ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

W tym miejscu dzielimy się świadectwami działania Bożej łaski a także przemyśleniami nt. Słowa Bożego w celu zbudowania wiary innych.
syl855
Posty: 23
Rejestracja: 22 paź 2016, 22:10
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: syl855 » 03 maja 2017, 23:38

To jest moje świadectwo, które zamierzam powiedzieć za dwa tygodnie w Zborze podczas mojego chrztu.
Urodziłam się w rodzinie katolickiej, i do pewnego czasu byłam praktykującą katoliczką. Szybko wyprowadziłam się z rodzinnego domu i wynajmowałam wtedy mieszkanie w Krakowie, tam też chodziłam do Kościoła Katolickiego św. Szczepana. Jest tam pewien obraz Marii, a ksiądz podczas powiedział że ten obraz jest cudowny i łaskami słynący, więc się do tego obrazu modliłam, nie wiedząc że popełniam bałwochwalstwo. Miałam też wtedy zupełnie inne wyobrażenie Boga niż teraz mam. Moja modlitwa do obrazu została wysłuchana, w życiu wszystko mi się w życiu dobrze układało. Myślałam wtedy że to Maria wysłuchała moich modlitw i jeszcze bardziej się modliłam i chodziłam do tego kościoła.
Jednak nagle wszystko zaczęło się sypać, a ja odwróciłam się od Boga i zaczęłam żyć tak jakby Boga nie było. Na początku było łatwo i przyjemnie, jednak szybko wszystko bardzo się skomplikowało. Niedługo potem poznałam chłopaka, ateistę i szybko zamieszkaliśmy razem. To był toksyczny związek. Zaczęłam czuć że moje życie nie ma sensu, że chce je zmienić, ale nie wiedziałam jak. Wtedy Pan zesłał mi swoje Słowo, poprzez znalezioną na ulicy Biblię Geodenitów. Zaczęłam czytać Słowo Boże i zaczęłam dostrzegać obraz prawdziwego, żywego Boga który nie jest magicznym obrazkiem do spełniania życzeń, lecz ojcem który kocha swoje dzieci ale również je wychowuje.
Po kilku tygodniach czytania Nowego Testamentu postanowiłam prosić Boga aby zmienił moje życie i Bóg uwolnił mnie od tego toksycznego związku. Postanowiłam wtedy że będę czytała Słowo Boże i żyła zgodnie z nim, jednak po pewnym czasie zrozumiałam że wcale bardzo się nie zmieniłam. Miałam w sercu złość i nienawiść, zrozumiałam jak bardzo ranię swoimi grzechami Pana Jezusa. Padłam wtedy na kolana i przepraszałam go za wszystko zło które wyrządziłam i prosić go aby zmienił moje serce, bo zrozumiałam że sama z siebie nic nie potrafię zrobić. Pan wysłuchał mojej modlitwy i już następnego dnia czułam że coś się we mnie zmieniło, czułam się odmieniona i wolna. Nie byłam już sama, wiedziałam że Jezus jest ze mną. Czułam pokój i radość w sercu.
Za jakiś czas zapragnęłam znaleźć Kościół, chodzę do Zboru Zielonoświątkowego.
Teraz Jezus jest dla mnie najważniejszy, jest moim Panem, Zbawicielem i Przyjacielem. Pragnę już zawsze iść prostą drogą Pana a teraz chcę przyjąć chrzest ponieważ Słowo Boże mówi : Upamiętajcie się, i niech każdy da się ochrzcić na odpuszczenie grzechów.


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: Norbi » 04 maja 2017, 01:56

syl855 pisze:To jest moje świadectwo, które zamierzam powiedzieć za dwa tygodnie w Zborze podczas mojego chrztu.

Nareszcie doczekałaś się chrztu- super! Świadectwo też :-)


Stokrotka530
Posty: 119
Rejestracja: 07 mar 2017, 18:05
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka -
uczynił go obrazem swej własnej wieczności.
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: Stokrotka530 » 04 maja 2017, 15:56

"nie jest magicznym obrazkiem do spełniania życzeń, lecz ojcem który kocha swoje dzieci ale również je wychowuje"
Kwintesencja Twojej wypowiedzi, też przez 20 lat takie miałam pojęcie o Bogu i cudownych obrazach. Jednak naprawdę Słowo Boże otwiera oczy i po jego lekturze wszystko się zmienia. Chwała Panu!


Stokrotka530
Posty: 119
Rejestracja: 07 mar 2017, 18:05
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: Bo dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka -
uczynił go obrazem swej własnej wieczności.
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: Stokrotka530 » 06 maja 2017, 20:36

Myślę, że do tego sprowadza się Katolicyzm- do propagowania cudownych obrazów, figurek. Ludzie jadą wiele kilometrów, by pomodlić się przed figurą, no właśnie, trochę tego jest:
-Łaskami słynąca figura Matki Boskiej Sejneńskiej z Dzieciątkiem
- ŁASKAMI SŁYNĄCA FIGURA MATKI BOŻEJ LUDŹMIERSKIEJ
- Słynąca łaskami figura Matki Boskiej Gietrzwałdzkiej
I tak mnóstwo...... bo 'jak się pomodlę do nie słynącej łaskami to nie zadziała' . Niestety tak to widzę.... Już nie ważne, że nasz Ojciec zawsze nas słucha, ale trzeba jechać przed cudowną figurę. Czyste bałwochwalstwo.


syl855
Posty: 23
Rejestracja: 22 paź 2016, 22:10
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: syl855 » 06 maja 2017, 23:47

Kościół Rzymski właśnie tymi obrazami, relikwiami, setkami świętych i podobnymi rzeczami przysłania obraz prawdziwego Boga i odwraca uwagę od ofiary Pana Jezusa,przysłania Jego wielką miłość którą nas obdarzył i to że cierpiał i umarł za nasze grzechy abyśmy żyć mogli my...


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: Janek » 08 maja 2017, 02:05

Im bardziej religia jest pusta w środku, tym więcej robi szumu na zewnątrz...


Awatar użytkownika
Emberscrowler.
Posty: 49
Rejestracja: 02 gru 2015, 07:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
O mnie: Gdy jedna osoba zawini, setkom się za to obrywa.
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: ŚWIADECTWO NAWRÓCENIA

Postautor: Emberscrowler. » 08 maja 2017, 16:23

Niech Pan Cię mocno trzyma.


Ku oazie niebiańskiej kieruj wzrok...
https://youtu.be/7YvmsBm3b-s Szukam.
https://youtu.be/iBuSKPD2jY0 Medwyn Goodall
"Tarczą moją jest Bóg, Wybawiciel tych, którzy są prawego serca." ~ Psalmy 7, 11.

Wróć do „Świadectwa, rozważania, nauczania ... ku wzajemnemu zbudowaniu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości