Pozwolisz Oberyn, że skorzystam z twojego tekstu:
Oberyn: Apostołowie ustanawiali biskupów i nauczycieli i ci uczyli wszystkiego.
Idealna procedura w Izraelu przebiegała w ten sposób, że Bóg wysuwał swojego kandydata (1 Sam 16:13), a ludzie swojego (2 Sam. 5:1-5). Na końcu okazywało się, że jest to ta sama osoba. Nie było narzucania, przywożenia w teczce. Nawet w gminie rzymskich chrześcijan zwyczaj był z początku respektowany. Jeśli wspólnota izraelska funkcjonowała właściwie, mechanizm gwarantował bezpieczeństwo, co nie oznacza, że nie pojawiały się problemy. Choroby atakowały, ale układ odpornościowy reagował i wszystko wracało do normy.
Dopiero kiedy Izraelici odchodzili od Pana, procesy naprawcze traciły skuteczność i kryzys się pogłębiał.
Cywilizacja izraelska - przymierze Boga z Izraelem - opierała się na wzajemnej odpowiedzialności, a to wymagało zapewnienia wspólnocie suwerenności, nieskrępowania w podejmowaniu decyzji. Widać to wyraźnie właśnie na przykładzie procesu obierania starszych.
W Liście do Tytusa 1:5-6 Paweł zwraca się do ucznia: Pozostawiłem cię na Krecie w tym celu, abyś uporządkował to, co pozostało do zrobienia, i ustanowił po miastach starszych, jak ci nakazałem. Takich, którzy są nienaganni, są mężami jednej żony, którzy mają dzieci wierzące, które nie stoją pod zarzutem rozpusty lub krnąbrności.
Przytoczony fragment listu zawiera dwa postulaty:
- ustanowienia 'stróżów' w zgromadzeniu (prawdopodobnie na Krecie powstały calkowicie nowe wspólnoty, nie oparte na gminach żydowskich, starszych i synagodze).
- zachowania konkretnych kryteriów wyboru
Jak wybierano starszych - prezbiterów - biskupów?
Dz.Ap. 14:23-24
A gdy przez wkładanie rąk wyznaczyli im w każdym zborze starszych, wśród modlitw i postów poruczyli ich Panu, w którego uwierzyli. Potem przeszli przez Pizydię i doszli do Pamfilii.
(wyznaczali Barnaba zwany Zeusem i Paweł zwany Hermesem... w. 12)
- przez wkładanie rąk (BW)
- przez głosy (BG)
- χειροτονέω cheirotoneō (gr.) - głosując przez wyciągnięcie ręki
Widać, że tłumaczenie warszawskie nie oddaje prawidłowo tekstu greckiego ani obyczaju pierwszego kościoła. Króla, starszych, biskupów obierano zarówno w Izraelu jak i kościele przez głosowanie (w kościele NP króla oczywiście nie obierano - choć co do gminy rzymskiej sprawa pozostaje otwarta) . Zgodnie z zasadą przymierza - odpowiedzialności stron.
Apostołowie w procesie wyboru starszych mogli pełnić rolę doradczą, objaśniać zasady organizacji, klimat życia wspólnoty. Opiniować kandydatów na nauczycieli, którzy namaszczenie - dar nauczania - musieli już otrzymać bezpiśrednio od Pana. Ale do wyznaczania prawa nie mieli. Nawet jeśli przynosili ze sobą słowo wiedzy, czy proroctwo.
Rzym nigdy chyba nie był pełną demokracją. Demokracją posługiwała się klasa rządząca, elita, tylko we własnym gronie. Podobnie kościół rzymski fukcjonuje po dziś dzień. I niestety wiele wspólnot protestanckich oraz nieco ewangelicznych.
Moda na władzę, w znaczeniu dominacji, nigdy nie ustała. Aby ją urzeczywistnić potrzebne jest jakieś upośledzenie wspólnoty - słabość, skłonność do uległości, zła orientacja. Dominacja może mieć owszem czasowe uzasadnienie, jeśli pojawi się jakieś poważne zagrożenie. Istnienie silnego ośrodka centralnego sprzyja wtedy organizowaniu obrony. Ale gdy po kryzysie władza zachowuje 'wojenne' uprawnienia, staje się to obciążeniem i czynnikiem blokującym swobodny rozwój.