Postautor: Lash » 20 lip 2009, 10:41
Rembov pisze:Turretin pisze:Żeby protestant miał tłumaczyc rzymskiemu katolikowi artykuły z encyklopedii rzymsko katolickiej - bo rzymskiemu sie nie chce! Czy to nie jest aby bezczelność?
Bezczelnością jest zacytować angielski tekst na polskojęzycznym forum jako dowód, a potem twierdzić, że katolik ma go sobie sam przetłumaczyć bo to przecież "encyklopedia katolicka".
Poproszę o przekład, Turretinie, albo nie powołuj się na obcojęzyczne źródła.
NIe jest to beszczelność.
Nie mamy obowiązku znac nagielskiego ale po polsku jest dość mało materiałów !
(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy
"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.