Wygląd Jezusa.

Tylko historia chrześcijaństwa
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 20 sie 2017, 22:09

kruszynka pisze:"Tak. Wiara zbawiająca i Kościół Chrystusa to rzeczywistość duchowa a nie "cielesna" dlatego jesteśmy ludźmi wolnymi i możemy mieć i modlić się przed portretami Jezusa i naszych kochanych świętych." ....powiadasz

Kpł 26:1 bw "Nie będziecie czynili sobie bałwanów ani stawiali sobie podobizny rzeźbionej, ani kamiennych pomników, ani też umieszczali kamiennych obrazów w ziemi waszej, by im się kłaniać; gdyż Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."

Więc mowa o czynieniu bałwanów i ich podobiznach.
To co na niebie, na ziemi i w wodzie, to świat materialny: od bóstw solarnych, sił natury, po ludzką fizyczność, a nie symbolika Boga.
Osobna sprawa, że dla prymitywnych koczowniczych ludów, mających skłonności do czci cielców, zakaz taki stosowany dosłownie, też nie był zły, bo propagował nowy i słuszny rodzaj myślenia - Boga tak doskonałego, że niemożliwego do przedstawienia. Taki przełom myślenia musiał nastąpić, ale dziś jesteśmy w innym miejscu.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 08:03

chwat pisze:Osobna sprawa, że dla prymitywnych koczowniczych ludów, mających skłonności do czci cielców, zakaz taki stosowany dosłownie, też nie był zły, bo propagował nowy i słuszny rodzaj myślenia - Boga tak doskonałego, że niemożliwego do przedstawienia. Taki przełom myślenia musiał nastąpić, ale dziś jesteśmy w innym miejscu.



Dzisiaj jestescie w miejscu, gdzie samozwanczy "ojciec sw" zatwierdzil i "poblogoslawil " balwochwalstwo...abyscie mogli dowolnie sie w nim tarzac...

Mowiac inaczej, wasz papcio odwolal wszystkie boze zakazy...przeciez to dla niego pikus, skoro moze wydawac rozkazy Bogu...

Mnie najbardziej" podoba sie" wasze zboczone podejscie do dziewictwa i prawictwa waszych "swietych"...to was chyba w waszym balwochwalstwie najbardziej rajcuje i wyroznia ...przyznaj sie, Chwat, co cie tak rajcuje w dziewictwie (teraz i zawsze) twojej Maryi i zakonnic oraz prawictwie waszych poubieranych w sukienki ksiezulkow...?

Nawet Jezusa przedstawiacie na swoich swietych obrazach jak jakiegos homoniewiadomo....


KamilPawelak
Posty: 71
Rejestracja: 10 lip 2017, 09:06
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: www.droga.milejewo.eu
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: KamilPawelak » 21 sie 2017, 08:04

Jak ta zbędna dyskusja ma się do wyglądu Jezusa? Proszę wrócić do tematu. Yhh... :)


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 08:26

KamilPawelak pisze:Jak ta zbędna dyskusja ma się do wyglądu Jezusa? Proszę wrócić do tematu. Yhh... :)


Sugerujesz, ze wiesz jak wygladal Jezus...?

Czy to ma jakies znaczenie dla Kosciola Chrystusa, dla ktorego On urodzil sie i umarl na ziemi...?

Czy nie wystarczy nam to, co napisano o Jezusie w Biblii...?

Jezus powiedzial : "Kto mnie widzial, widzial Ojca"...

Powiedz, czy w zwiazku z ta wypowiedzia Bog Ojciec wyglada tak, jak postac z calunu turynskiego...?


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 09:15

Motyl pisze:Dzisiaj jestescie w miejscu, gdzie samozwanczy "ojciec sw" zatwierdzil i "poblogoslawil " balwochwalstwo...abyscie mogli dowolnie sie w nim tarzac...Mowiac inaczej, wasz papcio odwolal wszystkie boze zakazy...przeciez to dla niego pikus, skoro moze wydawac rozkazy Bogu...
Przedstaw zatwierdzenie bałwochwalstwa dokonane przez papieża.
Mnie najbardziej" podoba sie" wasze zboczone podejscie do dziewictwa i prawictwa waszych "swietych"...to was chyba w waszym balwochwalstwie najbardziej rajcuje i wyroznia ...przyznaj sie, Chwat, co cie tak rajcuje w dziewictwie (teraz i zawsze) twojej Maryi i zakonnic oraz prawictwie waszych poubieranych w sukienki ksiezulkow...?

Forum to miejsce, gdzie poglądy się argumentuje, a nie głosi "co mi się podoba". Od tego są blogi.
Co do dziewictwa Maryi, miało ono tę wartość, że zapoczątkowało nadejście nowego przymierza i Zbawiciela ludzkości.

