pozytywista pisze:Ważne są moje pieniądze, moje życie, moja wolność
Eche... Nie tyle ważne w sensie stricto, a bardziej w sensie MOJEJ własności / dóbr wypracowanych w pocie czoła.
Uważasz inaczej???
Moje życie
Moja wolność
Uważasz inaczej???
Może zrozumiesz kiedy zaczniesz pracować na utrzymanie własne, później rodziny...
pozytywista pisze:Mnie gorszy taka postawa, i uważam, ze jest niegodna chrześcijanina.
No trudno...
A co konkretnie Ciebie gorszy?
Sprawiedliwość?
Odpowiedzialność?
Własność?
pozytywista pisze:sąsiadka niech rodzi dzieci swojemu ojcu, co mi do tego.
Co proponujesz w takiej sytuacji?
Zabronisz jej ustawowo i zamontujesz kamerki u niej w domu by tego egzekwować???
pozytywista pisze:Jej wolność.
Tak, jej wolność.
Uważasz inaczej chciałbyś ją ubezwłasnowolnić stosując prawne regulacje? Myślisz, że widząc paragraf zastanowiłaby się nad sobą i zmieniła myślenie???
pozytywista pisze:Cóż, że Pan Bóg kazał karać kazirodztwo. Dziś łaska...
Nie.
Pan Bóg dziś tak jak i kiedyś każe za kazirodztwo (patrz choroby potomstwa ze związków kazirodczych!!)
A Ty chciałbyś być bardziej sprawiedliwy od Boga?
Poza tym nie manipuluj. Ja nie namawiam do znieczulicy, a bardziej do odpowiedzialności i osobistego ponoszenia skutków WŁASNYCH decyzji.
Potrafisz to zrozumieć?!?!?