PROTESTANCI

No dobrze, to dlaczego Bóg stworzył również np. brzydkie dziewczyny, które same muszą poprawiać "dzieło Boże" poddając się licznym operacjom plastycznym?

Jak Twoim zdaniem wygląda brzydka dziewczyna ? Jest jakaś skala piękna, i kiedy Twoim zdaniem operacja plastyczna jest potrzebna? Ja uważam że nie ma czegoś takiego jak brzydka dziewczyna, każda kobieta jest niepowtarzalna i piękna a operacje plastyczne są zbędne i ryzykowne dla zdrowia.
Ty jednak chcesz zrobić coś znacznie gorszego niż operacja plastyczna, chcesz się okaleczyć i nie obraź się ale to nie jest normalne. Będę się za Ciebie modliła.

Co do operacji plastycznych to ostatnio są faktycznie niesamowicie nadużywane.Taki jest ten świat stwarza własne wzorce i wywiera presje na ludzi.Tych którzy z tego świata są.Anorektyczne modelki ponaciągane twarze tzw celebrytek długo by wymieniać.Moim zdaniem chirurgia plastyczna powinna służyć osobom okaleczonym przez chorobę lub wypadek w celu przywróceniu im w miarę normalnych funkcji uszkodzonej części ciała. Tak było dawno temu teraz to się zdegenerowało bardzo mocno.

syl855 pisze:Jak Twoim zdaniem wygląda brzydka dziewczyna ? Jest jakaś skala piękna, i kiedy Twoim zdaniem operacja plastyczna jest potrzebna? Ja uważam że nie ma czegoś takiego jak brzydka dziewczyna, każda kobieta jest niepowtarzalna i piękna a operacje plastyczne są zbędne i ryzykowne dla zdrowia.
Ty jednak chcesz zrobić coś znacznie gorszego niż operacja plastyczna, chcesz się okaleczyć i nie obraź się ale to nie jest normalne. Będę się za Ciebie modliła.

No własnie skala piękna lub wzorzec.Kto go tworzy.Ludzie bo w Biblii czegoś takiego nie ma.Choć wiemy ze Dawid był rumianym młodzieńcem Batszeba miała ponętne ciało Estera była pielęgnowana by spodobać się królowi to nigdzie nie jest napisane że ludzie mniej urodziwi nie podobają się Panu. Bo nie o to tu chodzi.

Chodzi o serce które jest miłe Panu.I tyle.Taka jest biblijna definicja piękna człowieka.

zgodnie z Nietykietą Forum § 9.Nie pisz jednego posta pod drugim. Jeśli chcesz dopisać coś, czego zapomniałeś użyj przycisku "Edytuj"

Olka pisze:No dobrze, to dlaczego Bóg stworzył również np. brzydkie dziewczyny, które same muszą poprawiać "dzieło Boże" poddając się licznym operacjom plastycznym?

A jak sądzisz w myśl swych imaginacji Nick Vujicic jest piękny czy odrażający.

Nie wiem o co ci chodzi, ale ja tylko podaje przykłady.Podobam się panu, ale ludziom się nie podobam, a może sobie i to jest ta definicja.

Olka pisze:Podobam się panu, ale ludziom się nie podobam, a może sobie i to jest ta definicja.

No właśnie nie podobasz się Panu ze swoimi pomysłami samookaleczenia się, niestety.
Brak samoakceptacji skłania Ciebie do zachowań patologicznych, które próbujesz przedstawić jako szlachetne bo motywowanie szlachetną ideą.
Tobie da się pomóc, tylko musisz tego chcieć i skorzystać z psychologicznej terapii.

Efendi pisze:Operacje plastyczne wynikają wyłącznie z ludzkiej próżności i kompleksów.

Nieprawda. Ludzie podają się takim operacjom po wypadkach różnego rodzaju, chorobach oszpecajacych, defektach wrodzonych, a budzących niezdrowe zainteresowanie... A Ty gdybyś miał np. okropnie odstajace i ogromne uszy, ginekomastię - czyli biust u mężczyzny i na dodatek zeza, to nie miałbyś kompleksów ?

Właśnie, więc chrześcijaństwo, niezależnie od odłamu powinno być nieco bardziej elastyczne, dostosowywać się do wyzwań nowych czasów. Okaleczeniem jest gdy maleją funkcje naszego organizmu, ale usuniecie czegoś co mi i tak nie jest potrzebne a rodzi tylko komplikacje i zagrożenie chorobowe nie jest okaleczaniem.

Oj, jeśli jesteś dorosła i świadoma, to utnij sobie co tam chcesz, Twoja sprawa.
Ale Boga do tego nie mieszaj bo to niesmaczne.

Olka pisze:Właśnie, więc chrześcijaństwo, niezależnie od odłamu powinno być nieco bardziej elastyczne, dostosowywać się do wyzwań nowych czasów. Okaleczeniem jest gdy maleją funkcje naszego organizmu, ale usuniecie czegoś co mi i tak nie jest potrzebne a rodzi tylko komplikacje i zagrożenie chorobowe nie jest okaleczaniem.

Ale dlaczego twom zdaniem chrzescijanie maja sie dostosowac do twoich chorych pomysow.Elastycznosc i dostosowanie sie do tzw. wyzwan nowych czasow stoi w sprzecznosci z nauka Biblii.Nie rozumiem czemu szukasz poparcia u chrzescijan.Bo cos sobie wymyslilas.Czemu nie u buddystow ateistow hinduistow masonow etc.Jestem praworeczna i postanowie sobie amputowac lewa reke.Funcje mojego organizmu nie zmaleja.To mam tak zrobic.Chora jestes kobieto i tyle.

Widzę, że miłość chrześcijańska aż się w Was gotuje. Nie daj Boże żebym wpadła w wasze ręce, szybko bym zobaczyła czym jest chrześcijańskie miłosierdzie.

Sama nie wiesz czego chcesz. Dostałaś przeróżne odpowiedzi, a jedynie co robisz, to wytykasz brak miłosierdzie, brak miłości chrześcijańskiej itp. Na żadne konkretne pytanie nie odpowiedziałaś.
Masz problemy z sobą. To się rzuca w oczy. Na drugi raz zastanów się zanim znowu palniesz coś o chrześcijaństwie, bo widzę, że nie masz zielonego pojęcia co to jest chrześcijaństwo, co to chrześcijańska miłośc...

Olka pisze:Widzę, że miłość chrześcijańska aż się w Was gotuje. Nie daj Boże żebym wpadła w wasze ręce, szybko bym zobaczyła czym jest chrześcijańskie miłosierdzie.

Miłość chrześcijańska nie polega na akceptowaniu różnego rodzaju fanaberii, wariactw, zboczeń, głupoty, ale na pokazywaniu drogi zbawienia, dzielenia się tą miłością, którą Bóg obdarował zbawionych w Panu Jezusie. Gdybyś była w społeczności chrześcijańskiej, społeczności ludzi zbawionych z pewnością dowiedziałabyś się czym jest chrześcijańska miłość i czym jest obrzydzenie do grzechu. Wierzący ludzie nie akceptują grzechu, cielesności, hedonizmu, nie szukają wartości tego upadłego świata. Szukają piękna, sprawiedliwości dobroci, miłości i tego wszystkiego co dostaliśmy jako wartości duchowe od naszego Zbawiciela.
Gotuje się we mnie jak czytam twoje posty, że ktoś tak bardzo namieszał ci w głowie i nie widzisz swojego problemu w sposób właściwy. Jedyna rada dla ciebie; zastanów się nad swoim życiem, do czego to co robisz doprowadzi. Musisz poznać swoją grzeszność i poprosić Pana Jezusa o zbawienie, to jedyne lekarstwo na twoje problemy.