Rembov pisze:Adalbertus pisze:Na istnienie Boga są dowody, jednym z nich jesteś Ty sam.
To jeszcze nie jest dowód. Człowiek mógł powstać na drodze np. ewolucji.
Agent_terenowy opowiadał mi kiedyś taki dowcip:
Naukowcy przyjechali na pustynie Synajską i modlili się do Boga aby się im ukazał. Nagle pojawił się płonący lecz nie spalający się krzew, a z pośród krzewu zabrzmiał głos:
- Czego sobie życzycie?
- My Cię już nie potrzebujemy, potrafimy jak Ty stworzyć człowieka.
- To stwórzcie. Odezwał się głos z krzewu.
Naukowcy zaczęli lepić człowieka z ziemi.
- Zaraz, zaraz. Odzywa się głos z krzewu.
- Dlaczego robicie go z mojej ziemi? Uczyńcie go ze swojej ziemi.
Tak czy siak, jesteś dowodem!