu czy gdzie indziej, Bóg i Jego sprawiedliwość są kwestiami trzeciorzędnymi. Nie oznacza to, że ludzie ci nie mają zasad, nie pilnują określonego porządku, czy w swoim gronie nie są przyjacielscy. Tyle że własnych standardów moralnych nie konfrontują z autorytetem wyższym. Pewne podobieństwo posiadała sytuacja pomiędzy Jezusem a znawcami Słowa, którzy relację z żywym Bogiem zastąpili rytuałem i pobożnością techniczną. Łaskę obrzędowym samousprawiedliwieniem. W tym wszystkim powoływano się - niesłusznie - na zakon.

Okoliczność druga to to, że i w Izraelu i poza nim, wielu znalazło drogę do Boga nie korzystając specjalnie z pomocy osób trzecich. Nie ma nauki bez nauczycieli, ale jeśli chodzi o znajomość Pana trudno ich dostrzec u Abrahama czy Mojżesza. Pominę dziesiątki świetlanych postaci ze Starego Testamentu, a przywołam co prawda fikcyjną, ale wykreowaną przez renomowaną 'Jezus Story Production' postać, zasługującą w ten sposób na uwzględnienie jako świadka. Jest nim Samarytanin z przypowieści (Łuk. 10:25-37).
Jezus nie wspomina, czy wędrowiec, może kupiec, był baptystą, katolikiem, czy wyznawcą Hare Krishna. Był Samarytaninem, a więc najpewniej czcicielem Jahwe, jego przodkowie mieli korzenie izraelskie i uznawali tylko Księgi Mojżeszowe. I Żydzi i sam Jezus nie zaliczali Samarytan do owczarni Izraela (Mat. 10:5, Jan. 4:9).
Nasz bohater nie znał Jezusa ani Bożego przesłania w stopniu wystarczającym dla Żydów. Tak zresztą jak wielu współczesnych chrześcijan (Jan. 4:22). Był człowiekiem zamożnym, bo dysponował własnym środkiem transportu marki κτῆνος (ktēnos). * Warner Bros.* Tym samym środkiem i kapitałem zarazem dysponowali bracia Wonsal spod Ostrołęki. Do konika dorzucili jeszcze zegarek i uruchomili firmę. Interes kręci się do dziś. Polecam szczególnie "Maverick"a z Melem.
Ktenos to zwierze, może być nieco dzikie, może być nieco juczne. Zazwyczaj tłumacze sięgają po ten ostatni wariant nazywając je bydlęciem. Ja obstawiam, że Samarytanin reprezentował linię, która później zdobywała Dziki Zachód. A więc jego wierzchowiec był pewnie lepszej krwi, zgodnie z terminologią o narowistym temperamencie. Jeźdźcy często objuczają swe konie, co jest w zwyczaju po dziś dzień. Przodek cowboyów był najpewniej uzbrojony. Pierwsi chrześcijanie też byli (Łuk. 22:36, 38, 49). Sam Paweł nie tylko operował Słowem, co sam stwierdza przy wspomnieniu wizyty w Efezie (1 Kor. 15:32). Na tych terenach sprawne operowanie bronią zawsze było w cenie. * templariusze * Tysiąc lat po naszym Samarytaninie Hugon z Payns dobywając miecza w obronie pielgrzymów, zapoczątkował działalność najpotężniejszego zakonu rycerskiego, templariuszy (1118(20) - 1312). Podobnie jak polskie chorągwie w wieku XVI i XVII templariusze prawie zawsze walczyli z przeważającymi siłami wroga i skutecznie je rozbijali. Dziś w tej roli występuje IDF i inne formacje specjalne. Proporcja populacyjna jednych do drugich to 5 do 100. Ktoś powie, że IDF ma sprzęt o którym przeciwnik może pomarzyć. Niezupełnie. Przez wiele lat arabowie korzystali z przyjaźni Sowietów, z którch technologią wojskową trzeba się liczyć. Baterie obrony przeciwlotniczej wyeliminowały na przykład podczas wojny Jom Kippur, tylko jednego 7 października 1973 r., 22 izraelskie myśliwce. Hezbollah, Hamas też mają swoich sojuszników.

[center]W każdym narodzie miły mu jest ten,
kto się go boi i sprawiedliwie postępuje.
[/center]
Jak to się dzieje, że są Żydzi i poganie, którzy bez świętych ksiąg odróżniają lewicę od prawicy Jon. 4:10-11, i są kapłani i lewici którzy się w tym gubią?
Wracamy do pytania:
Czy można kochać i spotykać Boga nie wiedząc nic na temat Jezusa, Nowego Przymierza, kościoła?

To, że istnieje kościół w formie widzialnej, mniej lub bardziej zorganizowany, zupełnienie nie wyklucza istnienia wierzących funkcjonujących poza jakąkolwiek instytucją religijną. Sprzyja temu charakter nowego przymierza dużo bardziej suwerenny wobec ludzkich struktur. Co prawda kultura grecka i rzymska skrępowały chrześcijaństwo całym aparatem teologiczno-liturgiczno-hierarchicznym, ale wiemy, że nie obejmował on pierwszych chrześcijan zwłaszcza tych obdarzonych znajomością Pism. Instytucja była lekka, rozwijana oszczędnie jeśli uzasadniała to wielkość wspólnoty. Konstrukcja rzymska oddalała się od wzorów apostolskich stopniowo i do okrzepnięcia potrzebowła wieków. Bardzo pomógł jej sojusz z aparatem państwa zapoczątkowany w IV w.

[center]Nowonarodzenie[/center]
Wiemy, że Duch Święty bywa udzielany przez nałożenie rąk. Ale nie tylko. Nic nie ogranicza Jego suwerenności. Bez niczyjej pomocy pojawił się w dniu Pięćdziesiątnicy czy w domu Korneliusza. Nie zawsze jego obecność objawia się darami duchowymi (1 Kor. 12:30). Po czym zatem poznać, że ktoś jest uczniem Pana? Identyfikujemy się poprzez deklarację i świadectwo, ale niewiele to mówi o podglebiu duchowym, które dobrze zna tylko Pan.

Niezależnie od tego, czy szukamy Boga, czy nie, ostateczna decyzja o spotkaniu z Nim zależy nie od nas, ani od kościoła, tylko od Pana.

[center]Apok. 10:20
Oto stoję u drzwi i kołaczę:
jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną.


Jan. 1:12-13
Wszystkim tym jednak,
którzy Je przyjęli, dało moc,
aby się stali dziećmi Bożymi,
tym, którzy wierzą w imię Jego
- którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili.
[/center]

Jan. 3:1-21
1. Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2. Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: "Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim". 3. W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego". 4. Nikodem powiedział do Niego: "Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?" 5. Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. 6. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. 7. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. 8. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha". 8. W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: "Jakżeż to się może stać?" 10. Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: "Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? 11. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie.  12. Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? 13. I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. 14. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, 15. aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne 16. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. 17. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. 18. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. 19. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. 20. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. 21. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu".



Wróć do „Polityka i ekonomia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości