PanJestMocaMoja pisze:A jednak mialem racje ze to jedna i ta sama osoba.
Nie jestem pewny czy to prawda, ale tak myślę.
Szczególnie, że pewne słowa są takie same jak u mnie na PW.
Skoro dyskusja z tego tematu jest śledzona (lub przekazywana) na tamto forum, to pozwolę sobie odpowiedzieć w tym temacie niejakiemu ojkotowi lub innymi słowy "protestanckiemu" biskupowi
Szanuję słuzbę W.M.Branhama
ale nie jestem w żaden sposób związany organizacyjnie z poselstwem czyli ruchem na jego nauczanie powołujacym sie
Wiecej - niektórych pogladów W.M.Branhama zupełnie nie podzielam
wiec skad młodemu człowiekowi na protestantach przyszło utożsamić mnie z Branhamowcami ?
Szanowny panie, samo stwierdzenie, że szanujesz służbę człowieka, który bawił się w proroctwa o końcu świata (1977 był dawno temu), który jako "wierzący" człowiek próbował targnąć się na swoje życie, który niektóre demony wyganiał specjalnym słowem, bo wg. niego imię Jezus było za słabe już wskazuje na brak hmm... poznania? Niewiedzy na temat jego służby i nauczania? Poza tym nie utożsamiam pana z branhamowcami, ale pisałem to o Neomi (chyba Oliwce). Chyba, że przeoczyłem jakiś post, to zwracam honor.
Niech młodziak poczyta tu jak usher Benpo niewątpliwie "ortodoksyjny" przedstawiciej tej społeczności raczy mnie atakować za to że pono jestem anty - Branhamowcem co tez nie jest prawdą
Forum strasznie muli
Zresztą jest mi to niepotrzebne.
ale to smieszne co młodzian czyni
nie wie juz jak zaatakowac
bo ja w sprawie chrztu jestem jedno z tym co tu noemi pisze
Nie atakuję
Noemi nic odkrywczego nie napisała i sądzi, że wszyscy protestanci chrzczą niemowlęta
Żeby z czymś polemizować trzeba na początku zapoznać się z problemem, a nie walić na ślepo.
luzz - yo-man