Małżeństwo i rozwód - Co nakazuje Mojżesz?

[Alkhilion]

niczym miód dla niego

I jak szpik tłusty Psalm 63.

[Iv]

Mnie również non-stop zastanawia jak Dawid mógł napisać, że Boże Prawo jest niczym miód dla niego i że uwielbia rozważać je dniem i nocą...

Żartujesz, prawda?
Mam taką nadzieję w każdym razie.

[Lash]

Tak czytając was bardzo się cieszę, że Bóg jest sprawiedliwy, że tak wielu trzyma się tak mocno prawa ale serce mi rośnie jak Bóg okazuje się miłościwy. Mnie do Boga nie przyciąga Jego prawo a łaska. Mojżesz dostał Prawo, którego nikt nie był w stanie przestrzegać. My też nie jesteśmy... na szczęście mamy Jezusa

Mnie również non-stop zastanawia jak Dawid mógł napisać, że Boże Prawo jest niczym miód dla niego i że uwielbia rozważać je dniem i nocą...

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

bo to było JEDYNE Słowo Boga które miał ... i jest ono odbre

[fantomik]

Mnie również non-stop zastanawia jak Dawid mógł napisać, że Boże Prawo jest niczym miód dla niego i że uwielbia rozważać je dniem i nocą...

Żartujesz, prawda?
Mam taką nadzieję w każdym razie.

Bardziej ironia Siostro (nie wycelowana w rozmówcę ale raczej w kompletnie nie możliwy do określenia byt o nazwie ewangeliczne chrześcijaństwo) Ciekawym jest jak często określamy Prawo jako to "złe", którego nie możemy wykonać, jako swego rodzaju "ciężar" itp, a jak odmiennie jest ono nazywane przez wierzących w ST, gdzie postrzegana jest nie tylko jako dobro ale prawie, że a wręcz w pełni jako Łaska (bo w pewnym sensie nią jest nieprawdaż?)

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[Iv]

Mnie również non-stop zastanawia jak Dawid mógł napisać, że Boże Prawo jest niczym miód dla niego i że uwielbia rozważać je dniem i nocą...

Żartujesz, prawda?
Mam taką nadzieję w każdym razie.

Bardziej ironia Siostro (nie wycelowana w rozmówcę ale raczej w kompletnie nie możliwy do określenia byt o nazwie ewangeliczne chrześcijaństwo) Ciekawym jest jak często określamy Prawo jako to "złe", którego nie możemy wykonać, jako swego rodzaju "ciężar" itp, a jak odmiennie jest ono nazywane przez wierzących w ST, gdzie postrzegana jest nie tylko jako dobro ale prawie, że a wręcz w pełni jako Łaska (bo w pewnym sensie nią jest nieprawdaż?)

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Chodziło mi raczej o to że Jan pisze o tym samym... Więc to nie takie tam dziwne znów

(3) Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe.
(4) Bo wszystko, co się narodziło z Boga, zwycięża świat, a zwycięstwo, które zwyciężyło świat, to wiara nasza. (1J 5)

[Lu-Ke]

Bog mowi o JEDNYM MALZENSTWIE na cale zycie! Rozwodnik musi siedziec sam albo modlic sie o naprawienie zwiazku! Co innego jest CUDZOLOSTWEM i oznacza to samo jakbys poszedl do lozka z kobieta, bedac w malzenstwie. Bog te same kryteria zastosuje w przypadku tych co biora sobie 'nowe' zony oraz tych co 'baraszkuja' z mezatkami!

[Felicity]

Ludzie z KZWejherowo! Chyba Was niebawem odwiedzę w realu, zobaczę, jak tam u Was z tymi małżeństwami i rozwodami wygląda....