Witaj josta
Tak, doświadczyłam osobiście tego, o czym mówi Torben. Widziałam uzdrowienia, widziałam chrzty, widziałam ludzi zbawionych, nowo narodzonych, uwolnionych, wypełnionych Duchem, stających się uczniami i czyniących dalej uczniów. TO JEST PRAWDZIWE, to nie teoria
Jezus powiedział, by iść czynić uczniów. Mówi też, by nie czekać, bo żniwo jest już dojrzałe, i jest obfite. Więc to nie problem w ludziach, którzy nie chcą przyjść do kościołów, ale... w robotnikach, że ich tak mało. "Proście Pana żniwa, by posłał robotników na swoje żniwo". Trzeba nam wyjść, z naszej religijnej mentalności, ze schematów, wyobrażeń na temat głoszenia i przymnażania do trzody. Wejść w to, co mówił Jezus, jak kazał nam pracować i... no po prostu to robić.
A więc ja robię. I wieu, wielu innych, nie tylko w moim kraju. I widzę owoce. Wśród prześladowań, a jakże.