Janek pisze:22 Jezus obrócił się, i widząc ją, rzekł: «Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła». I od tej chwili kobieta była zdrowa.
Jak rozumiecie ten werset?
W co wierzyła ta kobieta?
A oto niewiasta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła się kraju szaty jego. Mówiła bowiem do siebie: Bylebym się tylko dotknęła szaty jego, będę uzdrowiona. A Jezus, obróciwszy się i ujrzawszy ją, rzekł: Ufaj, córko, wiara twoja uzdrowiła cię. I od tej chwili niewiasta była uzdrowiona. (Mt 9:20-22 BW)
Niewiasta, o której mowa, była najprawdopodobniej żydówką, przez co wierzyła w Boga Jahwe. Ufała też, że nawet sam powierzchowny kontakt z Chrystusem może przynieść jej korzyść w postaci uzdrowienia, więc na pewno wierzyła, że Jezus jest kimś wyjątkowym, kimś posłanym przez Boga, któremu została udzielona władza czynienia cudów, w tym uzdrowień.