Ale to są tylko twoje doświadczenia z obecnego stanu, nie masz możliwości doświadczyć stanu bez grzechu.Kravia pisze:Gepard to nazwa zwierzęcia o określonym kształcie, wyglądzie, i zachowaniu. Coś, co ma inny kształt, wygląd, i zachowanie, niż gepard, gepardem nie jest..
Zobaczymy co powiesz Panu Bogu na sądzie.No to potwierdzasz moja tezę, że jestem bardziej miłosierna od Boga.
I uważasz te opowiastki za jakieś dowody naukowe?Przetrwanie to sztuka, która nie zależy od jednego elementu.
Ależ ja twierdzę ze wszystko zostało przystosowane przez Pana Boga do swojego miejsca w przyrodzie. Ślimak też został stworzony i przystosowany dokładnie do takiego miejsca w ekosystemie jakie zajmuje, jak Pan Bóg zaplanował.A czym jest gorszy ślimak w swoim pięknie od geparda? To inne rodzaje każde doskonałe w swojej formie.
A ty znowu o ślimakach. Dlaczego dla ciebie ślimak jest przykładem zwierzęcia bez przystosowań?
Może tak było? Pan Bóg wiedział że człowiek zgrzeszy i dlatego zanim świat powstał przygotował plan zbawienia.Czyli Bóg stworzył jaguara ze szczękami zdolnymi do kruszenia czaszek, niezdolne do żucia, po to, żeby ten siekał nimi owoce? Sorry, to wygląda tak, jakby Bóg stworzył niektóre zwierzęta mając już w planie przerobienie ich na drapieżniki.
Oczywiście że nie mają. Każdy (prawie) o tym wie.Pierwsze słyszę. Możesz coś więcej powiedzieć na ten temat? Według ciebie psy nie mają osobowości?Nieprawda, uczucia są związane z osobowością; czym innym jest odczuwanie, a czym innym sa uczucia. Zwierzęta nie są osobami dlatego właśnie, że nie mają uczuć.
Jest, państwa istnieją dlatego że władcy ustanawiają prawa.Tu nie ma porównania do naszego świata, bo nasz świat rządzi się prawami ponad naszą kontrolą..Bo Bóg jest suwerenem, ty jesteś pod jego jurysdykcją i ustanowił prawa, aby był zachowany Boży porządek. Każde królestwo oparte jest o prawo, bezprawie jest oznaką braku porządku i upadku. Jeśli w naszym państwie albo w jakimkolwiek innym nie byłoby prawa to takie państwo musi się rozpaść i władzę przejmują złoczyńcy, nie da się żyć w takim miejscu. Tak samo jest w królestwie Bożym.
Prawo o nie zabijaniu został wpisane w ludzkie sumienie:Nie wymyśliliśmy sobie, że zabijanie jest złe, ot tak. Po prostu nie da się stworzyć społeczeństwa, kiedy istnieje bezustanne ryzyko, że ktoś nas zabije.
List do Rzymian 2:14 Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają;
15 Dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę;
To tylko gdybanie, pusta gadka, cokolwiek bym napisał nie miało by to żadnej wartości w tym temacie.Powiedz mi, co by się stało, gdyby Bóg nie ukarał pierwszych ludzi.
Uczciwa, bo wskazuje na źródło ewolucji, jeśli było by tak jak mówią ewolucjoniści że wszystko samo się stworzyło to nie potrzebny byłby Pan Bóg. W takim razie niech pokażą skąd się wziął pierwszy osobnik, który miałby ewoluować. Jak on wyglądał, jakie miał własności, czy te własności mogłyby zapewnić rozwój i ciągłość życia. Co to jest życie? Wiesz?O nie, to jest typowa nieuczciwa sztuczka kreacjonistów.
NIe jest bo nie można wykonać eksperymentu ewolucji jednego gatunku w drugi, a własciwie chodzi o ewolucję rodzajową, bo gatunki są rzeczywiście bardzo spokrewnione i niektóre zwierzęta mogą się krzyżować w obrębie rodzaju, np. zebra i koń, pies i wilk. Biblia uczy że Pan Bóg stworzył rodzaje zwierząt, a gatunek jest pojęciem węższym i według obserwacji zmienność wewnątrz rodzajowa, podobna do zmienności wewnątrzgatunkowej dopuszcza różnicowanie się odrębnych populacji. Nigdy jednak nie dochodzi do przejścia rodzajowego. Ewolucja neodarwinowska nie istnieje w rzeczywistości, to bajki.Jak możesz zauważyć z kontekstu tego tematu, mówię o procesie powstawania gatunków, nie kosmosu, układu słonecznego, czy języka. Więc teraz, kiedy ustaliliśmy już konkrety: czy według ciebie ewolucja biologiczna jest teorią nienaukową, i dlaczego?
No to niech pokażą te dowody, jak wierzą że je mają.To chyba ewolucjoniści powinni podać dowody, ale jakoś ich nie maTo jest teza. Poproszę o dowody.
Nie, to ty postawiłeś tezę, że ewolucja jest kiepsko udowodniona, podczas gdy naukowcy traktują ją jako fakt. To do ciebie należy obrona twojego stwierdzenia.
Pogadanki dla nieświadomej publiki, znam te bajki. Mnóstwo gadaniny ale wszystko opiera się o wiarę w pewne aksjomaty. Mnóstwo gadaniny o tym co napisałem wcześniej; pokazywane sa podobieństwa które apriori są uznawane za dowody na ewolucję. Podobieństwa niczego nie udowadniają, ludzie tego nie rozumieją i dlatego dają się nabrać.A o dowodach na ewolucje możesz sobie poczytać np. tutaj: https://www.khanacademy.org/science/bio ... -evolution . Wykaż, że te dowody są słabe i opierają się na ideologii.
O pokrewieństwie pomiędzy ludźmi wiemy z innego źródła, genetyka bada podobieństwa pomiędzy organizmami i genetyk badający geny dwóch ludzi wie z góry, ze ludzie są ze sobą spokrewnieni. Genetyka nie dowodzi pokrewieństwa, genetyka pokazuje poziom podobieństwa. Kiedy wiemy z góry że dwa organizmy są spokrewnione to możemy badać stopień pokrewieństwa na podstawie genomu.Czyli twierdzisz, że badanie DNA nie wykazuje pokrewieństwa między tobą a innymi ludźmi?
Nie zrozumiałaś co napisałem; wszyscy ludzie są ze sobą spokrewnieni, wszyscy pochodzimy od jednego człowieka - Adama a potem Noego. Różnimy się dopiero w pokoleniu po Noem; jesteśmy albo z linii Sema, Chama, albo Jafeta. A tak naprawdę to jesteśmy mieszańcami i jedynym pewnym przodkiem jest Noe.Fałsz: http://gap.med.miami.edu/learn-about-ge ... re-related . Jak najbardziej da się sprawdzić, czy dwójka losowych ludzi jest ze sobą spokrewniona i jak daleko.
Napisałem ze chodzi mi o podobieństwo genetyczne, może ono być poziomem spokrewnienia, wszyscy jesteśmy potomkami Noego.Czym jest według ciebie ten "poziom podobieństwa", skoro wiemy, że podobieństwo spokrewnionych ludzi bierze się właśnie z podobieństwa ich genów?