Daty powstawania ksiąg Pisma Świętego

Postautor: **KAAN** » 11 mar 2009, 13:55

Rembov pisze:Podałeś hipotezę, że podobne tabliczki, jak te znalezione, istniały również dla ksiąg Pisma Świętego. To nie jest argument.

Natomiast na temat publikacji pani profesor Świderkówny, to powtarzam to, co już napisałem:

Książa w dłonie i czytaj. Cytowania odmawiam z braku czasu, nie mogę poświęcić tyle czasu żeby przepisywać długie fragmenty rozdziałów.

Może jakiś krótki fragmencik

bo dotychczas to nic nie wynika z twoich argumentów podałes tylko nazwisko..

Postautor: **KAAN** » 11 mar 2009, 19:53

Poczytałem trochę Świderkówną, ubawiłem się jej stwierdzeniami że księga Daniela powstawała w IIIw i na dodatek proroctwa to nie proroctwa tylko historia pisana post factum, tylko udawało proroctwo. Argument ?!?!? Nie uwierzycie

Za dokładnie proroctwo opisywało wydarzenia !
Pani profesor nie może stanowić autorytetu, bo opiera się o wymysły ludzi którzy za nic mają fakty i świadectwo Słowa o historii (założę się że sama tego nie wymyśliła).

Postautor: **KAAN** » 11 mar 2009, 20:11

ann_in_grace pisze:Pani profesor liberalna? Wiedzialam juz od jakiegos czasu. To teraz takie modne...

Od jakiegoś czasu nie żyje pani profesor, na modzie jej już nie zależy, ale jak żyła to pewnie jej zależało

Postautor: **Lash** » 12 mar 2009, 01:22

Rembov pisze:Lash, w odpowiedzi na "Dziady" i "Pana Tadeusza", napisał:

"Teoria tabliczek cakiem ladnie to wyjasnia"

To jest tylko hipoteza.

"To jak z tymi datami? "

Są zdecydowanie inne, niż prezentuje to KAAN.

"Którego sługę Bozego natchnał "duch" aby złożył swiadectwo że jest Mojżeszem choć nim nie był?"

Księgi Tory nie zawierają "tabliczki" z imieniem autora, dlatego się nie dowiemy, kto dokładnie je spisywał.

" dalej jest to natchnione?"

Tak. Natchnienie przez Boga nie zależy od tego, czy księgę spisywał autor taki jak Mojżesz czy Izajasz. Pochodzi ono od Ducha Świętego.

A datowania liberalne to nie hipotezy

wybacz zle chyba zartujesz

Postautor: **Lash** » 12 mar 2009, 01:25

ann_in_grace pisze:Tak, zmarla w ubieglym roku. Ciekawe, co teraz mowi o tych liberalnych pogladach...

ujc ujc ujc ajc ale ciezko miec to brzemie itp

Postautor: **niebieski** » 12 mar 2009, 04:54

Lash pisze:
ann_in_grace pisze:Tak, zmarla w ubieglym roku. Ciekawe, co teraz mowi o tych liberalnych pogladach...
ujc ujc ujc ajc ale ciezko miec to brzemie itp

BTP 1 Corinthians 4:5 Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę.

BTP Galatians 6:4 Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym, a nie w zestawieniu siebie z drugim. 5 Każdy bowiem poniesie własny ciężar.

Postautor: **KAAN** » 12 mar 2009, 08:45

niebieski pisze:
Lash pisze:
ann_in_grace pisze:Tak, zmarla w ubieglym roku. Ciekawe, co teraz mowi o tych liberalnych pogladach...
ujc ujc ujc ajc ale ciezko miec to brzemie itp
BTP 1 Corinthians 4:5 Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę.

BTP Galatians 6:4 Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym, a nie w zestawieniu siebie z drugim. 5 Każdy bowiem poniesie własny ciężar.

Znaczy co? Jak ktoś głupoty gada to mamy siedzieć cicho i nie odkrywać fałszu i z nim walczyć? Dobrałeś sobie złe wersety do sytuacji, poszukaj lepiej.

Postautor: **Rembov** » 12 mar 2009, 09:19

KAAN, Ty uznajesz to za "głupoty".
Ja, ponieważ natchnienie przez Boga nie wynika dla mnie z daty zapisania i jego autora tekstu, tak tekstów pani Świderkówny nie traktuję.

Postautor: **KAAN** » 12 mar 2009, 09:40

Rembov pisze:KAAN, Ty uznajesz to za "głupoty".
Ja, ponieważ natchnienie przez Boga nie wynika dla mnie z daty zapisania i jego autora tekstu, tak tekstów pani Świderkówny nie traktuję.

Nie rozumiesz, człowieku że jak napiszesz że proroctwo zostało spisane post factum to to nie jest proroctwo tylko historia? Od razu cała księga Daniela jawi się jako oszustwo, a Daniel to postać fikcyjna, jak z resztą pani profesor sugeruje. To barbarzyństwo wobec Słowa Bożego a nie nauka, jeśli pani profesor nie dostrzegła tej prostej prawdy to mam bardzo mało zaufania co do jej naukowości i tytułu profesorskiego.

Postautor: **Rembov** » 12 mar 2009, 10:07

Ja zaś mam już pewność, że autorytety dobierasz do swoich przekonań, negując wiedzę, doświadczenie i wiarę ludzi, którzy im zaprzeczają.

Postautor: **Rembov** » 12 mar 2009, 10:24

Ann_in_grace napisała:

"A sorry, bo ty tak przeciez nie robisz?"

Nie.

Daty powstawania ksiąg Pisma Świętego

Kto jest online