EW Matweusza - Rozdział 1
: 02 lip 2010, 13:55
W tym wątku rozmawiamy o Ewangelii Mateusza rozdział 1
Miejsce spotkań chrześcijan z kościołów ewangelickich i ewangelicznych
http://protestanci.info/
Makesh pisze:Caly pierwszy rozdzial. Rodowod Jezusa i Jego narodzenie.
Apropos rodowodu, w dzisiejszych czasach pojecie jak rodowod nie ma duzego znaczenia. Tak mysle. Ale chwala Bogu ze Mateusz i Lukasz spisali ten rodowod. Jest to dokument na to ze pochodzenie Jezusa jest prawdziwe. I kiedy np bierzesz Biblie i czytasz, to masz przed oczami dokument. Tam sa imiona, czasy, miejscowosci, czasy wladcow. Nic nie jest napisane sobie tak po prostu w odroznieniu od innych "duchowych objawieniach".
Rodowod tez jest wazny np krajach wschodnich. Mnie np w dziecinstwie uczono o moich przodkach do siedmiu pokolen wstecz. Wiec jak sie rodzina zbierala stawiali mnie posrodku i pytali o moim rodowodzie, a ja strzelalam "juban syn taikena, taiken syn bimagambeta" etc. To sie zapamietuje u nas dla wzgledow genetycznych, bo nie mozna pobierac sie w rodzinie czy klanie az do siedmiu pokolen.
Przepraszam to byl offtop z mojej strony.
Jozef kombinowal zalatwic sprawe po cichutku. A ja sie pytam jak by on dal rade uniknac awantury? Chyba nie da sie tego po cichutku zalatwic?
Odwiedzil go wtedy aniol Panski we snie. Kiedy sie obudzil uczynil tak jak mu rozkazal aniol. I to sie nazywa posluszenstwo bez zadnego "ale".
I nie obcowal on z zona dopoki nie powila syna. Dobry argument dla katolikow.
sibela pisze:Makes naprawde taki zwyczaj z tym rodowodem? ciekawe
Myślę że sporo w tej historii jest z zwyczajów starożytnych żydów.makesh pisze:Zastanawialam sie nad tym jak Jozef kombinowal z tym odejsciem od Marii. Jak on dowiedzial sie o tym ze Maria byla w ciazy? Ona powiedziala? Bo jak mozna poznac ze kobieta jest w ciazy? Chyba ze pobrali sie oni kiedy Maria byla juz w 3 lub 4 miesiacu?
Po drugie, jezeli Jozef chcial po cichutku odejsc zeby nie bylo zadnej afery. Jak Jozef by odszedl cicho to i tak ludzi by sie dowiedzieli o przyczynie.
I tu posluszenstwo Bogu bardzo pomoglo. Jak KAAN wczescniej wspomnial ze i Jozef i Maria stali sie przykladem posluszenstwa.
Lash pisze:Myślę że sporo w tej historii jest z zwyczajów starożytnych żydów.makesh pisze:Zastanawialam sie nad tym jak Jozef kombinowal z tym odejsciem od Marii. Jak on dowiedzial sie o tym ze Maria byla w ciazy? Ona powiedziala? Bo jak mozna poznac ze kobieta jest w ciazy? Chyba ze pobrali sie oni kiedy Maria byla juz w 3 lub 4 miesiacu?
Po drugie, jezeli Jozef chcial po cichutku odejsc zeby nie bylo zadnej afery. Jak Jozef by odszedl cicho to i tak ludzi by sie dowiedzieli o przyczynie.
I tu posluszenstwo Bogu bardzo pomoglo. Jak KAAN wczescniej wspomnial ze i Jozef i Maria stali sie przykladem posluszenstwa.
nie znam ich ale nie są dla nas intuicyjne to wskzuje na odmienną kulturę!
Myślę że Słowo specjalnie w niektórych sytuacjach nie wyjasnia wszystkiego abyśmy nosili takie pytania w sobie! Bo noszenie ytań czesto jest ciekawsze niż znajomość odpowiedzi
makesh pisze:Lash pisze:Myślę że sporo w tej historii jest z zwyczajów starożytnych żydów.makesh pisze:Zastanawialam sie nad tym jak Jozef kombinowal z tym odejsciem od Marii. Jak on dowiedzial sie o tym ze Maria byla w ciazy? Ona powiedziala? Bo jak mozna poznac ze kobieta jest w ciazy? Chyba ze pobrali sie oni kiedy Maria byla juz w 3 lub 4 miesiacu?
Po drugie, jezeli Jozef chcial po cichutku odejsc zeby nie bylo zadnej afery. Jak Jozef by odszedl cicho to i tak ludzi by sie dowiedzieli o przyczynie.
I tu posluszenstwo Bogu bardzo pomoglo. Jak KAAN wczescniej wspomnial ze i Jozef i Maria stali sie przykladem posluszenstwa.
nie znam ich ale nie są dla nas intuicyjne to wskzuje na odmienną kulturę!
Myślę że Słowo specjalnie w niektórych sytuacjach nie wyjasnia wszystkiego abyśmy nosili takie pytania w sobie! Bo noszenie ytań czesto jest ciekawsze niż znajomość odpowiedzi
Masz racje to sa raczej malo istotne sprawy.
Aczkolwiek, byloby fajnie poznac tamtejsza kulture.
Ja poprzez swoja kulture wschodnia wiele rzeczy moge akceptowac, choc bardzo, i to bradzo przeszkadza mi moj zhumanizowany umysl.