Postautor: fantomik » 18 wrz 2015, 20:22
Kościoły Zielonoświątkowe (KZ w RP) są dość autonomiczne więc w każdym ze zborów może wyglądać to inaczej. W tym, którym ja byłem było to bardzo uporządkowane, zawsze było przez Pastora czytane Słowo (z Listu do Koryntian), następnie wyznaczeni uprzednio bracia roznosili chleb i wino wszystkim stojącym w zborze. Następnie był czas na modlitwę (całkiem długi).
Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)
"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.