PROTESTANCI

sahcim pisze:

KAAN pisze:

sahcim pisze: Taki pogląd, to tylko twoja filozofia, bo w Autor biblijny NIGDZIE nie napisał tego, co ty twierdzisz...

Widocznie nie umiesz rozumieć tekstu biblijnego, jest napisane wprost

No właśnie jest napisane w Biblii wprost "ukształtował z prochu ziemi" zatem ty pisząc(cytuję KAAN) "stworzył z ziemi" wciskasz w usta biblijnego Autora swoją(omylną) interpretację słowa "ukształtował" gdyż kształtuje się coś z czegoś co już istnieje natomiast biblijne słowo "stworzył" tyczy się powoływania do istnienia bytów z nicości...

To znaczy że Duch Święty, który jest autorem Słowa Bożego mylił się mówiąc:

1M1:27 I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.

Biblię należy czytać kontekstowo, nie zaś wyrywać jeden werset z kontekstu i kontekst zastępować swoją filozofią. Filozofujesz sahcim, nie ma twojej definicji w Biblii.

Czyli ty i Zając traktujecie Biblię jako zbiór bajek

Nie mam wpływu na to jak sobie interpretacjesz czytany tekst gdyż masz manię wciskania w czyjeś wypowiedzi rozumienia niezgodnego z intencją autora...

Udowodniłem ci cytując co napisał ten Zając, z czego wprost wynika, że nie wierzy w to co napisano w Biblii, ale tworzy własną filozofię na temat tego co się wydarzyło.

ps...reszty wypowiedzi nie komentuję, bo nie ma sensu wnikać w oceny człowieka zadufanego w swoim grzesznym ego...

A za to dostajesz punkt karny, nie wolno oczerniać dusykutanta na forum.

sahcim pisze:masz manię wciskania w czyjeś wypowiedzi rozumienia niezgodnego z intencją autora...

ps...reszty wypowiedzi nie komentuję, bo nie ma sensu wnikać w oceny człowieka zadufanego w swoim grzesznym ego...

Tak piszesz do KAANa...
Zarzucasz mu zadufanie... - a czy Ty czasem nie kroczysz ścieżką zadufania, gdy przypisujesz sobie poznanie INTENCJI autora biblijnego opisującego stworzenie?!...
W związku z tym mam do Ciebie, sahcim, pytanie: Jakie INTENCJE miał Autor - w tym przypadku sam Pan, Bóg-Stwórca - gdy OSOBIŚCIE zapisał następujące zdanie:
Exo 20:11 bw
(11) Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.
Jakie intencje przyświecały Bogu, gdy "na wieczną rzeczy pamiątkę" zapisał, że to On sam w 6 dni uczynił WSZYSTKO? - czy wniknąłeś w głębię Bożych intencji, tak jak uważasz, że to zrobiłeś odnośnie intencji pisarza, opisującego dzieło stworzenia?...

No toś mi KAANie wytrącił tym karniakiem dla sahcima możliwość dowiedzenia się czy on wniknął w intencje samego Boga?...

Zbyszekg4 pisze:No toś mi KAANie wytrącił tym karniakiem dla sahcima możliwość dowiedzenia się czy on wniknął w intencje samego Boga?...

Chyba mała strata, nad czym się tu zastanawiać, odpocznie, pomyśli może będzie lepiej w przyszłości.

Zbyszekg4 pisze:Jakie INTENCJE miał Autor - w tym przypadku sam Pan, Bóg-Stwórca - gdy OSOBIŚCIE zapisał następujące zdanie:

To wg Ciebie Bóg - Stwórca wszechświata zmaterializował się na Ziemi i OSOBIŚCIE pisał książkę ? O WOW

fryderyk pisze:

Zbyszekg4 pisze:Jakie INTENCJE miał Autor - w tym przypadku sam Pan, Bóg-Stwórca - gdy OSOBIŚCIE zapisał następujące zdanie:

To wg Ciebie Bóg - Stwórca wszechświata zmaterializował się na Ziemi i OSOBIŚCIE pisał książkę ? O WOW

Gdybyś Fryderyku znał Biblię z osobistej lektury uważnej, to byś skapował, że miałem na myśli ten moment, gdy pod Synajem Bóg nie tylko przemówił, ale i na tablicach kamiennych napisał Dekalog, z którego zacytowałem zdanie, które Cię tak zdumiało!...
Praca domowa: Spróbuj znaleźć w Biblii opis tego, jak to Bóg osobiście pisał Dekalog... [za podanie stosownego cytatu, w nagrodę kup sobie lody dla ochłody...; płacisz sam, niestety...]

Zbyszekg4 pisze:Gdybyś Fryderyku znał Biblię z osobistej lektury uważnej, to byś skapował, że miałem na myśli ten moment, gdy pod Synajem Bóg nie tylko przemówił, ale i na tablicach kamiennych napisał Dekalog, z którego zacytowałem zdanie, które Cię tak zdumiało!...

To nie cytowane zdanie mnie zdumiało
Zdumiało mnie to, że Ty uważasz, że stwórca całego wszechświata faktycznie napisał coś na kamieniu.
Mniejsza o to. To tylko pikuś przy tych wszystkich irracjonalnych wierzeniach które się tu pojawiają.

A mnie zdumiewa, że Ty coś jesteś w stanie pisać na komputerze...

Zbyszekg4 pisze:A mnie zdumiewa, że Ty coś jesteś w stanie pisać na komputerze...

Mnie też to zdumiewa... To jest nas dwóch zdumionych

I na tym się wyczerpała nasza "sztama"...

Zbyszekg4 pisze:I na tym się wyczerpała nasza "sztama"...

jesteś pesymistą ?

...a może realistą? Daj mi jakiś znak, że może nas zjednoczyć jedna wiara w Jednego Boga-Stwórcę [dla Którego nie ma rzeczy niemożliwych i nawet na kamieniu On może pisać; skoro ludzie mogą...], a wnet nabiorę optymizmu!

Cóż za dziwna dyskusja..
Uważając, że Duch Stwórca pisze coś osobiście na kamieniu, albo że wybiera sobie wybrańców, albo, że naród, albo że syna itp.
Wszystko to jest niesłychanie alogiczne.
Galaktyk są miliardy.
Gwiazd Biliardy.
Planet - niemal nieskończoność.
Takich, na których istnieje życie może być miliardy.

Zagadka:
Po co Bóg stworzył pulsary miliardy kilometrów stąd, które są niewidoczne dla człowieka?

nesto pisze:Cóż za dziwna dyskusja..
Uważając, że Duch Stwórca pisze coś osobiście na kamieniu, albo że wybiera sobie wybrańców, albo, że naród, albo że syna itp.
Wszystko to jest niesłychanie alogiczne.
Galaktyk są miliardy.
Gwiazd Biliardy.
Planet - niemal nieskończoność.
Takich, na których istnieje życie może być miliardy.

Zagadka:
Po co Bóg stworzył pulsary miliardy kilometrów stąd, które są niewidoczne dla człowieka?

Na pewno powstały w jakimś celu.

Myślę że ciekawszym pytaniem dla nauki byłoby: po co życie powstało tylko na Ziemi?
Albo zajęcie się błędnymi założeniami w znajomości kosmosu. Np. Najmadrzejsze głowy świata wymyślili że wszystkie uklady słoneczne muszą być podobne do naszego, czyli bliżej gwiazdy planety skalne potem gazowe, bo te mają swoją "zimną historie". Nowe odkrycia pokazały że są planety gazowe ekstremalnie blisko swojej gwiazdy z równie szokująca "naukowców" temperatura.

Naukowcy nie znaleźli jeszcze dowodu na ewolucje więc tym bardziej niech sobie odpuszcza daleko idące wnioski z poznawania nieznanego, jak sam to określiłes w przypadku pulsarow.

Dokładnie. Teorie naukowców okazują się czasami zupełnie beznadziejne.
Natomiast jest to jedyne rozsądne podejście, aby dążyć do poznania rzeczywistości poprzez badania i teorie.
Teorie są po to, aby je sprawdzać i modyfikować.
Często okazują się nieprawdziwe.