Fiasko moralności prawosławnej

Postautor: **tlhIngan** » 03 maja 2010, 09:29

Turretin pisze:Prawosławni sa bardzo dumni ze swojej tradycji, prawowierności, etc.
Na zarzuty odnośnie przepaści pomiędzy moralnością biblijną a moralnoscią prawosławnych zazwyczaj odpowiadali, że to komunizm zniszczył, i że tak prędko nie można etc.

Wszystko to ma oczywiście pewien wpływ etc. Ale nie w przypadku Grecji.

http://biznes.interia.pl/raport/grecja/ ... ta,1473248

Grecja jest więc koronnym przykładem fiaska teologii praktycznej i moralnej Cerkwii prawosławnej.

Nic zreszta dziwnego - tak się musiało stać. Teologia typu "zbaw się sam" zawsze musi ponieść klęskę. W końcu to Bóg jest sprawcą i dokończycielem.

Kto następny?

Turretin, który w swym fanatyzmie nie potrafi odróżnić marzeń od rzeczywistości i dostrzec, że nakłamała centrolewicowa partia PASOK, a nie Grecki Kościół Prawosławny.

Postautor: **Albertus** » 03 maja 2010, 10:30

Fiasko moralności prawosławnej

A kryzys na Łotwie to fiasko moralności kalwińskiej?

A murzyni z maczetami w bantustanach w RPA To sukces moralności protestanckiej?

Kompletna ignorancja czynników historycznych i kulturowych wśród których dominująca religia może być tylko jednym z elementów.

O decydującym wpływie czynników religijnych moglibyśmy mówić omawiając na przykład różnice między protestanckimi a katolickimi kantonami Szwajcarii albo zachodnimi landami niemieckimi.

Porównaj sobie na przykład poziom moralności między Bawarią a tradycyjnie protestancką północą "enerdówka".

Czy tutaj też będziesz skłonny do pomijania czynników pozareligijnych w swoich ocenach?

Komunizm to nie tylko strefa wpływówe sowieckich.Lewicowe rządy to plaga w zasadzie we wszystkich krajach.Co się na pzrykład dzieje teraz w Hiszpanii albo od ponad stu llat dzieje w Meksyku.

A czy lewicowe rządy w krajach tradycyjnie protestanckich są wyrazem moralności protestanckiej?

Postautor: **Małgorzata** » 03 maja 2010, 10:44

Turretin pisze:Kto następny?

Może Polska?
Jestem nauczycielką i obserwuję uczniów i ich wiedzę biblijną. Od kiedy religia weszła do szkół, uczniowie coraz mniej wiedzą o Bogu. Nawet, kiedy byłam jeszcze katoliczką, nie popierałam wprowadzenia tej nauki do szkoły. Dzieci traktują te godziny jak każdy inny przedmiot, może nawet gorzej.
Na języku polskim jest mnóstwo odwołań do wiadomości biblijnych i ...w głowie mi się nie mieści , jak wielka jest ignorancja dzieci w tym względzie. I ja tu nie mówię o protestanckim czy katolickim rozumieniu. Nie, nie. Ja mówię o absolutnych podstawach.
Zapytałam, kto ma Biblię w domu. W mojej klasie jeden uczeń odpowiedział, że miał, ale gdzieś mu się zapodziała. A reszta? Nie miała! To świadczy przede wszystkim o ich rodzicach. I z takich ludzi składa się nasze społeczeństwo.

Postautor: **agnieszkas** » 03 maja 2010, 11:01

Małgorzata pisze:
Turretin pisze:Kto następny?

Może Polska?
Jestem nauczycielką i obserwuję uczniów i ich wiedzę biblijną. .

mhm, teraz rozumiem, dlaczego proponowalas Axannie podyskutowac ze mna.
Jednak dobrze myslalam. :-/

Szkoda tylko, ze chcialas ja tym obrazic, ale juz sie przeprosilyscie, wiec sie ciesze.
Ja tez Ci wybaczam.

Postautor: **Małgorzata** » 03 maja 2010, 12:49

agnieszkas pisze:mhm, teraz rozumiem, dlaczego proponowalas Axannie podyskutowac ze mna.
Jednak dobrze myslalam.

Nie myślałaś dobrze. Absolutnie przez głowę nie przyszły mi sprawy językowe. Sprawa tak naprawdę w ogóle nie dotyczyła Ciebie.
Ale tego konfliktu już nie było :-D

.

Postautor: **agnieszkas** » 03 maja 2010, 13:00

Małgorzata pisze:
agnieszkas pisze:mhm, teraz rozumiem, dlaczego proponowalas Axannie podyskutowac ze mna.
Jednak dobrze myslalam.

Nie myślałaś dobrze. Absolutnie przez głowę nie przyszły mi sprawy językowe. Sprawa tak naprawdę w ogóle nie dotyczyła Ciebie.
Ale tego konfliktu już nie było .

no to sie ciesze , ze nie myslalam dobrze.

Przepraszam wiec, ze zle myslalam.

Postautor: **Pedro** » 03 maja 2010, 18:48

Pytanie do Turretina: Jest na świecie jakiś kraj który uznajesz za protestancki(tak jak Grecję uznajesz za prawosławną, Polskę za katolicką, etc.) ?

Postautor: **Bogoljub** » 03 maja 2010, 23:40

na takie zaczepki lepiej nie reagować. W Grecji była rewolucja komunistyczna, 500 lat turków zrobił także swoje. Nie da się odbudować tego wszystkiego tak po prostu. Mam wielu kolegów Greków i widzę że ich moralność i religjność jest w dołku. Popatrzcie na logike autora wątku - 2tys. lat od powstania prawosławia wyciąga Grecje i mówi - fiasko hehehe obłęd i idiotyzm to ja mam czekac 2tys. lat aby ukazać fiasko baptyzmu reformowanego? Dziś ogólnie jest fiasko religijności

smutne ale jako przeciwwagę do Grecji mogę postać inne państwa prawosławne np Cypr albo chociażby taką Grucję.
W Rumunii prawosławie przeżywa renesans, są pełne klasztory, kościoły pełne ludzi, obok w Bułgarii pustu, ateizm, ignorancja i olanie religii, obok Serbia budzi się religjność, młodzi zaczynają chodzić do Kościołów. Tu nie ma reguły... prawosławie jak katolicyzm jest różne w różnych państwach. Byłem kiedyś na Malcie, tam mówią że jest kryzys bo na msze chodzi 50% a nie 70%, we Francji mówią że się rusza bo jest w Kościele 10% a nie 7%.