Nie porównywałbym dziewictwa Maryi w żaden sposób do katolików, zarówno duchownych jak i świeckich. Zdarzają się oczywiście różne pożałowania godne przypadki łamania ślubów przez katolików, sam poniekąd jako cudzołożnik, jesteś tego najlepszym przykładem. Jesteś akurat symptomatycznym przykładem tego, co zajadle krytykujesz - katolika hipokryty.
Nawet Jezusa przedstawiacie na swoich swietych obrazach jak jakiegos homoniewiadomo....
Ja akurat nie mam homoseksualnych skojarzeń przy wizerunkach Jezusa. Zapewne to rzecz gustu i upodobań.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
KamilPawelak
Posty: 71
Rejestracja: 10 lip 2017, 09:06
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: www.droga.milejewo.eu
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: KamilPawelak » 21 sie 2017, 09:21

Motyl pisze:
KamilPawelak pisze:Jak ta zbędna dyskusja ma się do wyglądu Jezusa? Proszę wrócić do tematu. Yhh... :)


Sugerujesz, ze wiesz jak wygladal Jezus...?

Czy to ma jakies znaczenie dla Kosciola Chrystusa, dla ktorego On urodzil sie i umarl na ziemi...?

Czy nie wystarczy nam to, co napisano o Jezusie w Biblii...?

Jezus powiedzial : "Kto mnie widzial, widzial Ojca"...

Powiedz, czy w zwiazku z ta wypowiedzia Bog Ojciec wyglada tak, jak postac z calunu turynskiego...?



Czy Ty w ogóle czytasz, co ktoś inny pisze, czy kierujesz się emocjami i niedoczytujesz? Przeczytaj 1. wpis w rozmowie. I jeśli masz zaśmiecać wątek swoimi wymysłami teologicznymi, to bądź uprzejmy zamilknąć lub pisz na temat. Pozdrawiam.

p.s. nic nie sugeruję. Właśnie rozmowa toczy się o Księgę Izajasza przypominam. Temat ma pogłębiać wiarę, a nie prowadzić do przepychanek. Wyluzuj i potraktuj to jako ciekawostkę, a nie pole do popisu.


Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: krecik » 21 sie 2017, 09:27

Albertus pisze:
Postawienie jedynie przecinka to trochę mało, dla zbawiciela powinieneś przeznaczyć oddzielne zdanie. Matka Jezusa była zwykłą śmiertelniczką, podobnie jak Jego apostołowie. A świętym jest każdy naśladowca Chrystusa.


Wyjaśniłem że nie traktuję Jezusa na równi z Maryją i innymi świętymi.

On jest Bogiem wcielonym a oni tylko ludźmi

Jednak faktem niezaprzeczalnym jest że niektórzy wierni nie potrafią modlić się jeśli nie ma wizerunku Boga...


Czy możesz ten rzekomy "fakt" udowodnić?

Bo ja nigdy takich katolików nie spotkałem...

Że wolą albo lubią się modlić przed Krzyżem albo świętymi obrazami to oczywiście tak ale żeby ktoś nie potrafił się modlić jeśli nie ma wizerunku Pana Jezusa to nigdy.( zresztą nie miałoby to podstaw w nauczaniu Kościoła)

To raczej jest wyssany z palca antykatolicki mit.
Takie mity niektórzy zmyślają na potęgę.

Nie mówię że to ty ale nie warto wierzyć we wszystko co się słyszy od paranoicznych antykatolików


Okej, wiem że wyjaśniłeś że Jezusa Chrystusa traktujesz odmiennie niż śmiertelników. Jednak kochane osoby (piszesz to dużą literą) są tak samo kochane niezależnie od statusu, Stwórca czy stworzenie.
(dla przypomnienia przypominam co napisałeś)

„Natomiast obecność portretów i posągów kochanych przez nas Osób - Jezusa , Maryi i innych świętych w ogóle nam w tym nie przeszkadza a wręcz pomaga. „


Fakt jak niektórzy (być może tylko nieliczni, ale jednak) traktują Boga, że figury i obrazy są nieodzowne, czerpię z forumowych wypowiedzi Rzymskokatolików.

Ps. czy Stwórca słyszy tak samo modlącego się człowieka który jest w lesie, piwnicy, strychu, ALBO w budynku sakralnym ?


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Awatar użytkownika
krecik
Posty: 433
Rejestracja: 28 lis 2009, 09:44
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: krecik » 21 sie 2017, 09:43

chwat pisze: Oczywiście, że "czcimy" obrazy. Taka symbolika, to rodzaj języka, oddającego cześć Bogu. Kunszt ozdób na obraz, to jak kunszt np języka hymnów na cześć Boga. Jedno i drugie, to środki wyrazu posługujące się ludzkimi ograniczeniami, ale nie znamy lepszych, każde środki mają jakieś wady.

Katolicyzm nie twierdzi przecież, że przestał czcić Boga, obraz nie jest samodzielnym bóstwem. Czy tak trudno to zrozumieć?


Czy znasz ten zapis z Ewangelii Jana 4;21-25 ?

„ Odpowiedział jej Jezus: Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca.  Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów.  Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec.  Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.  Rzekła do Niego kobieta: Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko.  „

Jest tutaj dobitnie napisane jakim „językiem „ należy kontaktować się ze Stwórcą. Praktyki w religii Rzymskokatolickiej NIESTETY przeczą temu zapisowi.


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, [ II Tym. 3:16]
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: Albertus » 21 sie 2017, 09:59

Fakt jak niektórzy (być może tylko nieliczni, ale jednak) traktują Boga, że figury i obrazy są nieodzowne, czerpię z forumowych wypowiedzi Rzymskokatolików.


Do czego są nieodzowne? Do tego aby była możliwa modlitwa do Boga?

To ciekawe.Chętnie bym z takimi osobami porozmawiał bo ja nigdy - ani w realu ani na forach internetowych się z takimi katolikami nie spotkałem....

Ps. czy Stwórca słyszy tak samo modlącego się człowieka który jest w lesie, piwnicy, strychu, ALBO w budynku sakralnym ?


Tak Stwórca słyszy dokładnie tak samo człowieka modlącego się niezależnie w jakim miejscu się znajduje.

Natomiast czy wysłuchuje tak samo niezależnie od miejsca w którym modlący się znajduje to już można się zastanawiać.

Po pierwsze to wiemy że były miejsca i przedmioty takie jak świątynia Jerozolimska i Przybytek oraz wąż miedziany gdzie obecność Boża była jakby szczególna i gdzie ludzie przychodzili i ich modlitwy bywały skuteczniejsze.

Takim szczególnym miejscem była na przykład też sadzawka Betesda w Jerozolimie gdzie Bóg uzdrawiał ludzi za pośrednictwem anioła.

Wiemy też że tam gdzie dwóch albo trzech jest zgromadzonych w Imię Chrystusa tam On jest pośród nich. A więc Obecność Boża jest szczególna w zgromadzeniu Kościoła który jest świątynią Boga. Tam też modlitwa może być skuteczniejsza


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 10:26

chwat pisze:Nie porównywałbym dziewictwa Maryi w żaden sposób do katolików, zarówno duchownych jak i świeckich. Zdarzają się oczywiście różne pożałowania godne przypadki łamania ślubów przez katolików, sam poniekąd jako cudzołożnik, jesteś tego najlepszym przykładem. Jesteś akurat symptomatycznym przykładem tego, co zajadle krytykujesz - katolika hipokryty.



Cos ci sie pokickalo, Chwat...Nie jestem ani katolikiem, ani cuduoloznikiem, ktory sypia w cudzych lozkach...ja sypiam wiernie w naszym malzenskim lozku, poniewaz malzenstwo uznaje za swiete w oczach boga.

Poprzedni zwiazek katolicki z okresu mojego duchowego poganstwa zostal z powodow obiektywnych rozwiazany .

Odpusc wiec sobie ad personam .

Twoj sad nie robi na mnie zadnego wrazenia. Jestem czlowiekiem duchowym i nie podlegam zadnemu sadowi, bo czlowiek duchowy sam rozsadza o wszystkim.

W przeciwienstwie do czlowieka zmyslowego, ktory tego nie moze i nie potrafi...Dlatego potrzebuje Prawa...czyli bata, ktory trzyma niewolnika w ryzach, bo nieszczesnik nie jest w stanie sam w ryzach sie utrzymac...A wiec masz Prawo i Sad...Podlegasz mu, bo nie uwierzyles i nie narodziles sie na nowo w Duchu Sw....i nie stales sie wolnym dzieckiem Bozym :-(

Mam jednak nadzieje, ze krąząc szczerze w okolicach Kosciola, byc moze uslyszysz glos naszego Nauczyciela i bedziesz w stanie odroznic Go od glosu twojego obecnego "nauczyciela " i "ojca ", ktorego uwazasz za swietego. :->


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 10:50

Oj Motyl. Usprawiedliwienie naszych nowych grzechów, uniewinniając stare wykroczenia rzekomym pogaństwem czasów, w których zostały dokonane, to bardzo wygodne rozwiązanie.

Można doznawać coraz to nowych przebudzeń duchowych, a nasze uczynki ze stanu, który w swojej wygodzie uznajemy za poprzedni, po prostu unieważniamy.
Zawsze można być jeszcze bardziej duchowym człowiekiem, niż jest się teraz, prawda? Zamienia się wtedy starego człowieka z jego prawowitą żoną, na nowego człowieka z nowym inwentarzem i nową "żoną" i nowym Kościołem.

Występuje tu tylko nieco dziwna korelacja nowych potrzeb człowieka duchowego, których cel znajduje się w jego nowym łóżku, koło jego nowej "żony" i który to cel jest w 100% cielesny, a nie duchowy. Gdyby człowiek rzeczywiście był duchowy, to zrezygnowałby ze swoich fizycznych potrzeb w całości, ale to akurat one są motywem jego działań.

krecik pisze:Jest tutaj dobitnie napisane jakim „językiem „ należy kontaktować się ze Stwórcą. Praktyki w religii Rzymskokatolickiej NIESTETY przeczą temu zapisowi.

I jakiż jest to ten język w duchu i prawdzie?
Czy ducha wyraża się literami zapisanymi na papierze, a dziełem sztuki figuratywnej już nie można?


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 10:59

KamilPawelak pisze: Temat ma pogłębiać wiarę, a nie prowadzić do przepychanek. Wyluzuj i potraktuj to jako ciekawostkę, a nie pole do popisu.


Ciekawostki jakie tu zapodajesz maja na celu poglebiac katolicyzm, w ktorym tkwisz...a to nie jest wiara Kosciola Chrystusa.

Ja nie traktuje forum jako pola do popisu, lecz jak kazde inne miejsce na ziemi, gdzie zawsze wypowiadam sie zdecydowanie w "duchu i prawdzie"...ktora to prawda szczegolnie jakos kluje cie w oczy...

A wiec to ty sam wyluzuj i nie popisuj sie swoimi ciekawostkami...to nie jest katolickie forum...mimo, ze dzial dla wszystkich... :->


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: kontousunieteMtl » 21 sie 2017, 11:10

chwat pisze:Oj Motyl. Usprawiedliwienie naszych nowych grzechów, uniewinniając stare wykroczenia rzekomym pogaństwem czasów, w których zostały dokonane, to bardzo wygodne rozwiązanie.



Oj, Chwat...to rozwiazanie nie tylko jest wygodne...to jest jedyne rozwiazanie, jakie istnieje dla ludzkosci...Wlasnie dzieki niemu czlowiek staje sie wolnym dzieckiem Bozym...i bratem, i siostra Chrystusa, ktory tak wiele wycierpial tu na ziemi, abys i ty, Chwat, mogl to zrozumiec i skorzystac z mozliwosci , jakie otwieraja sie przed toba...

Zycze ci tego z calego serca. :->


Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: chwat » 21 sie 2017, 11:19

Wolność polega na wybieraniu grzechu i tym samym na odwróceniu się od Dekalogu i od Jezusa?

Sprawnie Ci idzie stawianie Ewangelii na głowie...


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
KamilPawelak
Posty: 71
Rejestracja: 10 lip 2017, 09:06
wyznanie: Rzymsko Katolickie
O mnie: www.droga.milejewo.eu
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Wygląd Jezusa.

Postautor: KamilPawelak » 21 sie 2017, 12:04

Motyl pisze:
KamilPawelak pisze: Temat ma pogłębiać wiarę, a nie prowadzić do przepychanek. Wyluzuj i potraktuj to jako ciekawostkę, a nie pole do popisu.


Ciekawostki jakie tu zapodajesz maja na celu poglebiac katolicyzm, w ktorym tkwisz...a to nie jest wiara Kosciola Chrystusa.

Ja nie traktuje forum jako pola do popisu, lecz jak kazde inne miejsce na ziemi, gdzie zawsze wypowiadam sie zdecydowanie w "duchu i prawdzie"...ktora to prawda szczegolnie jakos kluje cie w oczy...

A wiec to ty sam wyluzuj i nie popisuj sie swoimi ciekawostkami...to nie jest katolickie forum...mimo, ze dzial dla wszystkich... :->



A jaka jest wiara Chrystusa? Tylko Ty masz Prawdę? Oj uważaj, by Twa światłość ciemnością nie była... Zapał neofity? Nie myl wiary w Chrystusa z walką z KRK. Jeże;li ciekawostki o pierwotnym Kościele pogłębiają katolicyzm, to nic tylko się cieszyć. :) Daj już spokój i idź spamować w innym temacie. Narazie.



Wróć do „Historia Chrześcijaństwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości