Pio - a nieomylność Papieża

[Adalbertus]

Skoro podważasz słuszność orzeczeń soborowych, to muszą być one najwyraźniej sprzeczne z Pismem Świętym.

Skoro tak uważasz.

Ja podaję w wątpliwość sposób zwołania soboru i kolaboracje Chrześcijan z pogańską władzą. Dokumenty soboru są mi nie znane i nie wiem czy będę dążył do tego by się z nimi zapoznać.

[Rembov]

I na podstawie sposobu zwołania skreśliłeś wszystko? Czyżbyś zapomniał, że nauczanie o Trójcy zostało właśnie na nim spisane i zatwierdzone w najbardziej podstawowej wersji?

[Adalbertus]

Wskaż proszę, jeśli to możliwe, jak się objawiała ta nieomylność kościoła w przypadku kanonizacji czy też beatyfikacji Pio. Myślę, że nie będzie to dla nas obu zbyt odległy przykład.

Ja natomiast myślę, że zaczynasz gonić w piętkę.

Nieomylność Kościoła w przypadku kanonizacji (każdej, a nie tylko Ojca Pio) objawia się w tym, że prawidłowo rozpoznaje się, że dana osoba rzeczywiście znajduje się w niebie.

Ale w jaki sposób się to dziej? W przypadku nieomylności papieża zostało to wyjaśnione, papież zapowiada, że w tej chwili jest nieomylny, potem następuje nieomylna wypowiedź, i później znów jest omylny. Lecz nie wiem jak jest z tą nieomylnością Kościoła, po czym poznam, że Kościół wypowiada się nieomylnie? Czy muszą wypowiedzieć się wszyscy członkowie tego Kościoła? Jeżeli tak to w jaki sposób? Albo jaki organ Kościoła (inny od papieża) wypowiada się nieomylnie?

[Adalbertus]

I na podstawie sposobu zwołania skreśliłeś wszystko? Czyżbyś zapomniał, że nauczanie o Trójcy zostało właśnie na nim spisane i zatwierdzone w najbardziej podstawowej wersji?

Czy ja Cię dobrze rozumiem? Czy Ty chcesz powiedzieć, że Trójcę wymyślono na tym soborze?
Czy wcześniej nie było Trójcy?
Czy wcześniej nie było Chrystusa?
Czy wcześniej nie było Ducha Świętego?
Czy wcześniej nie było Boga Ojca?

Czy żeby w Nich wierzyć potrzebny mi sobór?

[Rembov]

Adalbertus, czy masz jakiś problem ze zrozumieniem słów "spisać" i "zatwierdzić"

[Adalbertus]

Adalbertus, czy masz jakiś problem ze zrozumieniem słów "spisać" i "zatwierdzić"

Nie mam żadnych problemów ze zrozumieniem tych słów. Jak również niczego nie skreślam.

Sam zaważasz, że oni tylko spisali. Po latach wiemy, że również otworzyli drogę do synkretyzmu religijnego w chrześcijaństwie.

Napisz mi jednak na temat nieomyności Kościoła, jak się ta nieomylność przejawia. Przecież wiesz o co pytam.

[Rembov]

Napisz mi jednak na temat nieomyności Kościoła, jak się ta nieomylność przejawia. Przecież wiesz o co pytam.

No właśnie się zagubiłem. Nie rozumiem określenia "jak się przejawia". Mogę napisać w czym się przejawia, bo "jak" to po prostu "przez wypowiedź w temacie, gdzie ta nieomylność ma miejsce".

[Adalbertus]

Ten cytat z mojej wczorajszej wypowiedzi mówi o tym, czego chcę się dowiedzieć:

Ale w jaki sposób się to dzieje? W przypadku nieomylności papieża zostało to wyjaśnione, papież zapowiada, że w tej chwili jest nieomylny, potem następuje nieomylna wypowiedź, i później znów jest omylny. Lecz nie wiem jak jest z tą nieomylnością Kościoła, po czym poznam, że Kościół wypowiada się nieomylnie? Czy muszą wypowiedzieć się wszyscy członkowie tego Kościoła? Jeżeli tak to w jaki sposób? Albo jaki organ Kościoła (inny od papieża) wypowiada się nieomylnie?

[Rembov]

Mnożysz byty.

Kościół wypowiada się nieomylnie, dla przykładu, w czasie soborów dogmatycznych lub w ogłoszeniu wyniku procesów kanonizacyjnych.

[Adalbertus]

Mnożysz byty.

?

No właśnie, by się za dużo nie domyślać, to określ w jaki sposób to Kościół robi. Podaj jakieś kryteria, bym umiał rozróżnić pomiędzy tym co jest stwierdzeniem nieomylnym, a stwierdzeniem, które może zawierać pomyłkę.

[Rembov]

Rany makuba! Przecież ci podałem dwa konkretne przypadki, gdzie masz nieomylne wypowiedzi Kościoła.

[Erazm]

Rany makuba! Przecież ci podałem dwa konkretne przypadki, gdzie masz nieomylne wypowiedzi Kościoła.

Adalbertusowi chyba chodzi o kwestie formalne a nie przykłady.

[Rembov]

Mnożysz byty.

Kościół wypowiada się nieomylnie, dla przykładu, w czasie soborów dogmatycznych lub w ogłoszeniu wyniku procesów kanonizacyjnych.

Nie uważasz, że wypadałoby mnie przeprosić za wcześniejsze pomówienia w tym wątku?

Po trzecie, Turretinie, przypisałeś papieżowi nieomylność w wyniesieniu kogoś na ołtarze. Skorygujesz swoje przekonanie?

Byłoby miło, gdybyś mnie przeprosił.
Nie spodziewam się aż takiej uczciwości z Twojej strony (bo jesteś poddanym papieża), ale mimo wszystko byłoby miło.

Czy rozumiesz różnicę między "Kościół się wypowiada" a "papież się wypowiada"?