Gdybologia geometryczna :)
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Gdybologia geometryczna :)
Dziś mam do zaproponowania analizę okręgu i kwadratu w kontekście ich zbliżenia
Mam na myśli okrąg opisany na kwadracie i związane z tym ciekawostki.
Jako, że często towarzyszyć nam będzie liczba π (Pi), pozwolę sobie miejscami stosować zaokrąglenia do maksymalnie 3 miejsc po przecinku (ma to swoje uzasadnienie).
Na początek mała zabawa w „znikanie” i najmniejszy dzielnik:
Chcemy uzyskać promień okręgu opisanego na kwadracie o boku 12.
Dla pierwiastka z dwóch będę stosował przybliżenie równie 1.414
Promień wynosi 8.484 (jako połowa przekątnej – 16.968).
Pomnóżmy to razy 1000, a następnie pobawmy się w najmniejszy dzielnik:
8.484 x 1000 -> 8484/2 ->4242/2 -> 2121/3 -> 707
A teraz inaczej to przedstawię:
gdy promień kwadratu o boku 12 zostanie podzielony przez 12 wówczas otrzymujemy 0.707.
Sięgając do pełni (mnożąc razy 1000 analogicznie do 144000 (12x12x1000) otrzymamy 707.
A teraz stara dobra zabawa w „znikające” zero i otrzymujemy 77. Mamy zatem nawiązanie do:
a) genealogii Jezusa,
b) Jego Słów o wybaczaniu
c) gematrii imienia Jezus w języku polskim -> J (10) + Z (7) + S(60) (może mało ważne)
d) tajemniczych słów, które wypowiedział Lemek – siódmy po Adamie według linii Kaina (Księga Rodzaju 4:24)
No ale wróćmy do geometrii.
Istnieje ciekawa proporcja pomiędzy polami powierzchni kwadratu i opisanego na nim okręgu. Wskażę ją na przykładzie kwadratów o bokach 12 (taka ładna biblijna liczba) i 10 (też pojawia się w Biblii).
Pole powierzchni kwadratu o boku 12 wynosi 144 (znów biblijnie), natomiast okrąg opisany na takim kwadracie będzie miał pole powierzchni równe (w przybliżeniu) 226.
Stosunek powierzchni kwadratu do okręgu wynosi 0.637
W kwadracie o boku 10 wygląda to następująco:
Pole powierzchni kwadratu to oczywiście 100, natomiast okrąg opisany na takim kwadracie będzie miał pole powierzchni równe (w przybliżeniu) 157.
Oczywiście stosunek będzie zbliżony do poprzedniego i równy około 0.637
Co w tym ciekawego?
Niby nic, gdyby nie fakt, że po kolejnym zaokrągleniu otrzymamy 0.64.
Można zatem uznać, że pole powierzchni kwadratu stanowi około 64% powierzchni opisanego na nim okręgu. Brakuje mu 36%.
Innymi słowy możemy dostrzec, że powierzchnia między granicami kwadratu i okręgu (te jakby 4 księżyce) stanowi około 36% powierzchni okręgu. Nic by nie było w tym zastanawiającego, gdyby nie fakt, że:
a) 36 x 4 = 144
b) 36 to wynik dodawania cyfr od 1 do 8 (to może mało ważne ale jakoś tak mi się skojarzyło)
c) 36 to pole powierzchni każdego z czterech trójkątów, które tkwią w kwadracie o boku 12.
d) 36 kolejnych liczb dodanych do siebie (od 1 do 36) daje nam 666…
"Procent" nawiązuje do zer i można go zniwelować mnożąc przez 100.
Wydaje się zatem, że istnieje jakiś związek między pełnią wyrażaną przy pomocy zer.
10 – odcinek
10x10 – figura geometryczna zamknięta (kwadrat)
10x10x10 – figura przestrzenna (sześcian)
Może jeszcze uzupełnię (wiadomość z ostatniej chwili ):
Promień w kwadracie o boku 11 wynosi w przybliżeniu 7.777 (przy zaokrągleniu pierwiastka z dwóch do 1.414).
Podsumowanie:
Czy w Biblii występuje zaawansowany symbolizm matematyczny? Tego nie wiem. W kontekście powyższych absurdalnych dociekań wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby 144000 należało traktować literalnie.
Ps. Należy pamiętać, że to wszystko tylko przybliżenia wynikające z nieskończoności liczb π (Pi), oraz pierwiastka z dwóch (które można interpretować jako ostateczną niewyrażalność nieskończoności).
Ps. 2 Warto pamiętać, że Znak (Taw) przybierał, na przestrzeni dziejów języka hebrajskiego, postać nawiązującą m.in. do przekątnych w kwadracie (co stanowi motywację dla moich dociekań).
Mam na myśli okrąg opisany na kwadracie i związane z tym ciekawostki.
Jako, że często towarzyszyć nam będzie liczba π (Pi), pozwolę sobie miejscami stosować zaokrąglenia do maksymalnie 3 miejsc po przecinku (ma to swoje uzasadnienie).
Na początek mała zabawa w „znikanie” i najmniejszy dzielnik:
Chcemy uzyskać promień okręgu opisanego na kwadracie o boku 12.
Dla pierwiastka z dwóch będę stosował przybliżenie równie 1.414
Promień wynosi 8.484 (jako połowa przekątnej – 16.968).
Pomnóżmy to razy 1000, a następnie pobawmy się w najmniejszy dzielnik:
8.484 x 1000 -> 8484/2 ->4242/2 -> 2121/3 -> 707
A teraz inaczej to przedstawię:
gdy promień kwadratu o boku 12 zostanie podzielony przez 12 wówczas otrzymujemy 0.707.
Sięgając do pełni (mnożąc razy 1000 analogicznie do 144000 (12x12x1000) otrzymamy 707.
A teraz stara dobra zabawa w „znikające” zero i otrzymujemy 77. Mamy zatem nawiązanie do:
a) genealogii Jezusa,
b) Jego Słów o wybaczaniu
c) gematrii imienia Jezus w języku polskim -> J (10) + Z (7) + S(60) (może mało ważne)
d) tajemniczych słów, które wypowiedział Lemek – siódmy po Adamie według linii Kaina (Księga Rodzaju 4:24)
No ale wróćmy do geometrii.
Istnieje ciekawa proporcja pomiędzy polami powierzchni kwadratu i opisanego na nim okręgu. Wskażę ją na przykładzie kwadratów o bokach 12 (taka ładna biblijna liczba) i 10 (też pojawia się w Biblii).
Pole powierzchni kwadratu o boku 12 wynosi 144 (znów biblijnie), natomiast okrąg opisany na takim kwadracie będzie miał pole powierzchni równe (w przybliżeniu) 226.
Stosunek powierzchni kwadratu do okręgu wynosi 0.637
W kwadracie o boku 10 wygląda to następująco:
Pole powierzchni kwadratu to oczywiście 100, natomiast okrąg opisany na takim kwadracie będzie miał pole powierzchni równe (w przybliżeniu) 157.
Oczywiście stosunek będzie zbliżony do poprzedniego i równy około 0.637
Co w tym ciekawego?
Niby nic, gdyby nie fakt, że po kolejnym zaokrągleniu otrzymamy 0.64.
Można zatem uznać, że pole powierzchni kwadratu stanowi około 64% powierzchni opisanego na nim okręgu. Brakuje mu 36%.
Innymi słowy możemy dostrzec, że powierzchnia między granicami kwadratu i okręgu (te jakby 4 księżyce) stanowi około 36% powierzchni okręgu. Nic by nie było w tym zastanawiającego, gdyby nie fakt, że:
a) 36 x 4 = 144
b) 36 to wynik dodawania cyfr od 1 do 8 (to może mało ważne ale jakoś tak mi się skojarzyło)
c) 36 to pole powierzchni każdego z czterech trójkątów, które tkwią w kwadracie o boku 12.
d) 36 kolejnych liczb dodanych do siebie (od 1 do 36) daje nam 666…
"Procent" nawiązuje do zer i można go zniwelować mnożąc przez 100.
Wydaje się zatem, że istnieje jakiś związek między pełnią wyrażaną przy pomocy zer.
10 – odcinek
10x10 – figura geometryczna zamknięta (kwadrat)
10x10x10 – figura przestrzenna (sześcian)
Może jeszcze uzupełnię (wiadomość z ostatniej chwili ):
Promień w kwadracie o boku 11 wynosi w przybliżeniu 7.777 (przy zaokrągleniu pierwiastka z dwóch do 1.414).
Podsumowanie:
Czy w Biblii występuje zaawansowany symbolizm matematyczny? Tego nie wiem. W kontekście powyższych absurdalnych dociekań wydaje się jednak mało prawdopodobne, aby 144000 należało traktować literalnie.
Ps. Należy pamiętać, że to wszystko tylko przybliżenia wynikające z nieskończoności liczb π (Pi), oraz pierwiastka z dwóch (które można interpretować jako ostateczną niewyrażalność nieskończoności).
Ps. 2 Warto pamiętać, że Znak (Taw) przybierał, na przestrzeni dziejów języka hebrajskiego, postać nawiązującą m.in. do przekątnych w kwadracie (co stanowi motywację dla moich dociekań).
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dziś znowu się nudziłem za kółkiem i przyszła mi do głowy kolejna ciekawostka
Przemyślenia oparły się o objętość sześcianu o boku 12. Wynosi ona 1728.
Poddanie jej próbie odczytania o tyłu i najmniejszego dzielnika (wraz ze znikającym zerem) wygląda następująco:
8721 : 3 = 2907
297 : 3 = 99
99 : 3 = 33
33 : 3 = 11
Co ciekawe podobny test dla 432 (dawna częstotliwość dźwięku "a") da nam:
234 : 2 = 117
117 : 3 = 39
39 : 3 = 13
No ale to dla tych co lubią trzynastki
Skala absurdu od 1 do 10 uzyskała chyba najwyższy poziom (mnie cieszą jedenastki i trzynastki) więc przejdźmy do czegoś ciekawszego (bo uzyskany wynik jest bardziej biblijny)
Miasto przedstawione w Apokalipsie z pewnością nawiązuje do wieczności. Weźmy zatem dwie wielkości, które również nawiązują do nieskończoności. Będą to:
a) pierwiastek z dwóch (występuje powszechnie w geometrii) - utożsamiam go z trwałym połączeniem. 1+1 = 2 ---> pod pierwiastkiem zyskują nieskończoność.
b) liczbę Pi (również często spotykana) - utożsamiam ją z pięknem (kobietą?, mądrością?, Kościołem?), ponieważ nawiązuje do krągłości.
Poddajmy miasto próbie i podzielmy jego objętość przez "Pi".
Zatem oznajmiam: "Piękno dla każdego! Niech całe miasto obdaruje mieszkańców pięknem!"
1728 : 3.14 = 550.318471 ---> na potrzeby "eksperymentu" przyjmuję zaokrąglenie do 550.
A teraz w całym mieście niech się mnoży nieskończoność (1+1 może mieć różne znaczenia ---> Duch i Oblubienica, ciało i dusza jako wyraz, kobieta + mężczyzna połączeni PRAWDZIWĄ miłością itp.)
Zobaczmy zatem co się stanie, gdy 550 pomnożymy przez 4.414 (przybliżona wartość pierwiastka z dwóch)
Uzyskujemy 777.7
Wniosek?
WARTO ZAOKRĄGLAĆ
Ps. Ostatnio pomyślałem, że szerokość, długość i wysokość równe mogą sugerować nie tylko sześcian ale i ostrosłup (chyba dobrze pamiętam?). Wobec tego byłbym wdzięczny gdyby ktoś obliczył objętość ostrosłupa o podstawie kwadratu 12x12 i wysokości 12.
Pozdrawiam
Ps. 2 Życie zawodowe płata figle. Dziś miałem okazję być w... Fatimie
Przemyślenia oparły się o objętość sześcianu o boku 12. Wynosi ona 1728.
Poddanie jej próbie odczytania o tyłu i najmniejszego dzielnika (wraz ze znikającym zerem) wygląda następująco:
8721 : 3 = 2907
297 : 3 = 99
99 : 3 = 33
33 : 3 = 11
Co ciekawe podobny test dla 432 (dawna częstotliwość dźwięku "a") da nam:
234 : 2 = 117
117 : 3 = 39
39 : 3 = 13
No ale to dla tych co lubią trzynastki
Skala absurdu od 1 do 10 uzyskała chyba najwyższy poziom (mnie cieszą jedenastki i trzynastki) więc przejdźmy do czegoś ciekawszego (bo uzyskany wynik jest bardziej biblijny)
Miasto przedstawione w Apokalipsie z pewnością nawiązuje do wieczności. Weźmy zatem dwie wielkości, które również nawiązują do nieskończoności. Będą to:
a) pierwiastek z dwóch (występuje powszechnie w geometrii) - utożsamiam go z trwałym połączeniem. 1+1 = 2 ---> pod pierwiastkiem zyskują nieskończoność.
b) liczbę Pi (również często spotykana) - utożsamiam ją z pięknem (kobietą?, mądrością?, Kościołem?), ponieważ nawiązuje do krągłości.
Poddajmy miasto próbie i podzielmy jego objętość przez "Pi".
Zatem oznajmiam: "Piękno dla każdego! Niech całe miasto obdaruje mieszkańców pięknem!"
1728 : 3.14 = 550.318471 ---> na potrzeby "eksperymentu" przyjmuję zaokrąglenie do 550.
A teraz w całym mieście niech się mnoży nieskończoność (1+1 może mieć różne znaczenia ---> Duch i Oblubienica, ciało i dusza jako wyraz, kobieta + mężczyzna połączeni PRAWDZIWĄ miłością itp.)
Zobaczmy zatem co się stanie, gdy 550 pomnożymy przez 4.414 (przybliżona wartość pierwiastka z dwóch)
Uzyskujemy 777.7
Wniosek?
WARTO ZAOKRĄGLAĆ
Ps. Ostatnio pomyślałem, że szerokość, długość i wysokość równe mogą sugerować nie tylko sześcian ale i ostrosłup (chyba dobrze pamiętam?). Wobec tego byłbym wdzięczny gdyby ktoś obliczył objętość ostrosłupa o podstawie kwadratu 12x12 i wysokości 12.
Pozdrawiam
Ps. 2 Życie zawodowe płata figle. Dziś miałem okazję być w... Fatimie
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Dziś geometryczne nowinki związane z 432 (dźwięk A) i 256 (dźwięk C)
Najpierw obliczmy pole kwadratu o boku 432:
432x432 = 186624
Teraz podzielmy tą wartość przez liczbę odpowiadającą częstotliwości dźwięku C:
186624:256 = 729
A teraz wnioski:
9x9x9
Fajnie? No i co z tego?
A teraz przyjrzyjmy się co będzie, gdy liczbę 432 podzielimy na dwie części by uzyskać kąt prosty (który symbolizuje obliczalność, definiowalność, męskość ---> skończoność)
Otrzymujemy 216 (dodane dwie krawędzie po 108) co daje ----> 6x6x6
Ech... coś tkwi w zestawianiu tych częstotliwości z geometrią ale jeszcze nie umiem tego ostatecznie wyrazić
Najpierw obliczmy pole kwadratu o boku 432:
432x432 = 186624
Teraz podzielmy tą wartość przez liczbę odpowiadającą częstotliwości dźwięku C:
186624:256 = 729
A teraz wnioski:
9x9x9
Fajnie? No i co z tego?
A teraz przyjrzyjmy się co będzie, gdy liczbę 432 podzielimy na dwie części by uzyskać kąt prosty (który symbolizuje obliczalność, definiowalność, męskość ---> skończoność)
Otrzymujemy 216 (dodane dwie krawędzie po 108) co daje ----> 6x6x6
Ech... coś tkwi w zestawianiu tych częstotliwości z geometrią ale jeszcze nie umiem tego ostatecznie wyrazić
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
dr.sky pisze:Z gdybologią geometryczną skojażył mi się ten dokument
http://www.youtube.com/watch?v=kujBFi9cVIA
Dzięki Zerknę.
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze:Klangman, .
Sprawdzałeś już, czy Hebrajczycy używali systemu pozycyjnego do liczenia i to o tej samej podstawie, co nasza, czyli 10? Czy używali systemu 360° na podział kątów? Czy używali zegarów ze wskazówkami jak my i liczyli kąty między tymi wskazówkami?
Nie sprawdzałem. Nawet jeśli nie używaliby to tym bardziej widać ciągłość rozwoju jakiejś myśli (Myśli?). Po obejrzeniu filmu wklejonego przez dr.sky jestem zdumiony faktem, że o pewnych sprawach dane mi było się intuicyjnie (natchnienie od Boga? zwiedzenie?) dowiedzieć. Jeśli wszystkie informacje podane w tym filmie są prawdziwe to coś (Ktoś?) pcha mnie w kierunku utożsamienia tych rewelacji ze znalezieniem ratunku w Jezusie. Coraz mocniej widzę powiązania wielu faktów (liczba Pi i Fi, piękno, geometria, gematria, zmienność Taw, kwadrat magiczny 6x6, problematyka kwadratu i okręgu), a wszystko to odnajduje swój głębszy sens w Synu Boga. W jakimś stopniu koncentruję się na pięknie świata i właściwej Mądrości (która przecież jest szeroko opisywana w Biblii).
A oto kolejny punkt widzenia związany z tymi zagadnieniami (o tym w książce):
Weźmy pod uwagę fakt (kolejna ciekawostka z filmu), że Fi (liczba powiązana z pięknem) + 1 = Fi do kwadratu (oczywiście w przybliżeniu). Z drugiej strony Fi - 1 = 1/Fi. Natomiast Piękno minus Miłość (jako dar od Boga) będzie zaprzeczeniem Piękna (pozostanie cielesnością i pożądliwością). W pisanej książce piękno utożsamiam z miłosną relacją kobiety i mężczyzny (jako jednego ciała). Jak widać piękno do kwadratu to piękno w jedności + Jedność. Wówczas kwadratujemy piękno i uzyskujemy przybliżony wynik. Dążę do tezy, że prawdziwa miłość między kobietą i mężczyzną to miłość która jest spotęgowana w Bogu. Coś w ten deseń
Najgorsze jest to, że myśl tego typu niesie ze sobą tyle samo możliwości właściwego rozumienia, co stworzenia potężnej herezji.
Dlatego muszę bardzo uważać na to co znajdzie się w książce, dobrze to zrozumieć i dopiero później zdecydować się na ewentualną publikację.
Ps. Wybacz, że pisałem nieco nie na temat ale chyba musiałem się "wygadać"
- fauxpas
- Posty: 3132
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
- wyznanie: Reformowani Baptyści
- Lokalizacja: Poznań / Szczecin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Klangman pisze:fauxpas pisze:Klangman, .
Sprawdzałeś już, czy Hebrajczycy używali systemu pozycyjnego do liczenia i to o tej samej podstawie, co nasza, czyli 10? Czy używali systemu 360° na podział kątów? Czy używali zegarów ze wskazówkami jak my i liczyli kąty między tymi wskazówkami?
Nie sprawdzałem. Nawet jeśli nie używaliby to tym bardziej widać ciągłość rozwoju jakiejś myśli (Myśli?).
Dlaczego?
Weźmy pod uwagę fakt (kolejna ciekawostka z filmu), że Fi (liczba powiązana z pięknem) + 1 = Fi do kwadratu (oczywiście w przybliżeniu). Z drugiej strony Fi - 1 = 1/Fi.
To akurat niedziwne, bo tak została zdefiniowana liczba φ:
(1-φ)/φ = φ/1 = φ
1 - φ = φ²
φ² + φ - 1 = 0
Δ = 1 + 4 = 5 = (√5)²
φ = (-1-√5)/2 lub φ = (-1+√5)/2 ≈ 0.618
Zatem jest to ciekawostka pokroju: √2 podniesione do kwadratu jest równe... 2...! Nic w tym dziwnego, bo √2 to właśnie taką liczba, której kwadrat jest równy 2.
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Na pierwsze trudno mi odpowiedzieć. Dlaczego polecasz sprawdzić czy Izraelici stosowali
nasze podziały? Przecież objawienie się nie skończyło, a Izrael jeszcze się nie nawrócił.
Co do drugiego to... ciekawe jest co napisałeś Staram się "ubrać" to wszystko w kontekst poetycki, by nabrało nowej jakości.
nasze podziały? Przecież objawienie się nie skończyło, a Izrael jeszcze się nie nawrócił.
Co do drugiego to... ciekawe jest co napisałeś Staram się "ubrać" to wszystko w kontekst poetycki, by nabrało nowej jakości.
- fauxpas
- Posty: 3132
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
- wyznanie: Reformowani Baptyści
- Lokalizacja: Poznań / Szczecin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Klangman pisze:Na pierwsze trudno mi odpowiedzieć. Dlaczego polecasz sprawdzić czy Izraelici stosowali
nasze podziały? Przecież objawienie się nie skończyło, a Izrael jeszcze się nie nawrócił.
To może napiszę od tej strony: dlaczego wszystko to odczytujesz na sposób europejski i to XXI wieku? Czy starożytni mogliby dojść do podobnych wniosków z ich systemem liczenia? Czy Rzymianie, do których pisał Paweł, mogli wywnioskować to samo, co Ty? Czy użytkownicy systemu dwunastkowego zrozumieją Ciebie? Co o tym myślą antyczni Egipcjanie i ich jedyne im znane ułamki postaci 1/n oraz 2/3?
Bo jeśli objawienie, które opisujesz, miałoby być skierowane tylko do XXI wieku i zachodniej kultury, to... trochę słabo. Pomijam już fakt, że gdzieś korzystałeś ze słów języka polskiego (używałeś słowa "Jezus") do pewnych obliczeń, a to już ogranicza objawienie tylko do Polski naszych czasów. Mało uniwersalne jest to matematyczne objawienie zakodowane w Biblii.
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
fauxpas pisze:Klangman pisze:Na pierwsze trudno mi odpowiedzieć. Dlaczego polecasz sprawdzić czy Izraelici stosowali
nasze podziały? Przecież objawienie się nie skończyło, a Izrael jeszcze się nie nawrócił.
To może napiszę od tej strony: dlaczego wszystko to odczytujesz na sposób europejski i to XXI wieku? Czy starożytni mogliby dojść do podobnych wniosków z ich systemem liczenia? Czy Rzymianie, do których pisał Paweł, mogli wywnioskować to samo, co Ty? Czy użytkownicy systemu dwunastkowego zrozumieją Ciebie? Co o tym myślą antyczni Egipcjanie i ich jedyne im znane ułamki postaci 1/n oraz 2/3?
Bo jeśli objawienie, które opisujesz, miałoby być skierowane tylko do XXI wieku i zachodniej kultury, to... trochę słabo. Pomijam już fakt, że gdzieś korzystałeś ze słów języka polskiego (używałeś słowa "Jezus") do pewnych obliczeń, a to już ogranicza objawienie tylko do Polski naszych czasów. Mało uniwersalne jest to matematyczne objawienie zakodowane w Biblii.
Odczytuję tak jak potrafię i wedle tego co dostrzegam i poddaję analizie. Myślę, że niektóre ciekawostki były w zasięgu wielu. Podam przykład takiej:
Trzy do potęgi ósmej jako 6561 i jego odwrotność 1656 będąca datą potopu według chronologii biblijnej.
Mało uniwersalne są niektóre fragmenty. Inne (odwołania do geometrii, czy kwadratu magicznego 666) są o wiele bardziej uniwersalne. Słusznie zauważyłeś, że kultura zachodnia może z tego odczytać znacznie więcej niż inne. W kontekście książki (występują w niej dwuznaczności natury językowej) sprawa ogranicza się nawet do współczesnej Polski. Nie wiem czemu tak jest. Zacząłem pisać książkę i pierwszym na co wpadłem było... dwa do potęgi ósmej (jako romantyczny symbol --> dwoje do nieskończoności). Później poszło jak po nitce do kłębka:
256 - dźwięk C ---> trzy do potęgi ósmej to 6561 i odwrotność to data potopu ---> wiele innych...
Wszystko miało swój punkt wyjścia w improwizowanej książce, którą zacząłem pisać znając tylko tytuł i wychodząc od cytatu z piosenki "Break on Through (to the other side) zespołu The Doors.
-
- Posty: 2418
- Rejestracja: 26 maja 2013, 18:37
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
W dużym stopniu zdeterminowało mnie założenie, że wszystko da się jakoś powiązać i wzbogacić o sens. Widać to przy problematyce kwadratu magicznego, który w swoim wnętrzu zawiera liczby od 1 do 36 sumujące się do 666. Skupiłem się na nim i występujących wewnątrz zależnościach. Kilka opisałem, a teraz pozwolę sobie dorzucić kolejną związaną z liczbą występującą w Biblii i częstotliwością dźwięku A.
Jeżeli dla kwadratu magicznego (6x6) przyjmiemy jako podstawę 432 to uzyskamy pole powierzchni równe 186624. Spójrzmy co to oznacza:
Przypomnę, że 186624 : 256 (dźwięk C) daje nam 729 ---> 9x9x9
A teraz "nowość":
W kwadracie magicznym o boku 432 każdy z 36 wewnętrznych kwadratów będzie miał krawędź pole powierzchni równe 5184 co daje krawędź równą 72 (czyż Jezus nie wysłał również siedemdziesięciu dwóch?).
Pozdrawiam
Jeżeli dla kwadratu magicznego (6x6) przyjmiemy jako podstawę 432 to uzyskamy pole powierzchni równe 186624. Spójrzmy co to oznacza:
Przypomnę, że 186624 : 256 (dźwięk C) daje nam 729 ---> 9x9x9
A teraz "nowość":
W kwadracie magicznym o boku 432 każdy z 36 wewnętrznych kwadratów będzie miał krawędź pole powierzchni równe 5184 co daje krawędź równą 72 (czyż Jezus nie wysłał również siedemdziesięciu dwóch?).
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości