kult Izydy = kult Maryjny?

[Jan Marcin]

... dlaczego uczestnictwo we mszy świętej 15 sierpnia jest obowiązkowe i nie uczestnictwo we mszy w tym dniu jest grzechem ciężkim?

A przeczytałeś o tym w ...?

Ps. Jakieś dane ze stosownych pism kościelnych potwierdzających Twoją wersję mile widziane.

Odpowiedz.Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie.

[Lukasz86KR]

Machu Picchu a co odpowiesz na drugie pytanie Jana Marcina?

[Jan Marcin]

ann_in_grace, gdybym chciał zapytać proboszcza-cwaniaku-to bym zapytał.
Nie chcesz dyskutować,twoja sprawa.Nie traktuj mnie jednak jak ignoranta,bo mogę uczynić tak samo.
Jeżeli zechcesz dyskutować rzeczowo i merytorycznie,to zapraszam,jeżeli masz zamiar rzucać jakieś slogany,to wybacz,ale 'dziękuję postoję'.

[KAAN]

A propos tematu,mam pytanie. Skoro w Kościele Katolickim twierdzi się,że nie modlimy się do Marii ale przez jej wstawiennictwo i że nie zasłania ona Boga czy Chrystusa,to dlaczego uczestnictwo we mszy świętej 15 sierpnia jest obowiązkowe i nie uczestnictwo we mszy w tym dniu jest grzechem ciężkim?
Dlaczego za pokutę często księża zadają różaniec skoro kult Maryjny nie jest obowiązkowy w Kościele? Dlaczego nie zadają za pokutę np.czytanie Biblii a jak zadają to zdarza się to niezmiernie rzadko?

No właśnie, dlaczego.... To pytanie jest, myślę, źle skierowane, bo powinni się wytłumaczyć z tego katolicy, na forum katolickim, tutaj, z punktu widzenia protestanckiego, problem jest czysto akademicki. Protestanci takich problemów nie mają bo się nie modlą ani do Marii, ani nie rozliczają się z ilości zaliczonych mszy. Musisz zwrócić się do katolików, najlepiej na katolickim forum, bo protestanci nie muszą się wtrącać w wewnętrzne spory katolików, jak mogą odpowiedzieć na problem który nie istnieje dla nich?

Najlepiej porzuć pokrętną naukę katolicką i zwróć się do Słowa Bożego, tam znajdziesz prawdę.

[Machu Picchu]

... dlaczego uczestnictwo we mszy świętej 15 sierpnia jest obowiązkowe i nie uczestnictwo we mszy w tym dniu jest grzechem ciężkim?

A przeczytałeś o tym w ...?

Ps. Jakieś dane ze stosownych pism kościelnych potwierdzających Twoją wersję mile widziane.

Odpowiedz.Nie odpowiadaj pytaniem na pytanie.

Nie jestem częścią tego kościoła o który pytasz. Zadałam Ci więc pytanie o podstawy dla których napisałeś to co napisałeś. I co przeczytałam? Że ze względów formalnych to Ty mi nie napiszesz. I mimo, iż masz rację, że odpowiadanie pytaniem na pytanie nie jest eleganckie, to traktuję taki formalizm jakim się posłużyłeś jak unik. Jak stwierdzenie 'sam nie wiem na jakiej podstawie, ale na wszelki wypadek to zaneguję'. Zatem powtarzam pytanie o to na czym zbudowałeś swoje przekonanie o tym, że to grzech. I pytam poważnie.

[Machu Picchu]

Machu Picchu a co odpowiesz na drugie pytanie Jana Marcina?

To samo co na pierwsze jego pytanie. Zapytam skąd czerpie podstawy do takiego wnioskowania jakim się posługuje. Bo nie widzę, aby to o co pytał, przynajmniej w dokumentach kościoła o którym rozmawiamy, znajdowało jakieś uzasadnienie.

[Jan Marcin]

Zgadzam się w Wami!Rzeczywiście nie powinienem zadawać pytań protestantom tylko katolickim duchownym lub osobom znającym naukę Kościoła.
Bardzo wszystkich przepraszam i dziękuję za życzliwość i ciepłe słowa,za merytoryczną rozmowę i cenne wskazówki.
Niech Was wszystkich Bóg błogosławi!

[Trancer17]

Niech Was wszystkich Bóg błogosławi!

vice versa