Piękno Eucharystii

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
Tomasz
Posty: 36
Rejestracja: 19 wrz 2009, 10:44
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Piękno Eucharystii

Postautor: Tomasz » 20 wrz 2009, 21:20

http://www.youtube.com/watch?v=5cWbDozV ... re=related

Uważam, że nie ma nic piękniejszego po tej stronie nieba :-)


I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest moim weselem [Ps 43:4]
Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Piękno Eucharystii

Postautor: św.tomek » 20 wrz 2009, 21:29

Tomasz pisze:http://www.youtube.com/watch?v=5cWbDozVNHU&feature=related

Uważam, że nie ma nic piękniejszego po tej stronie nieba :-)


a w niebie przed upadkiem najpiękniejszy był Lucyfer :(


Awatar użytkownika
Tomasz
Posty: 36
Rejestracja: 19 wrz 2009, 10:44
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Tomasz » 20 wrz 2009, 21:40

No, czyli wyciągnij wnioski, skoro Eucharystia jest nadal piękna to znaczy..że jest anielska.


I przystąpię do ołtarza Bożego, do Boga, który jest moim weselem [Ps 43:4]
Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 20 wrz 2009, 22:24

Tomasz pisze:Uważam, że nie ma nic piękniejszego po tej stronie nieba :-)

Twoje gusta, nic poza tym.


Awatar użytkownika
św.tomek
Posty: 3658
Rejestracja: 14 mar 2008, 12:00
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: św.tomek » 21 wrz 2009, 08:33

Tomasz pisze:No, czyli wyciągnij wnioski, skoro Eucharystia jest nadal piękna to znaczy..że jest anielska.


1. To rzecz gustu - mnie ona zniesmacza na całego :-/ nawet jeśli puścisz ładny podkład muzyczny (Cesar Franck - kompozytor wielkiej klasy - ale to li tylko piękna melodia)

2. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. (2 Kor 11:14) - nie wątpię więc, że demoniczne zwiedzenie może się opierać na zewnętrznym pieknie.

3. Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią: a on zjadł. (Rdz 3:6)


sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 21 wrz 2009, 08:43

św. Tomek pisze:To rzecz gustu - mnie ona zniesmacza na całego


Twój dr. M. Luter usunął Mszę z religii chrześcijańskiej.

Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. (2 Kor 11:14) - nie wątpię więc, że demoniczne zwiedzenie może się opierać na zewnętrznym pieknie.


Znaczy się wierzysz, że Bóg objawił prawdę o Eucharystii ustami zbuntowanego niemieckiego mnicha który nie znajduje powiązania Mszy z Ostatnią Wieczerzą.


Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 21 wrz 2009, 09:27

Msza? Może jeszcze w 'rycie trydenckim'? Nie wiem jak wy cały czas robicie te przeskoki, z np. dzielenia się chlebem do aktualnej liturgii mszy, albo z jednego Apostoła nagle krocie jego niby następców, którzy swoim stylem życia zaprzeczają wszystkiemu co głosił owy Apostoł. Ale taka ciekawostka -- gdy Piotr zostaje wyprowadzony w cudowny sposób z więzienia, to otrzymuje nakaz, aby szedł i głosił Słowa, które darzą życiem; Apostoł Paweł zaklina Tymoteusza aby głosił Słowo, wiemy, że Słowo Boże jest wystarczające do tego aby przygotować Boże Dzieci do wszelakiego dobrego dzieła, itd... ale tej liturgii w rycie trydenckim po prostu nigdzie nie ma ;)

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 21 wrz 2009, 09:59

fantomik pisze:Msza? Może jeszcze w 'rycie trydenckim'?


A może w Novus Ordo Missae.
fantomik pisze:Nie wiem jak wy cały czas robicie te przeskoki, z np. dzielenia się chlebem do aktualnej liturgii mszy, albo z jednego Apostoła nagle krocie jego niby następców, którzy swoim stylem życia zaprzeczają wszystkiemu co głosił owy Apostoł.



W rozmowach z protestantami zauważyłem, że zawsze podkreślają grzeszność ludzi Kościoła, ignorując wszystko poza Biblią. Chrześcijaństwo rozwijało się również po spisaniu Corpus Paulinum i Ewangelii.


Święty Justyn, męczennik z II wieku, przekazuje nam świadectwo o tym, jaką podstawową strukturę posiadała wówczas celebracja Eucharystii. Ta struktura zachowała się do naszych czasów we wszystkich wielkich rodzinach liturgicznych. Tak pisze św. Justyn około 155 r., wyjaśniając pogańskiemu cesarzowi Antoninusowi Piusowi (138-161), co czynią chrześcijanie:

"W dniu zwanym dniem Słońca odbywa się w oznaczonym miejscu zebranie wszystkich nas, zarówno z miast jak i ze wsi.
Czyta się wtedy pisma apostolskie lub prorockie, jak długo na to czas pozwala. Gdy lektor skończy, przewodniczący zabiera głos, upominając i zachęcając do naśladowania tych wzniosłych nauk.
Następnie wszyscy powstajemy z miejsc i modlimy się za nas samych... oraz za wszystkich, w jakimkolwiek znajdują się miejscu, by otrzymali łaskę pełnienia w życiu dobrych uczynków i przestrzegania przykazań, a w końcu dostąpili zbawienia wiecznego.
Po zakończeniu modlitw przekazujemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei bracia przynoszą przewodniczącemu chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem.
Przewodniczący bierze je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz składa długie dziękczynienie (po grecku: eucharistian) za dary, jakich nam Bóg raczył udzielić.
Modlitwy oraz dziękczynienie przewodniczącego kończy cały lud odpowiadając: Amen.
Gdy przewodniczący zakończył dziękczynienie i cały lud odpowiedział, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają obecnym Eucharystię, czyli Chleb, oraz Wino z wodą, nad którymi odprawiano modlitwy dziękczynne, a nieobecnym zanoszą ją do domów".



Rozumiem dlaczego tak boicie się Tradycji chrześcijan. Rozbija ona waszą teologię w drobny mak.


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 21 wrz 2009, 12:19

sanctam pisze:"W dniu zwanym dniem Słońca odbywa się w oznaczonym miejscu zebranie wszystkich nas, zarówno z miast jak i ze wsi.
Czyta się wtedy pisma apostolskie lub prorockie, jak długo na to czas pozwala. Gdy lektor skończy, przewodniczący zabiera głos, upominając i zachęcając do naśladowania tych wzniosłych nauk.
Następnie wszyscy powstajemy z miejsc i modlimy się za nas samych... oraz za wszystkich, w jakimkolwiek znajdują się miejscu, by otrzymali łaskę pełnienia w życiu dobrych uczynków i przestrzegania przykazań, a w końcu dostąpili zbawienia wiecznego.
Po zakończeniu modlitw przekazujemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei bracia przynoszą przewodniczącemu chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem.
Przewodniczący bierze je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz składa długie dziękczynienie (po grecku: eucharistian) za dary, jakich nam Bóg raczył udzielić.
Modlitwy oraz dziękczynienie przewodniczącego kończy cały lud odpowiadając: Amen.
Gdy przewodniczący zakończył dziękczynienie i cały lud odpowiedział, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają obecnym Eucharystię, czyli Chleb, oraz Wino z wodą, nad którymi odprawiano modlitwy dziękczynne, a nieobecnym zanoszą ją do domów".



Sanctam. Dziękuję Ci za ten cytat. Podobnie jest w naszych zborach. Zwróć jednak uwagę co działo się na tych zgromadzeniach:

Czyta się wtedy pisma apostolskie lub prorockie


Zgromadzeni Chrześcijanie nie zajmowali się tradycją, lecz czytali pisma apostolskie lub prorockie. Czy nie przypomina Ci to zasady "sola scriptura".

przewodniczący zabiera głos, upominając i zachęcając do naśladowania tych wzniosłych nauk.


Przewodniczący przemawia na temat przeczytanych fragmentów o czym świadczą słowa "(...) tych wzniosłych nauk." Znów zasada "sola scriptura".

Podobnie jak Chrześcijanie, o których napisał Justyn Męczennik, czytamy Pismo, modlimy się o to samo, dziękujemy Bogu za przelaną Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, za Jego męczeńską śmierć, za Jego zmartwychwstanie. Spożywamy chleb, który On nazwał swoim Ciałem i pijemy z kielicha, który On nazwał kielichem Krwi swojej.

Podobnie jak oni pijemy z Jego kielich, Katolicy, z tego co wiem, nie piją z kielicha, albo piją bardzo rzadko. Pan Jezus jednak powiedział "Pijcie z niego wszyscy"

Pewnie się zdziwisz, ale nasze niedzielne zgromadzenia są bardziej podobne do tego opisu, niż katolickie msze.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 wrz 2009, 12:23

A co pieknego jest w Euchrystii Katolickiej? :eek:


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 21 wrz 2009, 12:32

Lash pisze:A co pieknego jest w Euchrystii Katolickiej? :eek:


przyjdź na Eucharystię - i zobaczysz... "Kto ma uszy do słuchania niechaj słucha..."


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 21 wrz 2009, 12:53

kometa pisze:
Lash pisze:A co pieknego jest w Euchrystii Katolickiej? :eek:

przyjdź na Eucharystię - i zobaczysz... "Kto ma uszy do słuchania niechaj słucha..."
Byłem nieraz i dlatego pytam :-/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 21 wrz 2009, 13:21

Lash pisze:
kometa pisze:
Lash pisze:A co pieknego jest w Euchrystii Katolickiej? :eek:

przyjdź na Eucharystię - i zobaczysz... "Kto ma uszy do słuchania niechaj słucha..."
Byłem nieraz i dlatego pytam :-/


No to niestety albo:
1. Nie uczestniczyłeś duchem, tylko myślałeś o niebieskich migdałach
albo
2. Nic nie zrozumiałeś - ale to byłoby dziwne - bo dzieci w I klasie już pojmują sens Eucharystii


Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 21 wrz 2009, 13:26

kometa pisze:(...) bo dzieci w I klasie już pojmują sens Eucharystii


Której szkoły: podstawowej, gimnazjalnej, liceum, czy wyższej?

W jakim sensie: dziękczynienia, czy przeistoczenia, czy może jeszcze innym?


kometa
Posty: 2092
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kometa » 21 wrz 2009, 13:28

Adalbertus pisze:
kometa pisze:(...) bo dzieci w I klasie już pojmują sens Eucharystii


Której szkoły: podstawowej, gimnazjalnej, liceum, czy wyższej?

W jakim sensie: dziękczynienia, czy przeistoczenia, czy może jeszcze innym?


Ja piszę o Eucharystii jak św. Justyn. Bo KAAN napisał, ze nie ma czegoś takiego jak Eucharystia.

A co do 1 klasy - to podstawówka... Bo w 2 klasie dzieci są już u 1 komunii



Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości