Rodzenstwo Pana Jezusa z Mari i Józefa

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 31 sie 2013, 20:21

Kurcze.
Oczywistym jest, że miała pięcioro synów i córki (nie wiadomo ile córek).
(55) Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? (

Mamy imiona synów Marii w Biblii (braci Jezusa).


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 357
Rejestracja: 17 lut 2013, 21:36
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Pokoja » 31 sie 2013, 21:52

nesto pisze:Kurcze.
Oczywistym jest, że miała pięcioro synów i córki (nie wiadomo ile córek).
(55) Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? (

Mamy imiona synów Marii w Biblii (braci Jezusa).


Masz rację. To jest argument "W", ale czy tak samo uważają ci, którzy twierdzą, że Maria miała tylko jedno dziecko - Pana Jezusa? Czy ktoś z nich jest w stanie przedstawić argument "W" na poparcie tego twierdzenia. Na razie milczą, ale dlaczego jeżeli tak bardzo kurczowo trzymają się tego dogmatu?


Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim,...daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko...w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy...Z jego bowiem rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); paruzję Chrystusa/1874r., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. Publiczne w chrzcie wodnym wyznanie wiary jest też potwierdzane publicznie darami Ducha Świętego Ojca, gdy zostaje wyznane przez Chrystusa przed aniołami Bożymi, Łuk.12:8,9; Dz.1:4,5; Jan14:26,27; 15:26,27; Łuk.21:24
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 03 wrz 2013, 07:22

Argument przeciw. Bracia Jezusa to kuzyni lub przyrodni bracia - synowie Józefa. podobnie siostry.
Maryja była dziewicą od urodzenia do śmierci. Mało tego. Urodziła się bez grzechu i nie miała grzechu całe życie. Potem zasnęła i została zabrana z ciałem i duszą do nieba, gdzie za nami wstawia się u Boga i ma nas w macierzyńskiej opiece.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 04 wrz 2013, 21:39

Napisałem tylko o tym, jakie bajki opowiadają katolicy.
Ja oczywiście swoje zdanie napisałem w pierwszym swoim poście.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 04 wrz 2013, 21:41

Zaprezentujcie, proszę, jakiekolwiek pisma Ojców Kościoła ze starożytności, w których mówią o rodzeństwie Chrystusa.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 04 wrz 2013, 21:45

W Biblii są wymienieni bracia Jezusa z imienia.
Myślisz, że gdy o nich nie piszą "mityczni Ojcowie twojego kościoła" to oni nie istnieli? :-)
A może babcia Jezusa ze strony Józefa również nie istniała? ;-) Ojcowie o niej pisali?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 04 wrz 2013, 22:00

"Moi" Ojcowie Kościoła to realni ludzie, którzy żyli w dawnych czasach i znali Pismo Święte w językach oryginalnych, a nie "mit". Dziwne, że mimo to, jakoś nie pojawiła się w ich czasach nauka, że Chrystus miał rodzeństwo. To wymysł dopiero dużo późniejszy, kiedy do Biblii dorwali się ludzie, którzy zaczęli ją interpretować w oderwaniu od przekazywanej z pokolenia na pokolenie nauki apostolskiej, że Chrystus był jedynakiem.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Pokoja
Posty: 357
Rejestracja: 17 lut 2013, 21:36
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Rodzenstwo Pana Jezusa z Mari i Józefa

Postautor: Pokoja » 05 wrz 2013, 00:10

Rembov pisze:"Moi" Ojcowie Kościoła to realni ludzie, którzy żyli w dawnych czasach i znali Pismo Święte w językach oryginalnych, a nie "mit". Dziwne, że mimo to, jakoś nie pojawiła się w ich czasach nauka, że Chrystus miał rodzeństwo. To wymysł dopiero dużo późniejszy, kiedy do Biblii dorwali się ludzie, którzy zaczęli ją interpretować w oderwaniu od przekazywanej z pokolenia na pokolenie nauki apostolskiej, że Chrystus był jedynakiem.


Pan Jezus nie był jedynakiem Marii tak jak Logos (jednorodzony Bóg na łonie Ojca) nie był jedynym Synem Bożym, a Izaak jedynym synem Abrahama.

„nesto” jednoznacznie na podstawie ważnych („W”) argumentów biblijnych, określił swoje stanowisko w sprawie dzieci Marii z Józefem, czyli rodzeństwa Pana Jezusa, ale Rymbov chce dowieść, że argumenty tradycyjnej teologii należy uznać na równi z argumentami Słowa Bożego. Jest to rozumowanie w kategorii „k-w”.

(16) Wszelkie Pismo od Boga natchnione /jest/ i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - (17) aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu. 2Tym. 3:16,17 (BT)

wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Rzym. 10:17 (BT)

Baczcie, aby kto (niegodziwiec, człowiek grzechu) was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. Kol. 2:8 (BT)

(8) wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem (Epifanią) swego przyjścia (Paruzji swojej). (9) Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, (10) [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia. (11) Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu, (12) aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość. 2Tes. 2:8-12 (BT)

Józef […] wziął swoją Małżonkę do siebie, (25) lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus. Mat. 1:24 (BT)


Rymbov wyżej stawia naukę ojców Kościoła niż naukę Słowa Bożego, jaką głosił Pan Jezus, Apostołowie i Ewangeliści

Jeżeli Maria porodziła tylko Pana Jezusa, a opiekowała się tylko starszymi dziećmi Józefa z wcześniejszego jego związku, to dlaczego:

1. nie mogła upilnować jedynaka o którym wiedziała, że jest to Syn Boży? Czy bardziej interesowała się starszymi niż najmłodszym? Łuk 2:42-48
2. nie chodziła za Panem Jezusem, gdy ten nauczał? Mar 3:20-22; 31-35

3. starsze od Jezusa (samodzielne, czyli dorosłe) dzieci Józefa, chodziły z Marią, tym bardziej dlatego, że nie byli też uczniami Pana Jezusa. Jeżeli byli dorośli, a nie byli uczniami to dlaczego trzymały się Marii, która nie była ich matką? Jeżeli łączyły ich stosunki rodzinne, związane tylko z weselem, to po weselu Maria (służebnica Jahwe), poszła by za Panem Jezusem, a oni w swoją stronę, ponieważ byli dorośli, a w Niego nie wierzyli. Jana 2:12; Mar 6:4; Jana 7:3-8


Jeżeli miała młodsze dzieci to miała obowiązek, aby opiekować się młodszym, przyrodnim rodzeństwem, swego najstarszego syna, Pana Jezusa.
Czy, zostawiłaby młodszego, a zajmowałaby się starszymi (Mar. 3:31-35). Czy to nie jest niedorzeczne i absurd.

Udowodnij biblijnie, że nie miała innych dzieci, a nie szukaj ratunku u tzw, ojców kościoła, gdyż nie może być dla Chrześcijanina ważniejszych od Boga Ojca, Pana Jezusa i Apostołów.


Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim,...daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko...w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy...Z jego bowiem rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); paruzję Chrystusa/1874r., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. Publiczne w chrzcie wodnym wyznanie wiary jest też potwierdzane publicznie darami Ducha Świętego Ojca, gdy zostaje wyznane przez Chrystusa przed aniołami Bożymi, Łuk.12:8,9; Dz.1:4,5; Jan14:26,27; 15:26,27; Łuk.21:24
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 05 wrz 2013, 08:45

Gdyby Maria miała inne dzieci, to Jezus nie oddałby jej w opiekę Janowi, tylko kazał mu odesłać ją do nich.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 05 wrz 2013, 09:11

Rembov pisze:Gdyby Maria miała inne dzieci, to Jezus nie oddałby jej w opiekę Janowi, tylko kazał mu odesłać ją do nich.
To tylko przypuszczenia, nie znasz sytuacji rodzinnej w domu ziemskim Pana Jezusa zwłaszcza, że ten dom był 200km na północ od Jerozolimy w Nazarecie i rodzina wcale nie musiała być przy Panu. Nie cała rodzina wierzyła w Pana Jezusa jako Mesjasza :

Ewangelia św. Jana 7:5 Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.

Maria była dobrą żoną i miała wiele dzieci, jak na żydowska rodzinę przystało, na samym początku posługi Pana Jezusa przyszła z rodzeństwem Pana do niego:

Ewangelia św. Marka 3:31 Wtedy przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po niego i kazali go zawołać.
32 A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię.

Ewangelia św. Łukasza 8:19 I przyszła do niego matka z braćmi jego, ale nie mogli dotrzeć do niego z powodu tłumu.
20 I doniesiono mu: Matka twoja i bracia twoi stoją na dworze i chcą widzieć się z tobą.

Celem przyjścia było zajęcie się synem, który według nich nie całkiem miał dobrze w głowie i robił jakieś zamieszanie. Dlatego Pan Jezus odpowiedział:

21 On zaś odpowiedział im: Matką moją i braćmi moimi są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je.

Rodzina nie chodziła za Panem Jezusem, oprócz Jakuba i Marii nie było w otoczeniu Pana Jezusa w czasie jego posługi z wyjątkiem kilku epizodów.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 05 wrz 2013, 09:16

KAAN pisze:
Rembov pisze:Gdyby Maria miała inne dzieci, to Jezus nie oddałby jej w opiekę Janowi, tylko kazał mu odesłać ją do nich.
To tylko przypuszczenia, nie znasz sytuacji rodzinnej w domu ziemskim Pana Jezusa zwłaszcza, że ten dom był 200km na północ od Jerozolimy w Nazarecie i rodzina wcale nie musiała być przy Panu.

Coś Ci podkreśliłem w zamieszczonym przez ciebie cytacie mojej wypowiedzi.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 05 wrz 2013, 09:43

Rembov pisze:
KAAN pisze:
Rembov pisze:Gdyby Maria miała inne dzieci, to Jezus nie oddałby jej w opiekę Janowi, tylko kazał mu odesłać ją do nich.
To tylko przypuszczenia, nie znasz sytuacji rodzinnej w domu ziemskim Pana Jezusa zwłaszcza, że ten dom był 200km na północ od Jerozolimy w Nazarecie i rodzina wcale nie musiała być przy Panu.
Coś Ci podkreśliłem w zamieszczonym przez ciebie cytacie mojej wypowiedzi.
To tylko twoje przypuszczenia, fakty co do sytuacji rodzinnej są jawne w Biblii, Maria nie mogła oczekiwać opieki w swojej rodzinie, bo rodzina nie wierzyła w Pana, natomiast wśród apostołów była przystań dla Marii z powodu tego że Maria uwierzyła w Pana Jezusa i była w rodzinie Bożej, a Jan widocznie miał największe możliwości opieki nad Marią co wyraził Pan Jezus w poleceniu Marii opiece Jana.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 05 wrz 2013, 09:49

KAAN pisze:Maria nie mogła oczekiwać opieki w swojej rodzinie, bo rodzina nie wierzyła w Pana

To jest właśnie przypuszczenie, a nie "fakt", bo NIGDZIE w Biblii, ani w żadnym innym źródle, nie zapisano czegoś takiego, że z racji uwierzenia w nauczanie Chrystusa Maria nie mogła liczyć na opiekę rodziny.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 05 wrz 2013, 10:11

Rembov pisze:
KAAN pisze:Maria nie mogła oczekiwać opieki w swojej rodzinie, bo rodzina nie wierzyła w Pana

To jest właśnie przypuszczenie, a nie "fakt", bo NIGDZIE w Biblii, ani w żadnym innym źródle, nie zapisano czegoś takiego, że z racji uwierzenia w nauczanie Chrystusa Maria nie mogła liczyć na opiekę rodziny.
Zacytowałem ci Biblię:

Ewangelia św. Jana 7:5 Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.

Fakty opisane w Biblii wyjaśniają sytuację rodzinną Marii, brak opieki cielesnej rodziny sklonił Pana Jezusa do powierzenia Marii opiece Jana - rodziny duchowej.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 05 wrz 2013, 10:43

KAAN pisze:
Rembov pisze:
KAAN pisze:Maria nie mogła oczekiwać opieki w swojej rodzinie, bo rodzina nie wierzyła w Pana

To jest właśnie przypuszczenie, a nie "fakt", bo NIGDZIE w Biblii, ani w żadnym innym źródle, nie zapisano czegoś takiego, że z racji uwierzenia w nauczanie Chrystusa Maria nie mogła liczyć na opiekę rodziny.
Zacytowałem ci Biblię:

Ewangelia św. Jana 7:5 Bo nawet bracia jego nie wierzyli w niego.

A teraz zacytuj ten fragment, w którym zapisano, że z tego powodu Maria nie mogła oczekiwać opieki ze strony rodziny po śmierci i wniebowstąpieniu Chrystusa.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości