: 01 mar 2014, 20:02
Klangman, a dzieliłeś już przez zero?
Miejsce spotkań chrześcijan z kościołów ewangelickich i ewangelicznych
http://protestanci.info/
Klangman pisze:40x24x60x60 = 3456000 ---> wykluczamy trzy zera (w myśl absurdalnej zasady znikających zer) ---> 3456
3456 : 2 = 1728
3456 : 8 = 432
Jak widać znowu występuje odpowiednik częstotliwości dźwięku "a", jak również wartość pola powierzchni sześcianu o boku 12.
O co chodzi z mnożeniem można się łatwo domyśleć
fauxpas pisze:Klangman pisze:40x24x60x60 = 3456000 ---> wykluczamy trzy zera (w myśl absurdalnej zasady znikających zer) ---> 3456
3456 : 2 = 1728
3456 : 8 = 432
Jak widać znowu występuje odpowiednik częstotliwości dźwięku "a", jak również wartość pola powierzchni sześcianu o boku 12.
O co chodzi z mnożeniem można się łatwo domyśleć
Jak rozłożysz wszystkie tu występujące liczby na czynniki pierwsze, to zobaczysz, że to nie magia tylko kwestia skracania i wielokrotności.
pozytywista pisze:Klangman, myślę, że jedyna osoba która jest w stanie z tobą dyskutować w tym temacie, to fauxpas.
fauxpas pisze:Klangman pisze:fauxpas pisze:Klangman, podpowiem Ci, że gdybyś zamiast konkretnych liczb używał zmiennych oznaczanymi literami, to wiele z tych Twoich liczbowych tajemnic by się wyjaśniło . Choćby ten fragment:833 ----> 7 x 119 ---> 833 - 119 = 714
847 ----> 7 x 121 ---> 847 - 121 = 726
726 - 714 = 12
Podałem tylko dwa przykłady. Generalnie zależność ta tworzy powtarzalny ciąg, którego podstawową składową jest liczba 12 (ale również 6).
Od liczby 7x odejmujesz x, więc otrzymujesz 6x. Odejmując od siebie dwie wielokrotności szóstki: 6x - 6y otrzymujesz 6(x-y), czyli właśnie między innymi to 24,12,24,12,24,36,12,36. Żadna to magia .
Dziękuję Cieszę się, że są tu ludzie, którzy matematykę mają lepiej opanowaną Ze mnie żaden matematyk, jak już wspominałem.
To naprawdę nie jest rocket science, jak to mówią Anglosasi. Ot, arytmetyka ;].A co powiesz o tym:
9/7 + 7/9 = 2.0634920634
3/7 + 7/9 = 1.20634920634
??
to chyba dziwniejsze
W systemie dziesiętnym oba ułamki 1/7 i 1/9, których wielokrotności tu dodajesz, mają nieskończone, ale, oczywiście, okresowe rozwinięcie:
1/7 = 0.(142857)
1/9 = 0.(1)
Nie ma więc nic dziwnego, ze ich sumy też mają jakieś regularności. Tu akurat tak dobrałeś liczby różniące się od siebie o 6/7, czyli o 0.(857142), że te regularności jakoś się zbiegły.
A w ogóle widziałeś, jak wyglądają rozwinięcia ułamków z mianownikiem równym 7? Zwłaszcza te pierwsze sześć...? Potem też jest ciekawie, ale nie jest to żaden cud nad Wisłą - w każdym systemie pozycyjnym można znaleźć takie liczby. Jeśli angielski Ci nie obcy, to polecam kanał na YouTube o nazwie "Numberphile" - twórcy omawiają właśnie różne takie liczbowe gierki - spodobałoby Ci się ;].
3en pisze:Ja nie umiem liczyć tak jak wy i wyciągać wnioski z tymi 7,
ale jak na to patrzę, to wow