Witam,
Podzielę się króciutko świadectwem. Urodziłam się w rodzinie katolickiej. Moje życie zaczęło zmieniać się już w 2004 r gdy moja mama poznała Jezusa Chrystusa. Wtedy zabrała mnie ze sobą do zboru na nabożeństwo. Zawsze byłam inna od rówieśników, bo zawsze dla mnie był bliski Bóg. Postanowiłam powierzyć swoje życie w ręce Jezusa w wieku 13 lat. Nie chcę pisać o tym, co było w moim życiu niewłaściwe, bo przecież Bóg wybaczył mi to, a więc i zapomniał przez swoją wielką łaskę i miłość. Mój Pan kształtuje codziennie mój charakter. Gdy upadam, On mnie podnosi. Gdy nie mam sił, On mnie niesie na swoich skrzydłach. Pan ochrzcił mnie swoim Duchem Świętym w 2009 roku i 30.08.2009 zawarłam przymierze z Panem poprzez chrzest wodny. Dla zbudowania powiem o tym, że Jezus uzdrowił mnie z ciężkiej nieuleczalnej choroby, jaką jest mukowiscydoza. On jest taki sam wczoraj, dziś i na wieki To dopiero początek mojej drogi z Panem, ale pragnę Jemu być wierna aż do końca.
Świadectwo nawrócenia
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 mar 2014, 10:18
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 mar 2014, 10:18
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Gender:
- Kontaktowanie:
Wróć do „Świadectwa, rozważania, nauczania ... ku wzajemnemu zbudowaniu”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości