Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Rzut oka na historię eklezjalną
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: KAAN » 25 kwie 2017, 19:26

chwat pisze:
KAAN pisze:Dorabiasz ideologię do polityki, gdybym nie znał tego zjawiska osobiście to może bym ci uwierzył :) . Kiedy byłem katolikiem widziałe i słyszałem na wałsne oczy i uszy modlitwy do świętych o konkretne sprawy. Pytanie do ciebie: Ile na raz modlitw może słyszeć tzw Maryja?

Myślę, że podchodząc do próby zrozumienia czegoś co wyraziłeś "ile modlitw na raz", niemal całkowicie redukujemy to, czym jest modlitwa.
Znowu kombinujesz, proste pytanie powoduje w tobie problem w określeniu atrybutów obiektu twojej wiary, zaczynasz krążyć w niesprawdzalnych metafizycznych ideologiach. Ja tylko chcę ustalić dla ciebie, czy modlitwy do tzw świętych mają sens używając twojej logiki. Przy okazji poznaję twój sposób myślenia.
Modlitwa wstawiennicza, to modlitwa ze świętym do Boga.
Typowa konstrukcja ideologiczna kiedy nic nie daje się wymyślić. Konkretnie czy Maryja słyszy twoją modlitwę? A jeśłi słyszy czy słyszy też modlitwy innych ludzi w tym samym czasie i wielu miejscach na ziemi?
Święty de facto niczego nie wysłuchuje, podobnie jak Bóg, bo przecież nie ma uszu jak my.
A skąd takie ideologie u ciebie, na jakiej podstawie napisałeś to zdanie? Skąd wiesz że Bóg nie ma uszu, przecieś jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, a Pan Jezus w kształcie człowieka wstąpił do nieba.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: chwat » 25 kwie 2017, 20:47

Ano krążę w niesprawdzalnych metafizycznych ideologiach. Jak my wszyscy. Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne. Uparłeś się konkretnie na odpowiedź na pytanie z obszaru, na który odpowiedzi nikt nie posiada. Mogę jedynie wierzyć, wierzyć że modlitwy wszystkich modlących się wstawienniczo, mogą być wysłuchane bez ograniczeń, znanych nam z naszego świata.
Skąd wiem, że Bóg nie ma uszu? Nie wiem, podejrzewam że skoro ma uszy mogące słyszeć wszystko, to są inne uszy niż nasze, bo nasze mają ograniczenia. Podobieństwo nie oznacza identyczności.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: Janek » 25 kwie 2017, 20:55

Czyli jak to wg Cb działa?dusze są "wszech słyszące" ?
Czy Bóg odbiera modlitwy potem przekazuje im
a oni znowu Jemu?taka karuzela?


kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: kontousunieteMtl » 25 kwie 2017, 21:03

chwat pisze:Ano krążę w niesprawdzalnych metafizycznych ideologiach. Jak my wszyscy. Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne. Uparłeś się konkretnie na odpowiedź na pytanie z obszaru, na który odpowiedzi nikt nie posiada. Mogę jedynie wierzyć, wierzyć że modlitwy wszystkich modlących się wstawienniczo, mogą być wysłuchane bez ograniczeń, znanych nam z naszego świata.


Chwat, pomysl jednak... po co komu tacy niepewni posrednicy, skoro mamy Posrednika 100% pewnego, przez ktorego zawsze i wszedzie bez zadnych ograniczen mozesz zwracac sie do Boga w modlitwie.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: Albertus » 25 kwie 2017, 21:10

Chwat, pomysl jednak... po co komu tacy niepewni posrednicy, skoro mamy Posrednika 100% pewnego, przez ktorego zawsze i wszedzie bez zadnych ograniczen mozesz zwracac sie do Boga w modlitwie.


Proszenie kogoś o modlitwę za nami do Boga w żaden sposób nie może stać w sprzeczności z jedynym pośrednictwem - Jezusa Chrystusa jako Człowieka. To Pośrednictwo nie dotyczy kwestii modlitwy.

Jeśli proszenie kolosan przez św Pawła o modlitwę za niego do Boga nie stało w sprzeczności z jedynym pośrednictwem Jezusa Chrystusa to nie stoi w nim też w sprzeczności proszenie o modlitwę za nami do Boga świętych w niebie


Proste jak budowa cepa! :)


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: Adalbertus » 25 kwie 2017, 21:30

Albertus pisze:Jeśli proszenie kolosan przez św Pawła o modlitwę za niego do Boga nie stało w sprzeczności z jedynym pośrednictwem Jezusa Chrystusa to nie stoi w nim też w sprzeczności proszenie o modlitwę za nami do Boga świętych w niebie


Proste jak budowa cepa! :)


Apostoł Paweł nie modlił się do Kolosan, tylko napisał do nich list. Czy Ty napisałeś list do Świętych w Niebie z prośbą o modlitwę?


_____________________________________________________________________________
Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził... (1. List św. Jana 5.1)
http://www.katowice.kwch.pl
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: Albertus » 25 kwie 2017, 21:40

Adalbertus pisze:
Albertus pisze:Jeśli proszenie kolosan przez św Pawła o modlitwę za niego do Boga nie stało w sprzeczności z jedynym pośrednictwem Jezusa Chrystusa to nie stoi w nim też w sprzeczności proszenie o modlitwę za nami do Boga świętych w niebie


Proste jak budowa cepa! :)


Apostoł Paweł nie modlił się do Kolosan, tylko napisał do nich list. Czy Ty napisałeś list do Świętych w Niebie z prośbą o modlitwę?


Formy przekazywania naszej prośby o modlitwę za nami do Boga mogą być różne.Nie zmienia to istoty rzeczy - jest to prośba o modlitwę za nami do Boga kierowana do innych członków Ciała Chrystusa.


2Kor7:(1) Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej.
kontousunieteMtl
Posty: 1618
Rejestracja: 02 kwie 2017, 13:11
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: kontousunieteMtl » 25 kwie 2017, 21:54

Albertus pisze:
Proste jak budowa cepa! :)



Aha...

Rzeczywiscie...budowa cepa jest bardzo prosta.

Plus dla ciebie :-D


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: Adalbertus » 25 kwie 2017, 22:07

Albertus pisze:
Adalbertus pisze:
Albertus pisze:Jeśli proszenie kolosan przez św Pawła o modlitwę za niego do Boga nie stało w sprzeczności z jedynym pośrednictwem Jezusa Chrystusa to nie stoi w nim też w sprzeczności proszenie o modlitwę za nami do Boga świętych w niebie


Proste jak budowa cepa! :)


Apostoł Paweł nie modlił się do Kolosan, tylko napisał do nich list. Czy Ty napisałeś list do Świętych w Niebie z prośbą o modlitwę?


Formy przekazywania naszej prośby o modlitwę za nami do Boga mogą być różne.Nie zmienia to istoty rzeczy - jest to prośba o modlitwę za nami do Boga kierowana do innych członków Ciała Chrystusa.


Jakoś nie bardzo jestem przekonany do rozmaitości tych form. Czy znasz jakiś przykład, że Apostoł Paweł modlił się do Kolosan lub innych Chrześcijan?


_____________________________________________________________________________
Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, z Boga się narodził... (1. List św. Jana 5.1)
http://www.katowice.kwch.pl
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: KAAN » 26 kwie 2017, 11:41

chwat pisze:Ano krążę w niesprawdzalnych metafizycznych ideologiach. Jak my wszyscy.
Wy tak, my nie, mamy Słowo Boze w którym możemy sprawdzić co jest prawdą.

Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne.
Bujasz w obłokach, próbujesz sprowadzić temat do wielkiego znaku zapytania, do pełnej niepewności itd. podczas gdy :

Hebr 11:1 A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.

Uparłeś się konkretnie na odpowiedź na pytanie z obszaru, na który odpowiedzi nikt nie posiada.
Nie posiada bo nie może, to coś nie istnieje. Wielu rzeczy jesteśmy pewni że istnieją bo zostały objawione przez Pana Boga choć nie potrafimy ich udowodnić materialnie. Jak widzisz poruszasz się w temacie wymyślonym przez ludzi, całkiem niepotrzebnym dla wierzącego człowieka.

Mogę jedynie wierzyć, wierzyć że modlitwy wszystkich modlących się wstawienniczo, mogą być wysłuchane bez ograniczeń, znanych nam z naszego świata.
Ale to jest wiara pusta, nierozsądna, możesz być gorliwy w twojej wierze, ale ta wiara nic ci nie pomoże bo jest wiarą w nieistniejące rzeczy tak jak wiara niektórych Rzymian:

List do Rzymian 10:2 Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną;
3 Bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu.

Jak widzisz można być gorliwym i jednocześnie buntownikiem przeciwko Bogu, po co masz buntować się, czynie lepiej służyć Bogu i mieć Jego błogosławienstwo?
Skąd wiem, że Bóg nie ma uszu? Nie wiem, podejrzewam że skoro ma uszy mogące słyszeć wszystko, to są inne uszy niż nasze, bo nasze mają ograniczenia. Podobieństwo nie oznacza identyczności.
Więc twoje myśłenie opiera się o twoją prywatną filozofię, nie jest to dobre rokowanie dla twojej drogi wiary. Dlaczego nie przyjmiesz prostego przesłania objawionego przez Pana Boga w Biblii?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: chwat » 26 kwie 2017, 11:57

KAAN pisze:
chwat pisze:Ano krążę w niesprawdzalnych metafizycznych ideologiach. Jak my wszyscy.
Wy tak, my nie, mamy Słowo Boze w którym możemy sprawdzić co jest prawdą.

Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne.
Bujasz w obłokach, próbujesz sprowadzić temat do wielkiego znaku zapytania, do pełnej niepewności itd. podczas gdy :

Hebr 11:1 A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy.

Uparłeś się konkretnie na odpowiedź na pytanie z obszaru, na który odpowiedzi nikt nie posiada.
Nie posiada bo nie może, to coś nie istnieje. Wielu rzeczy jesteśmy pewni że istnieją bo zostały objawione przez Pana Boga choć nie potrafimy ich udowodnić materialnie. Jak widzisz poruszasz się w temacie wymyślonym przez ludzi, całkiem niepotrzebnym dla wierzącego człowieka.

Mogę jedynie wierzyć, wierzyć że modlitwy wszystkich modlących się wstawienniczo, mogą być wysłuchane bez ograniczeń, znanych nam z naszego świata.
Ale to jest wiara pusta, nierozsądna, możesz być gorliwy w twojej wierze, ale ta wiara nic ci nie pomoże bo jest wiarą w nieistniejące rzeczy tak jak wiara niektórych Rzymian:

List do Rzymian 10:2 Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną;
3 Bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu.

Jak widzisz można być gorliwym i jednocześnie buntownikiem przeciwko Bogu, po co masz buntować się, czynie lepiej służyć Bogu i mieć Jego błogosławienstwo?
Skąd wiem, że Bóg nie ma uszu? Nie wiem, podejrzewam że skoro ma uszy mogące słyszeć wszystko, to są inne uszy niż nasze, bo nasze mają ograniczenia. Podobieństwo nie oznacza identyczności.
Więc twoje myśłenie opiera się o twoją prywatną filozofię, nie jest to dobre rokowanie dla twojej drogi wiary. Dlaczego nie przyjmiesz prostego przesłania objawionego przez Pana Boga w Biblii?

Wybacz, ale bawisz się w wyszarpywanie fragmencików i komentowanie ich, żeby nie odpowiedzieć na myśl docelową.
Nie bawi mnie łapanie za słówka, jako erzac rozmowy.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: KAAN » 26 kwie 2017, 12:01

chwat pisze:Wybacz, ale bawisz się w wyszarpywanie fragmencików i komentowanie ich, żeby nie odpowiedzieć na myśl docelową.
Nie bawi mnie łapanie za słówka, jako erzac rozmowy.
Przeciwnie, staram się wraz z tobą dojść do prawdy i żeby to zrobić to trzeba skrupulatnie rozważyć każdą myłs i ideę. Nie da sie stanąć na gruncie prawdy nie ustalająć prawdziwości twoich wypowiedzi i znalezienia rozwiązania. Jełsi pozostawimy szczegóły to wyjdzie zwykła pyskówka z ogólnikami i pustymi frazesami. Poważna rozmowa prowadzi do poważnego przemyślenia szczegółów tematu.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: chwat » 26 kwie 2017, 15:45

KAAN pisze:
chwat pisze:Wybacz, ale bawisz się w wyszarpywanie fragmencików i komentowanie ich, żeby nie odpowiedzieć na myśl docelową.
Nie bawi mnie łapanie za słówka, jako erzac rozmowy.
Przeciwnie, staram się wraz z tobą dojść do prawdy i żeby to zrobić to trzeba skrupulatnie rozważyć każdą myłs i ideę. Nie da sie stanąć na gruncie prawdy nie ustalająć prawdziwości twoich wypowiedzi i znalezienia rozwiązania. Jełsi pozostawimy szczegóły to wyjdzie zwykła pyskówka z ogólnikami i pustymi frazesami. Poważna rozmowa prowadzi do poważnego przemyślenia szczegółów tematu.

Nie widzę skrupulatności w dzieleniu włosa na czworo i kontrowaniu "argumentami" typu
KAAN pisze:...my mamy Słowo...
...Bujasz w obłokach...
...poruszasz się w temacie wymyślonym przez ludzi...
...Ale to jest wiara pusta...
...nie jest to dobre rokowanie dla twojej drogi wiary...

Serwujesz zdania oznajmujące z pozycji wyroczni, rozpoczynając stwierdzeniem "jak jest", a poźniejsza argumentacja oparta jest po pierwsze na komentowaniu moich wypowiedzi wyjętych z kontekstu, po drugie komentujesz zbieżność gry słów, ale nie meritum.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: KAAN » 27 kwie 2017, 10:35

chwat pisze:Serwujesz zdania oznajmujące z pozycji wyroczni, rozpoczynając stwierdzeniem "jak jest", a poźniejsza argumentacja oparta jest po pierwsze na komentowaniu moich wypowiedzi wyjętych z kontekstu, po drugie komentujesz zbieżność gry słów, ale nie meritum.
Moje stwierdzenia są reakcją na twoje stwierdzenia, wskazuja na brak logicznych i materialnych podstaw piszesz np.:
Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne.
Pomyśł co to zdanie znaczy, czy cokolwiek wyjaśnia? Czy jest twardym argumentowaniem czy tak jak napisałem bujaniem w obłokach niepewności, przypuszczeń i sprowadzaniem sprawy do argumentu ad ignorantiam:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_ignorantiam

To błąd logiczny i jeśli jest używany celowo to nawet moze być odczytany jako obrażanie inteligencji dyskutanta. Ja preferują rzeczową dyskusję i jeśli ktoś próbuje mną manipulować w dyskusji poprzez erystykę i sofistykę to daję temu wyraz w odpowiedziach. Nie należę do łatwych dyskutantów, bo opieram się o Słowo Boże i logikę wypływającą ze Słowa.
Powinieneś zrozumieć że jełśi używasz słowa MY, albo zdania oznajmujacego to jest to twoja perspektywa i ja mogę się z nią nie zgadzać używając także zdania oznajmującego, mam wykształcony obraz wiary i nie ma u mnie wiele miejsca na wątpliwości i jakieś przypuszczenia, nie jestem zielonym początkującym chrześcijaninem poszukującym jakichś rozwiązań, to było dawniej niż 20 lat temu, jestem wierzącym od ponad trzydziestu pięciu lat, nauczycielem Biblii i musisz mi wybaczyć ton trochę autorytatywny, nie mam czasu na puste rozważania o niczym. Ale chcę z tobą dyskutować, tylko skup się na rzeczowej dyskusji.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
chwat
Posty: 1254
Rejestracja: 10 kwie 2017, 00:10
wyznanie: nie chce podawać
O mnie: "...aby wszyscy stanowili jedno..."
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Skąd wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Postautor: chwat » 27 kwie 2017, 11:12

Rozmawialiśmy o modlitwie wstawienniczej do Maryi, co do której pojawiło się pytanie o jakąś skuteczność, którą ktoś miał ochotę policzyć w nasz wymierny ludzki sposób.

Sygnalizowałem, że tego typu myślenie odnośnie jakiejkolwiek modlitwy, jest drogą donikąd, skuteczności modlitwy nie zweryfikujemy w warunkach laboratoryjnych, modlitwa to nie jest proces weryfikowalny jeden do jeden i w tym kontekście powiedziałem "Nasza modlitwa, jej skutek, sam Bóg również, nigdy nie są sprawdzalne".
Jeśli to zdanie chciało by się potraktować jako samodzielną treść, to rzeczywiście można by mieć co do niego zarzuty.


Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewniają urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa. (Iz 55, 10-11)

Wróć do „Historia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości