PROTESTANCI

Zacznę od linku
http://www.talkorigins.org/faqs/comdesc ... troviruses

Streszcza on problem. A dotyczy retrowirusa.
Bardzo obrazowo mówiąc, kiedyś jakaś małpa została zakażona wirusem. Wirus miał odbicie w jej DNA - swoistego rodzaju stempel na kodzie genetycznym. Tą informacje odziedziczyły dzieci, potem wnuki itd. Rycina ewolucji małp aż do człowieka, zaprezentowana na tej stronie, potwierdza ciągłość przenoszenia tej informacji, każdy z nas nosi ten stempelek, który wcześniej niż to zakażenie nie występował.

betme pisze:Zacznę od linku
http://www.talkorigins.org/faqs/comdesc ... troviruses

Streszcza on problem. A dotyczy retrowirusa.
Bardzo obrazowo mówiąc, kiedyś jakaś małpa została zakażona wirusem. Wirus miał odbicie w jej DNA - swoistego rodzaju stempel na kodzie genetycznym. Tą informacje odziedziczyły dzieci, potem wnuki itd. Rycina ewolucji małp aż do człowieka, zaprezentowana na tej stronie, potwierdza ciągłość przenoszenia tej informacji, każdy z nas nosi ten stempelek, który wcześniej niż to zakażenie nie występował.

A jak zarażony został takze człowiek i wirus ma powinowactwo do tej określonej lokacji w kodzie DNA? Myślę że jest to bardzo naciągane.

betme
Czyli ewolucja według ciebie a nie stworzenie?

Generalnie chodzi tu o to, że tak jak wiemy z DNA kto jest naszym ojcem, dziadzkiem itd. to ten "stempel" retrowirusa też ma zachowana chronologię aż od powstania, szczególnie, że zapisuje się on inaczej od zwykłej pokoleniowości, jak to zrozumiałem. I co ciekawe, ma on tylko właściwości odczytu, nie implikuje żadnych funkcji życiowych. To musi być dla kreacjonistów frustrujące. A darwiniści, mimo świadomości, że szansa na powstanie życia z niczeo jest grubo mniejsza niż 10^40000 mają znów chwilę do triumfu.
https://www.researchgate.net/publicatio ... ry_history

kontousunięte1, nie wiem. juz tyle razy obalano dowody ewolucji, że stałem się kreacjonistą. Ale trzeba przyznać, że to mocny argument tym retrowirusem. Nie zmienia to oczywiście mojej wiary w Boga.

Czyli jesteśmy jakby taką chorą małpą, zakażoną wirusem. Ciekawe co jeszcze wymyślą...

nie chorą. nosimy tylko informację o zakażeniu jakie miało miejsce u pierwotnych małp. i jest to rzekomo spójne i niepodważalne.

cały dzień czytam o problemie...
tu powiało nadzieją
http://creation.com/large-scale-functio ... troviruses
http://creation.com/mutation-mistakes#virus
ale to chyba nie wyczerpuje odpowiedzi. Też grzebcie w tym creation.com może coś mają ciekawego, jakieś schematy, diagramy, reakcje...

A jak powiem ze nosimy informacje o wielkim wybuchu w DNA co powiesz i czemu nie ?

Samolub pisze:A jak powiem ze nosimy informacje o wielkim wybuchu w DNA co powiesz i czemu nie ?

nie możlilwe, logicznie sprzeczne. Jeśli to prawda, to czemu w skałach, wodzie, atomach... nie ma DNA? Proszę o powót do tematu.

Czy jest mądrala, ktory to przetłumaczy?
http://creation.com/junk-dna-evolutiona ... gods-tools
http://creation.com/vige-function

Jak to nie ma, jest, czesc naukowcow tak twierdzi, ustalila i potwierdzila. Skad nauka ze nie ma, przecież nauka o tym, ze nie ma w skalach DNA to czysta herezja i teorie spiskowe kilku naukowcow spoza glownego nurtu. Sam mogę dowiesc ze w skale jest DNA.

załóż sobie inny temat. prima aprillis się skonczył

betme pisze:załóż sobie inny temat. prima aprillis się skonczył

To co Ty tu robisz?

zagadka rozwiązana
http://www.icr.org/article/9253

Czy możesz streścić?

Uznaja tam naukowo fakt skazania ludzi grzeszna natura przez Boga, poprzez dowod jakiejs zmiany DNA ktora mozna dowiesc na jakiejs zasadzie patrzac wstecz dowodza ze nastapila w konkretnym czasie na przestrzeni pokolenia.

Wiec taki dowod za tym co mowi Pismo i Biblia stricte ze strony genetycznej jako przejaw zmiany tez struktury DNA