Geometria w czasie (11:11)

Fizyka, Chemia, Matematyka, etc.
Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 18 cze 2014, 20:45

fauxpas pisze:Klangman, specjalnie dla Ciebie - skany fragmentu książki "Świat matematyki" autorstwa P. J. Davisa i R. Hersha (po polsku):
https://dl.dropboxusercontent.com/u/13873476/FilMat.zip
Są to podrozdziały poruszające następujące kwestie:
- mistycyzm liczbowy
- geometria hermetyczna
- astrologia
- religia
- abstrakcja i teologia scholastyczna.

Jeśli faktycznie przeczytasz i spodoba Ci się - daj znać, mogę Ci skany całej książki przesłać. Dowiedziałbyś się, czym i jak zajmuje się matematyka :-).


Dzięki :) Zaraz zapiszę sobie na dysku, a w wolnej chwili zobaczę czy to na moją głowę. Pozdro!


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 18 cze 2014, 21:56

Klangman pisze:Zaraz zapiszę sobie na dysku


Też to zrobiłam

Te wybrane skany są tak dobrze wybrane, że chciałabym przeczytać całość.

Klangman pisze: a w wolnej chwili zobaczę czy to na moją głowę.


Coś pewnie jest. (mam cień nadziei odnośnie swojej głowy :mrgreen: )

Wczoraj oglądałam fajny film na planet o matematyce. O jej praktycznym zastosowaniu. Matematycy opowiadali czym jest poszukiwanie rozwiązania, emocje odkrywania. (wcale nie interesowali się "użyciem" matematyki mimo, że się na tym polu zasłużyli)

Podobnie mam jak maluję. Albo jak oglądam taki film (o odkrywcach). Albo jak słucham Prokofiewa. Tu chodzi o stan, o proces ......a nie o wyniki.


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 19 cze 2014, 00:08

kruszynka pisze:
Klangman pisze: a w wolnej chwili zobaczę czy to na moją głowę.


Coś pewnie jest. (mam cień nadziei odnośnie swojej głowy :mrgreen: )

Książka bardziej dla filozofów-amatorów, więc nie powinno być problemów :-D.

emocje odkrywania

Uuuu, poruszasz tu wrażliwą kwestię: matematyka jest odkrywana czy tworzona...? ;-)


Awatar użytkownika
kruszynka
Posty: 2844
Rejestracja: 10 cze 2013, 16:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Śląsk
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: kruszynka » 19 cze 2014, 12:50

fauxpas pisze:Uuuu, poruszasz tu wrażliwą kwestię: matematyka jest odkrywana czy tworzona...?


:th_laie_59:

W taki właśnie sposób wypowiedział się jeden z matematyków. Zrozumiałam z jego wypowiedzi, że użycie matematyki w praktyce nie jest powodem, dla którego się nią zajmuje. To właśnie te emocje odkrywania....

To on poruszył tę kwestię!

A ciekawi mnie ona nawet....Poproszę o artykuł na ten temat. :)

;-)


"I choćbym miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał byłbym niczym"
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 20 cze 2014, 01:07

kruszynko, nie znam artykułów na ten temat. Tylko w wyżej wspomnianej książce trafiłem na takie trzy "szkoły" matematyczne w podejściu co do jej powstania: platonizm, konstruktywizm i formalizm. Może przy innej okazji krótko zreferuję, czym dane podejście się charakteryzuje. Na razie - idę spać ;-).


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 21 cze 2014, 20:22

fauxpas pisze:
kruszynka pisze:
Klangman pisze: a w wolnej chwili zobaczę czy to na moją głowę.


Coś pewnie jest. (mam cień nadziei odnośnie swojej głowy :mrgreen: )

Książka bardziej dla filozofów-amatorów, więc nie powinno być problemów :-D.

emocje odkrywania

Uuuu, poruszasz tu wrażliwą kwestię: matematyka jest odkrywana czy tworzona...? ;-)


Faktycznie :) Łatwo się czytało. Możliwe nawet, że jedną ciekawostkę wykorzystam w pisanej książce.

Ps. Uważam, że nie tylko matematyka ale i inne nauki są odkrywaniem. Na bazie tych odkryć tworzymy. To co tworzymy wykorzystujemy dobrze lub źle i w ten sposób trwa poznawanie dobra i zła.


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 21 cze 2014, 21:09

Klangman pisze:Ps. Uważam, że nie tylko matematyka ale i inne nauki są odkrywaniem.

To wcale nie jest taka prosta kwestia ;-). Mógłbyś uzasadnić swoją odpowiedź? To może zasługiwać nawet na osobny wątek w tym dziale (jeśli będziesz chętny do rozmowy, to takowy założę).

Do przemyślenia pytanie dodatkowe, z tematem ściśle związane: czy gdyby nie było ludzi, istniałaby matematyka?


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 22 cze 2014, 10:48

fauxpas pisze:
Klangman pisze:Ps. Uważam, że nie tylko matematyka ale i inne nauki są odkrywaniem.

To wcale nie jest taka prosta kwestia ;-). Mógłbyś uzasadnić swoją odpowiedź? To może zasługiwać nawet na osobny wątek w tym dziale (jeśli będziesz chętny do rozmowy, to takowy założę).

Do przemyślenia pytanie dodatkowe, z tematem ściśle związane: czy gdyby nie było ludzi, istniałaby matematyka?


Hm...nie mam wątpliwości, że ciekawie byłoby podyskutować (może coś, by mi przyszło do głowy), ale obawiam się o swoją aktywność w najbliższym czasie. Jeśli założysz taki wątek to na pewno się "wklikam" w wolnej chwili :)

A oto próba odpowiedzi na Twoje dodatkowe pytanie:

Jeżeli ludzie są jedynymi poznającymi prawa matematyczne to nie widziałbym sensu jej istnienia (jako stworzonej po to, by ją odkrywać) w oderwaniu od człowieka, gdyż uważam, że w dziele Stwórcy wszystko ma sens.

Zakładane istnienie Boga (nie każdy kto zada sobie Twoje pytanie musi wierzyć) wpływa nie tylko na uzależnienie matematyki od sensu jej poznawania ale wskazuje również na to, że odkrywanie zakłada Tego, Który ukrył.

Pozdrawiam :)


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 22 cze 2014, 21:22

Klangman pisze:Jeżeli ludzie są jedynymi poznającymi prawa matematyczne to nie widziałbym sensu jej istnienia (jako stworzonej po to, by ją odkrywać) w oderwaniu od człowieka, gdyż uważam, że w dziele Stwórcy wszystko ma sens.

Zakładane istnienie Boga (nie każdy kto zada sobie Twoje pytanie musi wierzyć) wpływa nie tylko na uzależnienie matematyki od sensu jej poznawania ale wskazuje również na to, że odkrywanie zakłada Tego, Który ukrył.

Bardzo ciekawe słowa!
Zapraszam w wolnym czasie do rozwinięcia myśli tutaj: http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=11731 :-).


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 24 cze 2014, 08:30

fauxpas pisze:
Klangman pisze:Jeżeli ludzie są jedynymi poznającymi prawa matematyczne to nie widziałbym sensu jej istnienia (jako stworzonej po to, by ją odkrywać) w oderwaniu od człowieka, gdyż uważam, że w dziele Stwórcy wszystko ma sens.

Zakładane istnienie Boga (nie każdy kto zada sobie Twoje pytanie musi wierzyć) wpływa nie tylko na uzależnienie matematyki od sensu jej poznawania ale wskazuje również na to, że odkrywanie zakłada Tego, Który ukrył.

Bardzo ciekawe słowa!
Zapraszam w wolnym czasie do rozwinięcia myśli tutaj: http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=11731 :-).


Dzięki za docenienie przemyśleń :) Założyłeś ciekawy temat. Na pewno wkrótce coś napiszę. Chciałbym jednak najpierw przemyśleć nieco temat, bo jest on dla mnie nowy.

Pozdrawiam :)


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 28 sie 2014, 21:43

Tym razem będzie o czasie i spotkaniach wskazówek na tarczy zegara :)

Niedawno w pewnej miłej książce przeczytałem, że wskazówki spotykają się zawsze po 5 i pięciu jedenastych minuty. Postanowiłem sprawdzić miejsca tych spotkań stosując dziesiętną metodę zapisywania ułamków. Oto co otrzymałem:

1 spotkanie następuje po 5,4545 minuty; 327,2727 sekundy, a pomiędzy połączonymi wskazówkami występuje kąt 32,7272 stopnia

2 spotkanie to 10,(90); 654,(54) i 65,(45)
3 spotkanie to 16,(36); 981,(81) i 98,(18)

... resztę łatwo sobie obliczyć samemu.

Zastanawiające są powtarzające się liczby po ułamku (w okresie?). Występuje 10 liczb i są to:

45 i 54
72 i 27
90 i 09
81 i 18
36 i 63

Łatwo zauważyć, że zestawione liczby są w stosunku do siebie odwrócone, a każda para sumuje się do 99.

Czy ma to jakiś głębszy sens?

Niewykluczone :) Postaram się go odkryć i twórczo zinterpretować.


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 28 sie 2014, 21:54

Klangman:
1/11 = 0.(09)
2/11 = 0.(18)
3/11 = 0.(27)
...
9/11 = 0.(81)
10/11 = 0.(90)
11/11 = 0.(9) = 1

Nie zaokrąglaj obliczeń, to będzie Ci łatwiej. Wynika to z ciekawej własności liczb B-1 i B+1, gdzie B oznacza bazę systemu pozycyjnego, w którym liczysz (u Ciebie B = 10, a więc mowa o 9 i 11). Najprościej to chyba dowieść używając nieskończonych szeregów geometrycznych.


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 28 sie 2014, 22:36

Z pewnością wszystko da się ładnie pokazać według matematycznego schematu i doceniam tą umiejętność :) Mnie interesuje jednak głębszy sens tego co "mówią" cyfry i ich powiązania z metodą mierzenia czasu, czy geometrią. Póki co utwierdzam się w przekonaniu, że "hebrajskość" liczb jest ważna i znikające zero ma jakiś sens (patrz w temacie charakterystyka 432) :)


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 10 paź 2014, 15:24

Co mówi nam liczba 116?

Wkrótce odpowiedź, która powiąże ją z geometrią, symetrią na tarczy zegara, złowrogą liczbą 666 i metodą "znikającego zera".

Oczywiście wszystko w kontekście tarczy zegara :)


Klangman
Posty: 2418
Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Klangman » 10 paź 2014, 16:54

1160 to liczba kluczowa dla łatwego obliczania wartości czasowych połączonych wspólnymi kątami.

Podam przykład:

Godzina 10:20 - kąty między wskazówkami to 170 i 190 stopni:

łatwo to obliczyć ---> jeśli nie uwzględnimy ruchu tej godzinowej, to obie wskazówki dzieli 30 jednostek minutowych ---> 30 x 6 stopni (wartość kątowa minuty) = 180 stopni ---> pozostaje tylko odjąć "ruch wskazówki godzinowej" 20 x 0.5 stopnia (bo każda minuta porusza wskazówkę godzinową o 0.5 stopnia) = 10 stopni; i otrzymujemy kąt 170 stopni. Drugi będzie wynosił 190 stopni (360 - 170 = 190)

Aby odnaleźć identyczny zestaw kątów o innej godzinie (a tym samym znaleźć symetryczny układ po drugiej stronie osi) wystarczy dodać znaną godzinę zamienić na liczbę i odjąć od 1160. Zastosujmy to na podanym przykładzie:

1160 - 1020 = 140 ---> 1:40

I test zgodności:

1:40 to 35 jednostek minutowych x 6 stopni = 210 stopni. Odejmujemy 0.5 stopnia x 40 = 20 stopni ---> otrzymujemy kąt 190 (a zatem i 170) stopni.

A co ma do tego 666?

Po sześciuset sześćdziesięciu sześciu minutach od początku dnia na zegarze pojawia się godzina 11:06.

Gdy zastosujemy metodę znikającego zera wówczas w obu przypadkach otrzymamy liczbę 116.

Pewną tajemnicę ukrywają również kąty, który występuje między wskazówkami o godzinie 11:06 (63 stopnie i 297 stopni). Z uwagi na złożoność i abstrakcyjność tematu pozwolę sobie to póki co przemilczeć :)

Pozdrawiam!



Wróć do „Nauki Ścisłe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość