Jakie kazanie?

O nabożeństwie
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Jakie kazanie?

Postautor: Kamil M. » 19 cze 2011, 22:09

Imperator pisze:Michał napisał/a:
Kazanie krótkie, dość wielowątkowe przez co może trochę niekonkretne, bardzo dużo odwołań do konkretnych wersetów Pisma.


Pamietam jak bylem na "wielkim zlocie wszystkich kosciolow w miescie w wielkiej hali" i mialem okazje wysluchac troche charyzmatycznych mowcow. Cecha wspolna byla wielowatkowosc, krotkosc posczegolnych "serii" tak, ze kazanie mozna bylo przerwac w dowolnym momencie po zakonczeniu jednej z nich. Beznadzieja.

To mnie zainspirowało do założenia wątku. Czemu Imperator to jest beznadzieja? Jaki rodzaj (formę?) kazania uważasz za właściwy i dlaczego? I to samo pytanie do wszystkich :)
A może kazanie ma być uzależnione od okoliczności, audytorium?
Czy kazanie powinno być bardziej egzegetyczne, bardziej showmeńskie ( ;) ), bardziej chwytające za serce, czy bardziej jakie?

PS Tak przeglądałem sobie działy zastanawiając się, gdzie ten temat wsadzić i naszła mnie refleksja, że brak działu pod nazwą Eklezjologia jest dziwnie trafnym obrazem ewangelikalizmu.


Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 19 cze 2011, 22:32

Kamil M. pisze:Jaki rodzaj (formę?) kazania uważasz za właściwy i dlaczego?


Expository preaching. Niestety nie wiem jak to jest po polsku.

Dlaczego? Posluze sie argumentami od D.A. Carsona: http://thegospelcoalition.org/blogs/tgc ... preaching/

* To metoda ktora najmniej prawdopodobnie odciagnie od tresci Pisma
* Uczy ludzi jak czytac ich Biblie
* Daje pewnosc mowcy i wzmacnia kazanie
* Daja odpowiedz na potrzeby bez pozwolenia by parcie na zaspokojenie potrzeb bylo podstawa kazania
* Zmusza mowce to zmagania sie z trudnymi pytaniami
* Pozwala mowcy systematycznie wyjasniac cala nauke Boza


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 19 cze 2011, 22:40

Imperator pisze:Expository preaching


Głoszenie wyjaśniające?

To chyba Kalwin Jan wymyślił :) A coś, co sprawdza się 500 lat, jest zwyczajnie dobre.


Awatar użytkownika
Zobowiązany
Posty: 17
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zobowiązany » 19 cze 2011, 23:19

Alkhilion, piękny pogański znak w twoim obrazku :oops:


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 19 cze 2011, 23:21

Zobowiązany pisze:Alkhilion, piękny pogański znak w twoim obrazku


X P to z greckiego: H (Ch) i R- Christos :)


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 20 cze 2011, 11:36

Alkhilion pisze:
Imperator pisze:Expository preaching


Głoszenie wyjaśniające?

To chyba Kalwin Jan wymyślił :) A coś, co sprawdza się 500 lat, jest zwyczajnie dobre.

Oj dużo starsze to jest, dużo ;)


Nehemiah 8:7: A lewici: Jozue, Bani, Szerebiasz, Jamin, Akkub, Szabbetaj, Hodiasz, Maasejasz, Kelita, Azariasz, Jozabad, Chanan, Pelajasz objaśniali ludowi Prawo, podczas gdy lud pozostawał na miejscu:
Nehemiah 8:8: Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie.
Nehemiah 8:9: Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kapłan-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do całego ludu: Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie! Cały lud bowiem płakał, gdy usłyszał te słowa Prawa.
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Nehemiah 8:11: A lewici uspokajali cały lud wołając: Uspokójcie się! Wszak ten dzień jest święty. Nie bądźcie przygnębieni!
Nehemiah 8:12: I cały lud poszedł, by jeść, pić, rozsyłać porcje i wyprawić wielki obchód radosny, gdyż zrozumieli to, co im ogłoszono.

A odpowiadając na pytanie Kamila -- powinno być moim zdaniem egzegetyczne zawsze (co wcale nie oznacza, że ma być w grece ;)), a cała reszta to tylko dodatek "kontekstualizacyjny". Ekspozycyjne kazania po prostu są wpisane w sposób tego jak została spiana Biblia -- nie "kawałkami" po 1-3 wersety oderwane od kontekstu tylko całymi "księgami" osadzonymi w swoim kontekście tak historii odkupienia jak i historii i kultury im współczesnej (wyjątkiem tutaj można uznać księgę Przysłów, która jest zebraniem serii przysłów ale i w tym wypadku uważam, że jest bardzo logicznie "poskładana" w całość ale to moje zdanie tylko).

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 20 cze 2011, 11:41

Kazanie powinno byc dostosowane do Celu.
W NORMALNYM cotygodniowym prowadzeniu kościoła wyjasnienia Biblii powinno byc nowrmą. Egzegetyczne expozycyjne kazania to standard ( problem taki ze wiekszość ludzi myśli że rozumie co czyta ot tak bo umieją czytać )

z drugiej strony Kazania dla grupy ludzi którzy są z róznych kośicołów i spotykaja się na 2-3 dni moga byc ekspozycyjne ale nie muszą.

Np Gdy byłem na konferencji w Brighton w zeszłum roku Terry Virgo mówił Kazanie expozycyjne z Efezjan 6. Przez trzy dni wykładał na ten temat - 3 kazania.
Inni mówcy mówli zaś niekoniecznie eskpozycyjnie.
Mysle że dobrze jest miec serię w kośiele kazań - kazania ekspozycyjne mieszane z kazaniami tematycznymi. Np List do efezjan a potem kilka kazań tematycznych.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 20 cze 2011, 14:06

fantomik pisze:Oj dużo starsze to jest, dużo ;)
[CYTAT]

Tu prawdopodobnie chodzi o tłumaczenie na aramejski.

Ok, expository preaching :) I to chyba pasuje do lectio continua [por. temat obok]. Ale czasem jak widać jest potrzeba kazania tematycznego i pomijając kazania na zasadzie "muszę coś powiedzieć, więc powiem byle co", to chyba sporo kaznodziejów myśli o swoich kazaniach jako o tematycznych [przebaczenie, łaska, wierność Bogu, walka duchowa, jedność kościoła itd.], a kończy się zlepkiem strzępków wersetów z pozytywnymi przemyśleniami mówcy. Jak w świetle potrzeby rzetelnej egzegezy Pisma zrobić dobre kazanie tematyczne? Nauczanie przedmałżeńskie? Katechezę przedchrzcielną?

A i co z tą praktyką w niektórych zborach, gdzie oczekuje się na "Słowo od Boga dla zboru", tzn. zbór modli się o to, żeby Bóg położył kaznodziei (któremuś z wielu np.) na sercu jakiś temat czy fragment, z którego ma głosić braciom? Słuszne, niesłuszne? Przeduchowione?


Awatar użytkownika
Zobowiązany
Posty: 17
Rejestracja: 18 cze 2011, 22:10
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Zobowiązany » 20 cze 2011, 14:56

Alkhilion, :-) no jasne a Maria była dziewicą :oops:


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 20 cze 2011, 23:10

fantomik pisze:Oj dużo starsze to jest, dużo ;)


Niestety, przez 1500 lat ta idea była bardzo rozmydlona, a Rzym uparcie polował na chrześcijan, którzy ja stosowali.

Zobowiązany pisze:Alkhilion, :-) no jasne a Maria była dziewicą :oops:


?!


BelMakor
Posty: 99
Rejestracja: 22 cze 2008, 07:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: BelMakor » 21 cze 2011, 12:48

Zobowiązany pisze:no jasne a Maria była dziewicą
A nie była?


Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 21 cze 2011, 17:07

A nie była?


Czas przeszły b. prawidłowo zastosowany :)


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 22 cze 2011, 08:36

Kazanie kojarzy mi się z nauczaniem Słowa. Jest to bardzo dobra forma ale czy nie uważacie że w społeczności powinno być miejsce też na krótkie formy jak świadectwa, proroctwa; bądź też krótkie podzielenie się słowem które komuś leży na sercu?


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 cze 2011, 09:03

Chcę wierzyć pisze:Kazanie kojarzy mi się z nauczaniem Słowa. Jest to bardzo dobra forma ale czy nie uważacie że w społeczności powinno być miejsce też na krótkie formy jak świadectwa, proroctwa; bądź też krótkie podzielenie się słowem które komuś leży na sercu?
Miejsce na to zwykle jest w kościołach w których byłem i jestem


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
BelMakor
Posty: 99
Rejestracja: 22 cze 2008, 07:12
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: BelMakor » 22 cze 2011, 13:04

Ogólnie to każde kazanie jest dobre o ile nie jest złe. Natomiast, będąc w różnych zborach, zauważam, że jest mowa o różnych rzeczach oparcia w piśmie, lub z zastosowaniem daleko rażącej nadinterpretacji. Kiedyś słyszałem od pewnego pastora, że jeżeli kazanie nie jest o Jezusie to jest o niczym, a później miałem u niego przykład jak przez godzinę można mówić o Jezusie i nie przekazywać żadnej wartościowej treści.
Ogólnie każde kazanie coś wnosi. Jeżeli np. ja nie wyniosę nic z kazania, to nie znaczy, że któraś siostra lub któryś brak nie wyniesie. Osobiście cenię kazania wyjaśniające i napominające. Zona np. woli kazania tematyczne.
Chcę wierzyć pisze:krótkie formy jak świadectwa
Kiedyś w pewnym zborze pastor wstał po uwielbieniu i zapytał się czy ktoś chce się czymś podzielić, a że byłem przyjezdnym więc nieśmiało zacząłem się podnosić i mimo, że pastor widział mnie to powiedział: "Skoro nikogo nie ma chętnego, więc przejdziemy do głoszenia kazania". Później dowiedziałem się, że żeby powiedzieć świadectwo w tym zborze to trzeba taką chęć przedstawić starszym lub pastorowi przed nabożeństwem i najlepiej powiedzieć mu dokładnie co będzie się mówiło, żeby nie "szerzyła się herezja". Najlepiej było mieć świadectwo spisane na kartce i przeczytać je by "nic do niego nie dodać". Ogólnie uważam, że z tym dodawaniem to jakiś obłęd :-?



Wróć do „Liturgika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości