Studia teologiczne
- Czekoladowy
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Gender:
- Kontaktowanie:
Studia teologiczne
Hej, czy jest na forum ktoś, kto studiował, bądź studiuje teologię? Jeśli tak, to miałbym kilka pytań.
- kruszynka
- Posty: 2844
- Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Śląsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Czekoladowy, Sądzę, że jest tu wieeeele takich osób.
Ja dopiero od trzech miesięcy, więc.........na razie też jestem w fazie zadawania pytań
Szukasz szkoły?
Ja dopiero od trzech miesięcy, więc.........na razie też jestem w fazie zadawania pytań
Szukasz szkoły?
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
- Czekoladowy
- Posty: 955
- Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Gender:
- Kontaktowanie:
Nic konkretnie na razie. Choć nie ukrywam, że teologia mnie dużo bardziej interesuje, niż to, co studiuję teraz. Z drugiej strony ciekawi mnie czy są jakiekolwiek perspektywy zawodowe po tym. Oprócz tego zastanawiam się, czy teologia na studiach jest taka ogólna, czy raczej pod kątem jakiegoś wyznania, np. u mnie na uczelni chyba wszyscy wykładowcy to księża katoliccy.
- kruszynka
- Posty: 2844
- Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: Śląsk
- Gender:
- Kontaktowanie:
Nick, a miałam Ciebie na myśli.
Też tak podejrzewam. Coć kiedyś Dragonar zastanawiał się nad tym głośno. Może tu jest kwestia wyjątkowej inwencji w szukaniu sposobów na zawodowe wykorzystanie wiedzy.
Ja myślę, że nie ma co się czarować. Nauczyciel wpływa na to czego uczy, nawet jeśli temu by zaprzeczył. Moi wykładowcy to zielonoświątkowcy. Ktoś kiedyś skomentował: no to pranie mózgu się odbędzie.
Nick pisze:Marginalnie znikome.
Też tak podejrzewam. Coć kiedyś Dragonar zastanawiał się nad tym głośno. Może tu jest kwestia wyjątkowej inwencji w szukaniu sposobów na zawodowe wykorzystanie wiedzy.
Oprócz tego zastanawiam się, czy teologia na studiach jest taka ogólna, czy raczej pod kątem jakiegoś wyznania, np. u mnie na uczelni chyba wszyscy wykładowcy to księża katoliccy.
Ja myślę, że nie ma co się czarować. Nauczyciel wpływa na to czego uczy, nawet jeśli temu by zaprzeczył. Moi wykładowcy to zielonoświątkowcy. Ktoś kiedyś skomentował: no to pranie mózgu się odbędzie.
"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
- Kamil M.
- Posty: 5330
- Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Lokalizacja: Kraków
- Gender:
- Kontaktowanie:
Czekoladowy pisze:Oprócz tego zastanawiam się, czy teologia na studiach jest taka ogólna, czy raczej pod kątem jakiegoś wyznania, np. u mnie na uczelni chyba wszyscy wykładowcy to księża katoliccy.
W Polsce i chyba w większości europejskich krajów studia teologiczne odbywają się w ramach danego wyznania. W świecie anglosaskim studia takie bywają często "niedenominacyjne", a przynajmniej w tym sensie, że i wykładowcy, i studenci są różnych wyznań. W Polsce trzeba wybrać czy chce się studiować w tradycji katolickiej, ewangelickiej, prawosławnej czy ewangelikalnej.
Czekoladowy pisze:Z drugiej strony ciekawi mnie czy są jakiekolwiek perspektywy zawodowe po tym.
Są de facto zawsze dwie drogi po studiach teologicznych: albo stanowią one przygotowanie do służby w danym Kościele (duszpasterskiej, kapłańskiej, katechetycznej etc.), albo są wstępem do pracy naukowej. Nie jest oczywiście tak, że dana osoba po takich studiach będzie miała jedną lub druga możliwość realnie - trzeba się rozeznać jak to wszystko działa, co trzeba dokładnie zrobić, żeby zyskać potem pracę, jakie są rzeczywiste szanse. Generalnie pewnie w mocy pozostaje to, co napisał Nick. Co nie oznacza, że nie warto próbować, ale trzeba naprawdę mieć dużą pewność najpierw, że znajdzie się zatrudnienie.
Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Kamil M. pisze:Są de facto zawsze dwie drogi po studiach teologicznych: albo stanowią one przygotowanie do służby w danym Kościele (duszpasterskiej, kapłańskiej, katechetycznej etc.), albo są wstępem do pracy naukowej.
Summa summarum- ciężko będzie rodzinę utrzymać, chyba ,że pójdzie w ślady znanych ewangelistów prosperity gospel
Teologię studiuje się po coś Przede wszystkim wtedy kiedy ma się powołanie do służby. Ewentualnie w ramach rozwoju osobistego jako drugi kierunek.
Program studiów możesz z grubsza sprawdzić na stronach poszczególnych uczelni (ChAT, WBST, WST, EWST). Oczywiście na jednej uczelni będzie trochę więcej "naukowego" zacięcia, a na innej więcej przedmiotów typu "coaching" (IMHO zupełnie niepotrzebne toto ).
Program studiów możesz z grubsza sprawdzić na stronach poszczególnych uczelni (ChAT, WBST, WST, EWST). Oczywiście na jednej uczelni będzie trochę więcej "naukowego" zacięcia, a na innej więcej przedmiotów typu "coaching" (IMHO zupełnie niepotrzebne toto ).
"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
A uczelnie nie dają zakazów dotyczących wyznania na danej uczelni? Np. będąc zielonoświątkowcem chciałbym studiować na jakiejś innej uczelni związanej z innym wyznaniem, nie wykopaliby mnie np. baptyści?
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Dragonar pisze: Teologia oczywiście nie byłoby jedynym kierunkiem, który bym studiował - muszę jednak myśleć o kierunkach humanistycznych. Problem w tym, że teologia naprawdę bardzo mnie interesuje, dlatego jedynie odczuwam frustrację w związku ze studiami.
Możesz robić 2 kierunki jednocześnie. Teologia hobbystycznie i drugi kierunek by w przyszłości zarabiać. Ciężko jest tak ciągnąć ale DA SIĘ.
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Nick pisze:Dragonar pisze: Teologia oczywiście nie byłoby jedynym kierunkiem, który bym studiował - muszę jednak myśleć o kierunkach humanistycznych. Problem w tym, że teologia naprawdę bardzo mnie interesuje, dlatego jedynie odczuwam frustrację w związku ze studiami.
Możesz robić 2 kierunki jednocześnie. Teologia hobbystycznie i drugi kierunek by w przyszłości zarabiać. Ciężko jest tak ciągnąć ale DA SIĘ.
Moje zainteresowania raczej nie sprzyjają zarobkom... Ale wiem, że tak się da. Szkoda tylko, że jedyna teologia jest w Warszawie. Daleko.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2015, 13:22 przez Dragonar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Filip pisze:Nie, zielonoświątkowiec raczej nie powinien mieć problemów ze studiowaniem u baptystów. Ale już w ramach sekcji prawosławnej ChAT raczej by nie postudiował
Aha, no na ChAT bym się raczej nie wybrał, bo do Warszawy mam daleko, a uczelnie denominacyjne też mi nie bardzo odpowiadają, bo tworzą później ograniczenia nt. Boga, jedna uczelnia może nauczać tak, a druga inaczej. Póki co teologia to dla mnie przyszłość, muszę zdać te studia (a będzie bardzo ciężko), a poźniej będę myślał. Dzięki
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
- Imperator
- Posty: 6337
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
- wyznanie: Prezbiterianizm
- Lokalizacja: Merry ol' England
- O mnie: PhD
- Gender:
- Kontaktowanie:
Czekoladowy pisze:czy jest na forum ktoś, kto studiował, bądź studiuje teologię?
Sama teologia garnka nie wypelnisz - szczegolnie w Polsce. Wszystkim chcacym studiowac teologie, polecam najpierw zrobic porzadne studia (nie zadne zarzadzania i marketingi lub politologie), ale jakies twarde kierunki (matematyka, fizyka, chemia, itp) albo zawodowe (lekarz, ksiegowy, architekt, farmaceuta, prawnik, itp).
Dla przykladu znany i ceniony teolog DA Carson najpierw zdobyl licencjat z chemii i matematyki z McGill University, pozniej magistra teologii z Central Baptist Seminary (Toronto), a potem Ph.D w Nowym Testamencie z Uniwersytetu Cambridge. Pracowal jako chemik przed udaniem sie na studia teologiczne.
Nasz pastor zanim zaczal prace w kosciele, najpierw zrobil doktorat z fizyki nuklearnej, pozniej pracowal przez 25 lat dla przemyslu samolotowego, by w ostatnich 5 latach pracy zrobic studia teologiczne by zajac sie praca w kosciele w pelnym wymiarze.
Zbyt wiele jest studentow teologii biednych jak myszy koscielne. Zrobcie najpierw dobre studia, pozniej miejcie dobrze platna prace, by w wolnym czasie realizowac swoje zainteresowania z dziedziny poglebiania wiedzy z teologii.
Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości